forum Oficjalne Aktualności
Wizjoner, autor arcydzieł, wielki pisarz SF – Stanisław Lem. Czy dziś jeszcze o nim pamiętamy?
Jeden z najwybitniejszych polskich autorów science-fiction urodził się 13 września 1921 roku, w tym roku obchodziłby więc 99. rocznicę urodzin. Wybaczcie lekko prowokacyjny tytuł tego tekstu, ale czy po tylu latach jego powieści są wciąż popularne? Dlaczego warto wciąż sięgać po jego książki?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [34]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Nie ma też dowodu na to, że tego nie powiedział :-P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Faktycznie nie ma dowodu na to, że tak powiedział. Jednak miał bardzo sceptyczny stosunek do Internetu. Uważał, że używa się go głównie do pornografii. Przekonał się bardziej kiedy dzięki Internetowi szybko znalazł (ktoś mu w tym pomagał) zdjęcie na okładkę "Okamgnienie".
Cytowane słowa są jednak w stylu Lema bo był nieco megalomanem.
Paradoksalnie futurolog i pisarz sf...
Bardzo interesujące i oryginalne spojrzenie na Lema i jego twórczość z punktu widzenia współczesnego rynku wydawniczego i młodego czytelnika. Zgadzam się z tezą o wysokim "progu wejścia" wielu książek Lema. Nie zgadzam się natomiast z podpowiedzią, aby zacząć od "Cyberiady". Groteska napisana stylizowanym na Sienkiewicza, archaizowanym stylem, naszpikowana autorskim...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTeż uważam, że lepiej od "Cyberiady" nie zaczynać. Tym bardziej, że niedawno do niej wróciłam i moje wrażenia są podobne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja z kolei nie rozumiem, dlaczego wszyscy (i Rosjanie, i Amerykanie) uparli się na ekranizację "Solaris", a taki "Niezwyciężony" to w zasadzie gotowiec na dobry horror s-f.
Komiks też się niedawno ukazał, bardzo ciekawy.
Niezwyciężony. Na podstawie powieści Stanisława Lema
"Cyberiadę"...
Co do "Niezwyciężonego" pełna zgoda. Pamiętam, że po obejrzeniu niezbyt udanego filmu "Obcy: Przymierze" pomyślałem, że Ridley Scott zamiast na siłę ciągnąć tę serię mógłby zekranizować właśnie "Niezwyciężonego". Nadzwyczajna technika filmowa plus pomysły Lema, bardzo bym chciał to zobaczyć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLem jest takim autorem, do którego można wracać wielokrotnie i za każdym razem odkrywać coś nowego. Jedno spotkanie z jego dziełem to zdecydowanie za mało, a jego twórczość okazuje się szalenie różnorodna. Ja ją uwielbiam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla mnie Lem to właśnie nie Cyberiady i Bajki robotów, które przerabiane w szkole nie przypadły mi do gustu, a znaleziony na półce u babci Eden. Pochłonąłem i przepadłem... potem Niezwyciężony, Powrót z gwiazd i Solaris. Wyprawy w kosmos, inne planety, kontakt z obcymi - to mnie urzekło. Eden nie jest trudny, mógłby być lekturą, bo Bajki robotów niezbyt się młodzieży...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPamiętam, że "Pirx" też był lekturą, a to świetna książka dla dzieciaków.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post