forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Ludzkość, wydanie drugie – wygraj książkę „Trzecia ludzkość”.
Antarktyka, dno podziemnego jeziora. Paleontolog Charles Wells i jego ekspedycja odkrywają pozostałości ludzkiego szkieletu o długości blisko siedemnastu metrów. Paryż. Projekt autorstwa Davida, syna Charlesa Wellsa, mający na celu zmniejszenie istoty ludzkiej, otrzymuje wsparcie nowatorskiego programu badań naukowych poświęconego "ewolucji naszego gatunku". Charles Wells trafił na ślad pradawnej ludzkości, jego syn natomiast pracuje nad ludzkością przyszłą - dalecy są jednak od poznania prawdy.
Mamy złą wiadomość. Świat się skończył. Był armagedon i trach... nikt nie przeżył. Ale nie martwcie się. Po kilku milionach lat małpa znowu zeszła z drzewa, ryba wyszła na brzeg albo gady zaczęły chodzić wyprostowane. Ku chwale nowej cywilizacji! Stwórzcie wizję nowej ludzkości. Jak będą wyglądać ludzie, którzy zajmą zwolnione przez nas miejsce? Od jakich zwierząt wyewoluują? Jakie zwyczaje będą u nich obowiązywać? W czym będą od nas lepsi, a w czym gorsi? Puśćcie wodze fantazji!
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Trzecia ludzkość
Regulamin
- Konkurs trwa od 23 listopada do 30 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Sonia Draga.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [37]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
jaspers
Ela
Moriarty
Karoleq
krosciucha
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Oto Adam. Ma dwa metry wzrostu, dwie ręce i dwie nogi. Mieszka o, tutaj- w mieście nad chmurami. To jedno z wielu miast założonych w konarach gigantycznych drzew. Cud techniki, pełen komfortowych rozwiązań i całkowicie przyjazny środowisku.
Adam pracuje na dole, czyli nie na drzewie. Pokonuje drogę do pracy sunąc dwa kilometry w dół windą zainstalowaną na mierzącym w...
Stacja badawcza Zielonych, dawn. Księżyc
- No, zabawmy się! Co im poślemy?
- HIVka?
- Ejże, Ugg, wstydź się, to już było!
- Cześć, Ugg, Sugg! Co tam?
- Ach, stary, nic nowego, że tak powiem. Kręci się jak dawniej.
- Ale, ale, ile jeszcze macie warty do końca?
- Będzie jakieś 40 milionów lat, a co?
- Tak pytam. Podobno były tu jakieś małe turbulencje...
- No, już poszło...
-Chodź, w końcu trzeba się zabrać za to zadanie o naczelnych sprzed 3 milionów lat…
Arah i Ereg przekroczyli próg gigantycznego gmachu, w którym kolejne sale poświęcone były różnym rozdziałom historii świata. Najmniejszy, ze względu na skąpą ilość zebranych danych, był dział z historią preapokaliptyczną. W sali znajdowało się kilka gablot z eksponatami oraz projektory...
Na ekranie jarzył się zielonkawo człowiek. Nie jeden z homo culex a zwykły homo sapiens, rasa wymarła przed wiekami na własne życzenie.
„Idioci”, pomyślał jednym z segmentów C-23.
Na post-Ziemi także zdarzały się przypadki nierozumnych gatunków. Mieli cahuāyoh picīltōntli, które homo culex nauczyli się oswajać już wieki temu, były też tecuicihtli ancara, zabójcze samotnie,...
Euglena zielona
To ona z kałuży wyszła na ląd. Wykształciła nie jedną ale miliony komórek. Funkcjonuje jako jeden organizm. Posiada chloroplasty w komórkach wystawionych na słońce. Co ciekawe w lecie Eugleni opalają się na zielono i zużywają znacznie mniej produkowanej przez siebie żywności. Są w stanie oddychać w wodzie jak również na lądzie – oddychanie wewnątrzkomórkowe....
- Jaki dzisiaj dzień?
- Nie wiem.
- Co dziś robiłaś?
- Nic.
- Masz jakieś plany?
- Nie.
Tak mniej więcej wyglądałyby rozmowy w Nowym Świecie... o ile komukolwiek chciałoby się rozmawiać, gdyż nasi następcy pochodzą właśnie od leniwców, rzez co wyglądają trochę jak wielkie, włochate poduszki z ludzkimi rękami i nogami. Są oni na tyle pozbawieni chęci do czegokolwiek, że...
Ludzie podobni do ryb.
Przesiadują w wodzie, są śliscy i fałszywi.
Mają ugładzone fryzury i zimne serca.
Myślą tylko o sobie, eliminują się nawzajem.
Nie ma przyjaźni, są jedynie koligacje.
Zamiast miłości zimne kalkulacje.
Tacy będą ludzie przyszłości.
Chyba nie mogłabym wśród nich żyć...
Zmęczone oczy przebiegają po kartach. Słychać tylko skrzypienie chitynowych odnóży depczących zeschniętą celulozową masę i od czasu do czasu szelest przewracanych stronic. W tym miejscu oprócz siebie czuję tylko zapach kurzu. Ach, jakże trudno odczytywać informacje zapisane wyłącznie dla jednego zmysłu! Zaiste prawdziwe muszą być wspomnienia sprzed Przebudzenia mówiące o...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kiedyś miałam taki sen.
Nie było budynków, ulic, pracy i całego tego zgiełku od którego boli mnie już głowa.
Nowi ludzie rodzą się ze skrzydłami. Inni mają niebieskie skrzydła, jeszcze inni zielone czy białe. Dzięki temu nikt nigdy nie wpadł na pomysł by stworzyć samochód. Latają szybko i rzadko się męczą.
Dla nich najważniejsza jest prawda. Nie potrafią kłamać. Więc...