Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

koloola
ilo99
Agnieszka Żelazna
Gońka
DawcaMocyWNocy

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

koloola
ilo99
Agnieszka Żelazna
Gońka
DawcaMocyWNocy

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Na towarzyszkę swoich przygód filmowych wybrałabym alpakę. Byłaby to produkcja dla dzieci w stylu "Babe świnka z klasą".

Na towarzyszkę swoich przygód filmowych wybrałabym alpakę. Byłaby to produkcja dla dzieci w stylu "Babe świnka z klasą".

Wybrałabym pandę rudą, bo jest niezwykle urodziwa, zwinna i wygląda na milutką, gdyby tylko można byłą ją oswoić niczym kota. Na pewno znakomicie prezentowałaby się na ekranie z swoim pięknym ogonem oraz sprawnymi ruchami. Zachwyciła by widzów tak jak i mnie, kiedy pierwszy raz widziałam ją w zoo.  Jest niewielkim zwierzęciem, więc gdyby okiełzać jej dziką naturę, spokojnie mogłaby być świetnym towarzyszem zwłaszcza w chłodne wieczory.

Wybrałabym pandę rudą, bo jest niezwykle urodziwa, zwinna i wygląda na milutką, gdyby tylko można byłą ją oswoić niczym kota. Na pewno znakomicie prezentowałaby się na ekranie z swoim pięknym ogonem oraz sprawnymi ruchami. Zachwyciła by widzów tak jak i mnie, kiedy pierwszy raz widziałam ją w zoo.  Jest niewielkim zwierzęciem, więc gdyby okiełzać jej dziką naturę, spokojnie...

Na srebrnym ekranie chciałabym wystąpić z wilkami. Dlaczego? Te zwierzęta należą do grona tych, którymi straszy się dzieci. Wszyscy pamiętamy historię o Czerwonym Kapturku, w której wilk odgrywa rolę złego bohatera. Chciałabym odczarować wizerunek tych zwierząt zaklęty w baśniach i ustnych przekazach. Zakochałam się w nich po przeczytaniu tej książki: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/94971/zyjacy-z-wilkami Następnie pochłonęłam książki Adama Wajraka, Farley'a Mowata i innych.

Paradoks wilków polega na tym, iż są one tak bardzo podobne do udomowionych psów, a zarazem tak od nich różne. Jest w nich siła i piękno. Zew natury, który tkwi we mnie od lat, sprawia, że zwierzęta te są mi niezwykle bliskie.

Straszne wilki należy oswoić, odczarować. Z wielką przyjemnością uczyniłabym mały krok do tego, by zapoznać społeczeństwo z tymi niezwykle inteligentnymi i cudownymi stworzeniami. Jak mówi stare porzekadło, wilk jest nie taki straszny, jak go malują. Moim marzeniem jest to, by to ludziom udowodnić. Wierzę w siłę oddziaływania srebrnego ekranu. 

Na srebrnym ekranie chciałabym wystąpić z wilkami. Dlaczego? Te zwierzęta należą do grona tych, którymi straszy się dzieci. Wszyscy pamiętamy historię o Czerwonym Kapturku, w której wilk odgrywa rolę złego bohatera. Chciałabym odczarować wizerunek tych zwierząt zaklęty w baśniach i ustnych przekazach. Zakochałam się w nich po przeczytaniu tej książki: ...

Chciałabym występować na srebrnym ekranie z psem. Praca na planie zdjęciowym z psem byłaby dla mnie pouczającą zabawą. Na samym końcu wspólnej pracy wypowiadane by było, często słowo podaj łapkę. Miły widok po wspaniałej zwierzęcej pracy z pieskiem. Podwójna radość towarzyszyła nam. Choć chciałabym wiedzieć, czy pieskowi się również podobało występowanie przed kamerą i ludźmi związanymi z filmem. 

Chciałabym występować na srebrnym ekranie z psem. Praca na planie zdjęciowym z psem byłaby dla mnie pouczającą zabawą. Na samym końcu wspólnej pracy wypowiadane by było, często słowo podaj łapkę. Miły widok po wspaniałej zwierzęcej pracy z pieskiem. Podwójna radość towarzyszyła nam. Choć chciałabym wiedzieć, czy pieskowi się również podobało występowanie przed kamerą i...

Bezapelacyjnie wybieram leniwca. Jestem człowiekiem bardzo energicznym, ekspresyjnym więc idealnie dla kontrastu, jak dr jekyll and mr hyde pasowalibyśmy do siebie jak ulał. Wpadałbym w furię, że zwierzak wszystko wykonuje bardzo flegmatycznie stąd śmiechom chichom nie byłoby końca. 

Bezapelacyjnie wybieram leniwca. Jestem człowiekiem bardzo energicznym, ekspresyjnym więc idealnie dla kontrastu, jak dr jekyll and mr hyde pasowalibyśmy do siebie jak ulał. Wpadałbym w furię, że zwierzak wszystko wykonuje bardzo flegmatycznie stąd śmiechom chichom nie byłoby końca. 

Zdecydowanie moglabym się pojawić z psem, miałam w domu rodzinnym psy i koty, aktualnie w swoim domu mam młodego psa, nieokiełznanego i teraz zaczynamy się uczyć siebie nawzajem, dzięki behawioryście - takie osoby mają mega dużo wiedzy na temat podejścia do zwierząt i gdybym miała wystąpić to zgłębiłam takie techniki, żeby współgrać ze swoim psim przyjacielem :)

Zdecydowanie moglabym się pojawić z psem, miałam w domu rodzinnym psy i koty, aktualnie w swoim domu mam młodego psa, nieokiełznanego i teraz zaczynamy się uczyć siebie nawzajem, dzięki behawioryście - takie osoby mają mega dużo wiedzy na temat podejścia do zwierząt i gdybym miała wystąpić to zgłębiłam takie techniki, żeby współgrać ze swoim psim przyjacielem :)

Na pewno nie z jakimś dzikim. Nie znoszę cyrków i zoo, które więżą zwierzęta dla zarabiania pieniędzy.

Na pewno nie z jakimś dzikim. Nie znoszę cyrków i zoo, które więżą zwierzęta dla zarabiania pieniędzy.

Tchórzofretka, to mój wybór - inteligentne i charakterne zwierzątko.  Niby niewinne spojrzenie, a potrafi rozkopać kwiatki, ukraść coś z torebki albo udawać, że jej nie ma - bo dlaczego ktoś ma ją  gnębić gdy chce spać zakopana w ubraniach na dnie szuflady :P

Tchórzofretka, to mój wybór - inteligentne i charakterne zwierzątko.  Niby niewinne spojrzenie, a potrafi rozkopać kwiatki, ukraść coś z torebki albo udawać, że jej nie ma - bo dlaczego ktoś ma ją  gnębić gdy chce spać zakopana w ubraniach na dnie szuflady :P