rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Z życia wyższych sfer - wygraj książkę "Arystokratka w ukropie".

LubimyCzytać
utworzył 28.01.2016 o 14:40

Rodzina Kostków, bohaterowie „Arystokratki w ukropie”, przybyła z USA do Czech do dawnej siedziby rodu - zamku Kostka. Lecz zamiast kultywować szlacheckie tradycje, Kostkowie muszą zmierzyć się z morawską rzeczywistością. Kilogramy antydepresantów i hektolitry orzechówki nie rozwiązują pojawiających się problemów. Tymczasem na zamku nieuchronnie rozpoczyna się dochodowy sezon turystyczny, a nikt, łącznie ze służbą, nie przywykł do ciężkiej pracy...


Konfrontacja ze swoimi wyobrażeniami na temat życia tzw. klas wyższych jest trudna. Jeszcze trudniejsze jest prowadzenie lokalnej atrakcji turystycznej, jaką jest zamek na Morawach. Ale to i tak pryszcz, przy próbie opanowania rozszalałej grupy licealistów, która w sali jadalnej urządziła sobie wojnę na jedzenie, ponieważ podano im zimne knedliki. Opiszcie próbę uspokojenia młodzieży, wyjątkowo niezadowolonej ze spędzanej na Waszych włościach letniej kolonii. Sprawa jest tym bardziej nerwowa, że za pół godziny zjawi się delegacja z Brna, a Wam skończyło się piwo.


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Arystokratka w ukropie - Jacek Skowroński
Arystokratka w ukropie

Autor : Evžen Boček

Kontynuacja "Ostatniej arystokratki", nominowana do nagrody Josefa Škvoreckiego. NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCA SIĘ CZESKA KSIĄŻKA 2015 ROKU! Pamiętnik surrealistyczny. Gwarancja czeskiego humoru. Rodzina Kostków przybyła z USA do Czech do dawnej siedziby rodu - zamku Kostka. Lecz zamiast kultywować szlacheckie tradycje, Kostkowie muszą zmierzyć się z morawską rzeczywistością, która bardzo odbiega od ich wyobrażeń o życiu arystokracji. Kilogramy antydepresantów i hektolitry orzechówki nie rozwiązują pojawiających się problemów. Tymczasem na zamku nieuchronnie rozpoczyna się dochodowy sezon turystyczny, a nikt, łącznie ze służbą, nie przywykł do ciężkiej pracy... PRZECZYTAJ O WYBORNYCH PERYPETIACH W CZESKIM STYLU: - jak fani Heleny Vondraczkowej demolowali zamkowe eksponaty, - kto kolaborował z Himmlerem, - czy szkolna wycieczka może napawać większą grozą niż martwa pokojówka w kominie?

Regulamin
  • Konkurs trwa od 28 stycznia do 4 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Stara Szkoła.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [37]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Aghama 11.02.2016 22:56
Czytelniczka

Książka dotarła dzisiaj i właśnie skończyłam ją czytać :) Dziękuję :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
BookParadise bynatalia 05.02.2016 21:51
Czytelniczka

ja to chyba nigdy nie wygram...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
zanett 05.02.2016 14:51
Czytelnik

Chcą wojny, będą ją mieli - pomyślałam. Założyłam moją wściekle rudą perukę oraz najbardziej "reprezentacyjną" sztuczną szczękę i ruszyłam do akcji. Służba otoczyła budynek, każdy odziany w najbardziej dziwaczne stroje jakie wpadły pod rękę i z bronią nabitą nabojami z czerwoną farbą.
Krzyki, rumor krzeseł i "koński śmiech" nastolatków słychać było z daleka. Weszłam do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 05.02.2016 09:21
Administrator

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Karmelka
Aghama
Valanthe
mayrad
karolina27

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aghama 05.02.2016 15:40
Czytelniczka

Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym laureatom :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Karmelka 05.02.2016 15:52
Czytelniczka

Dziękuję :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Prosiaczek 04.02.2016 22:33
Czytelnik

W wielkiej, przyozdobionej z niemałym kunsztem sali jadalnej z barokowymi meblami, już od dłuższego czasu odbywał się niebotyczny raban.
Jako, że do tej pory byłem zajęty papierkową robotą udało mi się to w pewnym stopniu ignorować. Teraz jednak postanowiłem położyć temu wszystkiemu kres.
Jako, że nastoletnia młodzież nie jest zazwyczaj skora do posłuszeństwa wobec...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Audrey 04.02.2016 21:54
Czytelniczka

- Panie Graaandzia! - ryknęło z półpiętra.
- Już pędzę, pani Pierdyczkova! - odkrzyknął zasapany głos.
Po chwili w polu widzenia pojawił się krępy osobnik i stanął ciężko dysząc.
- Co to ma znaczyć?! Marsz do kuchni uciszyć mi tę hałastrę!
- Tak jest, pani Pierdyczkova, już pędzę! - podkuchenny Grandzia ukłonił się niezgrabnie.
- Głodówka do rana! - syknęła Pierdyczkova....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
karolina27 04.02.2016 20:06
Czytelnik

Muszę szybko coś wymyśleć. Ta rozszalała młodzież doprowadzi mój zamek do ruiny. Co robić?- rozmyślałam rozgorączkowana.
- Szybko, moje sole trzeźwiące, Gerdo!- zawołałam do służącej. Gdy już nieco otrzeźwiałam, rozjaśnił się również mój umysł. Przywołałam do siebie służącego.
- Dawidzie, proszę cię, zabierz tę młodzież ze sobą. Powiedz im niby w sekrecie, że w następnej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Artemida 04.02.2016 19:08
Czytelniczka

Bardzo powoli uzbrojona w patelnię i garnek na głowie weszłam do sali jadalnej. To co zobaczyłam przerosło moje wyobrażenia. Wszędzie, dosłownie wszędzie były knedliki. Na podłodze, na ścianach, firanach, krzesłach, stole (bynajmniej nie na talerzach). Część młodzieży rzucała nimi w siebie, jak piłkami podczas gry w zbijaka, reszta zaś wrzeszczała lub leżała na podłodze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Palianna 04.02.2016 14:16
Czytelniczka

- Arturze! Arturze! Gdzie jest ten przeklęty kamerdyner? Wszystko musze zawsze w tym domu robić sama!
- Wołała Pani? Nie słyszałem przez te wrzeszczące dzieciaki.
- Ach –podskoczyłam gdy nagle Artur wyłonił się z za rogu –Co do dzieciaków, mam pewien plan! – streściłam wszystko Arturowi. – Myślisz że się uda?
- No wie Pani? Straszyć tak biedne dzieci duchami?
- Tylko mi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
magdag 04.02.2016 12:11
Czytelnik

Ha! - pomyślała kucharka widząc pobojowisko, zrobione przez rozwydrzonych licealistów - nie odpowiadają im zimne knedliki? To może zasmakują im... ciepłe lody! Tak, to jest to: zaraz wyjmę je z zamrażarki i niech się topią do woli! O tak, zemsta będzie słodka! A tymczasem:
- Moi drodzy! Dość wygłupów! Bierzcie się szybko za sprzątanie, bo za dwie godziny na specjalne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej