forum Książki Dyskusje o książkach
„Ktoś mówiący inaczej, ale na pewno tym samym językiem”. Wokół miłości Osieckiej i Przybory
Miała 28 lat, on – 49. Ona – „panienka z Saskiej Kępy”, piękna i nieco szalona; on – uwielbiany i szanowany starszy pan, będący w pełnym rozkwicie swej sławy inteligent, domator. Przybora zakochał się w Osieckiej od pierwszego wejrzenia. „Zagubiony w Tobie jestem, porozrzucany po zwrotkach Twoich piosenek, zamroczony tak samo Twoimi ustami jak tym, co one mówią (...)”, pisał. Relacja przetrwała dwa lata. Przejawiała się w listach – pełnych liryzmu, czułości, błyskotliwych linijek i literackiego talentu. Zachowała – jako niedościgniony zapis miłości do słów.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
Listy na wyczerpanym papierze to jedna z najpiękniejszych książek, jakie czytałam. Osiecka i Przybora byli absolutnymi mistrzami słowa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
„Ale z tej dziwnej miłości powstały najpiękniejsze piosenki”. :) Tak to prawda.
Dobrze się pan czuje? To świetnie, właśnie widzę - jasny wzrok, równy krok jak z marszu. A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Moje prawo to jest pańskie lewo.
Pan widzi: krzesło, ławkę, stół, a ja - rozdarte drzewo.
Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Ode mnie widać niebo...
Naprawdę warto przeczytać listy Osieckiej i Jeremiego. Jeśli nie ze względu na sympatię do nich, to choćby po to, by podziwiać ten wspaniały kunszt konwersacji, przepełniony przeróżnymi uczuciami, którą prowadzili czasami na ogromną odległość. To nie są "tylko" listy, to czysta poezja :) Szkoda, że dzisiaj nikt już tak nie pisze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Fascynujące połączenie intelektu, poezji, erotyki, oczarowania, tęsknoty i wyobrażeń. Dwie skrajne osobowości i jednak wytrwali przy sobie aż dwa lata. Poezja uczucia i proza uzależnienia, (są ludzie którzy nie nadają się do mówienia prozą - taka moja uszczypliwość)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPiękna historia. Walentynkowa, a nie przesłodzona...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postEeee tam, starszy pan chciał poobracać młode ciało - historia stara jak świat. Ten miał przynajmniej tyle przyzwoitości, że w przeciwieństwie do takiego np. Davida Bowie czy Jimmy'ego Page'a nie brał się za 14 latki. 😃 Niedoścignionym wzorem dla wszelkiej maści zboczków pozostaje chyba jednak nadal Jerry Lee Lewis, który ożenił się ze swoją 13 letnią kuzynką. Bo rock 'n...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Zakochać się każdy głupi potrafi, ale kochać niestety nie. Mi się śmiać chce z takich "miłości" jak opisana w artykule. To zwykłe hormony i tyle. On kryzys wieku średniego, ona najpewniej brak ojca albo inne dysfunkcje, które wyniosła z domu rodzinnego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Rafał, to ja chyba jakiś dziwny jestem, bo nigdy nie "straciłem głowy" ani nie czułem "motyli w brzuchu". Byłem zakochany i kochałem, ale było to bardzo dalekie od utraty zdrowego rozsądku, nawet w wieku nastoletnim.
To raz, dwa: jaką fascynację (poza tą fizyczną, ale to już sobie wyjaśniliśmy) intelektualną może odczuwać dojrzały, inteligentny i obyty w świecie mężczyzna...
Nie wszyscy są tacy jak ty. Mój ex poznał jakiegoś roszczeniowego paszczura i wypisywał na portalu społ. pod jej zdjęciami komentarze o wyjątkowej urodzie. :-) Do jakiego stopnia człowiek może zgłupieć to przechodzi ludzkie pojęcie. Gdyby umiał pisać wiersze, to by jej pewnie też powpisywał, np. "Na górze róże, na dole fiołki - kochajmy się jak dwa aniołki." :-) Nowy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Rafał Stefaniak Zdrada się zawsze dzieje z dwóch powodów: niedojrzałości i egoizmu. Jeśli mój ex miał ze mną jakiś problem to mógł: 1) omówić go ze mną, 2) rzucić mnie. Nie byliśmy małżeństwem, nie mamy wspólnego kredytu, mieszkania ani psa i nie było powodu, żeby takie rzeczy robić. On mnie po prostu nie chciał, ale znalazł inną zanim mnie rzucił, bo bał się być sam,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej