forum Oficjalne Aktualności
O czym byśmy czytali, gdybyśmy nie czytali o miłości?
To się zaczyna już od najwcześniejszych lat. Od dzieciństwa. To się zaczyna wtedy, gdy mama albo tato czytają nam bajki kończące się niemal niezmiennie „i żyli długo i szczęśliwie”. A czy jest gdzieś kres książek o miłości? Chyba każdy czytelnik zna odpowiedź na to pytanie.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
W każdej opowieści jest odrobina miłości, nawet jeśli to miłość do zbrodni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO czym byśmy czytali, gdybyśmy nie czytali o miłości? Patrząc tylko i wyłącznie na to pytanie i nie czytając tekstu to odpowiedź nasuwa się sama kryminały, thrillery, fantastyka, książki historyczne np. z okresu II Wojny Światowej dot. bitew. Jednakże trzeba akceptować fakt iż 50% literatury to są Harlequiny - coś czego nie przeczytam, preferuję tą drugą 50%.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzasami dla nabrania oddechu sięgam po jakąś lekką literaturę - czyli lekkie romansidło. Ale pytanie brzmi - co byśmy czytali gdybyśmy nie czytali o miłości? - No właśnie, ale jakiej? Czy tej z romansu, czy tej matki do dziecka, czy może jeszcze innej - wydaje mi się, że naprawdę jest niewiele książek, w której nie ma nic o uczuciach - "Anatomia góry" - świetna książka o...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSzczerze mówiąc, liczyłam na listę książek, w których miłości jest mało; jednak nie zawiodłam się, bo to zestawienie zawiera kilka bardzo intrygujących tytułów!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNazywamy miłością wiele głębokich zjawisk, ale trudno jest znaleźć w literaturze prawdziwe wyjaśnienie miłości, tej prawdziwej, od której wszystko się zaczęło... Wszak miłość to przecież coś więcej niż namiętność, nostalgia, pożądanie, czy poświęcenie, a bywa często z nimi utożsamiana. Czujemy brak miłości, mamy złamane serca. Czy to miłość? Jak może być poświęcenie w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moje niekwestionowane miejsce pierwsze - "Opowieść o dwóch miastach" - Charles Dickens. Nie ma piękniejszej opowieści o poświęceniu.
Najbardziej zaskakująca opowieść o miłości - „ Wygasłe namiętności” - Vita Sackville-West.
Miłość to skomplikowana sprawa - „Niecierpliwość serca” - Stefan Zweig
Miłość to prosta sprawa - „Peer Gynt” - Henrik Ibsen (do czytania) i Edvard...
Na razie mam detoks ,obecnie czytam coś lżejszego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziękuję autorce tekstu za przypomnienie genialnej prozy Pamuka, który jest mistrzem subtelności, delikatności w opisywaniu uczuć. Muzeum niewinności to moja ukochana powieść. Uwielbiam także Zeruyę Shalev, która z kolei nie ma sobie równych w przedstawianiu skomplikowanych relacji małżeńskich, ma niezwykłą umiejętność...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa bym czytała o różnych kłamstwach, żeby się nauczyć dobrze kłamać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post