Mój piesek w zeszłym roku podczas ubierania choinki śpiewał z nami w swoim w psim języku kolędę ,,Lulajże  Jezuniu".

Mój piesek w zeszłym roku podczas ubierania choinki śpiewał z nami w swoim w psim języku kolędę ,,Lulajże  Jezuniu".

Moja kotka to prawdziwa indywidualistka i jest idealnym przykładem na to, że koty chadzają własnymi ścieżkami. Właśnie dlatego uważam, że pogardziłaby wykonaniem jakieś znanej kolędy, bo mało co może sprostać jej wymaganiom. Jednak przewrotnie jest tak leniwa, że wątpię w to, że pomiędzy spaniem na kanapie a jedzeniem znalazłaby w sobie motywację do skomponowania własnej piosenki. Dlatego myślę, że ostatecznie sięgnęłaby do zasobów internetu a tam jest piękna, świąteczna “Kolęda mojego kota” do której wykonania zmusiłaby ostatecznie mnie, żeby sama delektować się rybką na kolacji wigilijnej.

Moja kotka to prawdziwa indywidualistka i jest idealnym przykładem na to, że koty chadzają własnymi ścieżkami. Właśnie dlatego uważam, że pogardziłaby wykonaniem jakieś znanej kolędy, bo mało co może sprostać jej wymaganiom. Jednak przewrotnie jest tak leniwa, że wątpię w to, że pomiędzy spaniem na kanapie a jedzeniem znalazłaby w sobie motywację do skomponowania własnej...

Już od dawna w naszym rodzinnym salonie królują tylko psy. Pamiętam za to jak w dzieciństwie nasz wiekowy, duży kocur siedział na krześle lub kręcił się po całej kuchni, podczas gotowania świątecznych potraw. Miauczał ciągle w ten sam sposób z małymi elementami mruczenia, gdy się go pogłaskało. W ten sposób chciał zwrócić na siebie uwagę, aby coś dla niego przypadkiem "spadło" ze stołu.
Zapewne między jednym, a drugim miauknięciem padał wers "dzisiaj się najem, dzisiaj się najem" jako obietnica świątecznego cudu, że smakołyki, które mu podrzucamy będą tymi ostatnimi na dzisiaj. Jak można się domyślić, ta sama śpiewka pojawiała przez całe święta za każdym razem, gdy zwąchał coś smacznego  😁

Już od dawna w naszym rodzinnym salonie królują tylko psy. Pamiętam za to jak w dzieciństwie nasz wiekowy, duży kocur siedział na krześle lub kręcił się po całej kuchni, podczas gotowania świątecznych potraw. Miauczał ciągle w ten sam sposób z małymi elementami mruczenia, gdy się go pogłaskało. W ten sposób chciał zwrócić na siebie uwagę, aby coś dla niego przypadkiem...

Mój roczny Rex zdecydowanie skocznie by zawył "Bóg się rodzi" lub "Przybieżeli do Betlejem" i to donośnie, zwłaszcza o 6 rano... Właśnie się powoli zastanawiamy gdzie ustawić w tym roku choinkę by na nią nie wskoczył i sam się nie udekorował lampkami...

Mój roczny Rex zdecydowanie skocznie by zawył "Bóg się rodzi" lub "Przybieżeli do Betlejem" i to donośnie, zwłaszcza o 6 rano... Właśnie się powoli zastanawiamy gdzie ustawić w tym roku choinkę by na nią nie wskoczył i sam się nie udekorował lampkami...

Mój kocurek Gucio bardzo lubi zimowe święta, uwielbia wspinać się na sam czubek choinki, i mimo tego, że ostatnio stawiamy już sztuczną i przywiązaną tak, aby jej nie przewracał, to i tak zawsze coś nabroi. Oczywiście w całej tej zabawie mruczy sobie pewnie kolędy, wisząc na gałązkach lub podgryzając łańcuchy i kable od lampek. Pewnie zbyt dużo uwagi poświęca na mruczenie, bo jeszcze nie udało mu się zepsuć choinkowego oświetlenia. Nie znam kociego języka dokładnie, ale myślę, że wymrukuje sobie "Cichą noc", bo niemal zasypia we wnętrzu choinki, więc to musi być coś spokojnego. Chyba, że w tym roku zaskoczy nas innym repertuarem.

Mój kocurek Gucio bardzo lubi zimowe święta, uwielbia wspinać się na sam czubek choinki, i mimo tego, że ostatnio stawiamy już sztuczną i przywiązaną tak, aby jej nie przewracał, to i tak zawsze coś nabroi. Oczywiście w całej tej zabawie mruczy sobie pewnie kolędy, wisząc na gałązkach lub podgryzając łańcuchy i kable od lampek. Pewnie zbyt dużo uwagi poświęca na mruczenie,...

Niestety nie możemy mieć w domu żadnego zwierzaka ze względów zdrowotnych, ale mogę sobie wyobrazić śpiewające w rytmie Jingle Bells kociaki z Kociej Szajki, spieszące rozwiązać nową zagadkę 
1. Przez Cieszyna drogi, z mrozem za pan brat, pędzi Kocia Szajka, śledztwo rozwiązać. Z nami Maly Jižik listu poszuka, komu na nim zależało dowiedzieć się uda. 

Ref. Padał śnieg, padał śnieg, wszędzie biało jest. Co za radość, że nie wieje śladów nie zakryje śnieg. Gdy padał śnieg, padał śnieg, zrobiło biało się, więc przed nami złodziej jeden nie ukryje się. 
2.Biegniemy białą drogą, szybko niczym wiatr, nie ma tu nikogo, ale mamy ślad. Tylko naszym sprytem i zwinnością swą, rozwiążemy sprawę listu tuż przed Wigilią. 
Ref. Padał śnieg, padał śnieg, wszędzie biało jest. Ślad za śladem no i złodziej w naszych łapach też. Choć pada śnieg, mroźno jest, zrobiło ciepło się, bo serca radość nam rozpala, że znów udało się. 

Niestety nie możemy mieć w domu żadnego zwierzaka ze względów zdrowotnych, ale mogę sobie wyobrazić śpiewające w rytmie Jingle Bells kociaki z Kociej Szajki, spieszące rozwiązać nową zagadkę 
1. Przez Cieszyna drogi, z mrozem za pan brat, pędzi Kocia Szajka, śledztwo rozwiązać. Z nami Maly Jižik listu poszuka, komu na nim zależało dowiedzieć się uda. 

Ref. Padał śnieg,...

Kocia Szajka i napad na moście[bookLink]4987720|Kocia Szajka i napad na moście[/bookLink]

Kocia Szajka i napad na moście[bookLink]4987720|Kocia Szajka i napad na moście[/bookLink]

 [bookCover]4987720|Kocia Szajka i napad na moście[/bookCover]