-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "upadek" [315]
[ + Dodaj cytat]Czasami chory pada powoli, tak jak matka Bristowa... Innym razem upadek następuje zupełnie niespodziewanie, jak zderzenie z betonową ulicą, na której roztrzaskuje się czaszka.
Dzień ledwie się zaczął, a Harry już czuł się wyzuty ze wszystkich sił, jak stary umierający lew, który włóczy się za stadem, a kiedyś potrafił rzucać wyzwania obecnemu samcowi-przewodnikowi. Nigdy co prawda nie miał ambicji być przywódcą stada, lecz upadek i tak był głęboki. Mógł jedynie siedzieć cicho i mieć nadzieję, że ktoś rzuci mu ochłap.
Nawet jeśli wejdzie się na sam szczyt,z którego widać tylko słońce,to nigdy nie należy zapominać o swojej głupiej rodzinie;nie wolno wstydzić się biedy i nędzy,z której się wyszło.Nie wiadomo bowiem,co przyniesie przyszłość i jak potoczą się nasze losy.Z piedestału bardzo łatwo się spada,moja droga.Sama teraz widzisz,jakie to wszystko kruche i ułudne - pozycja,szczęście i pieniądze.
Z daleka wyglądało to jak scenografia modowej sesji fotograficznej, takiej w stylu industrial. Na trzecim planie z mroku wyłaniał się ciemny budynek poniemieckiego szpitala miejskiego. Na drugim planie żółta koparka pochylała się nad dziurą w ziemi, jakby zaglądając do niej z zaciekawieniem, a tuż obok stał radiowóz. Światła latarń i reflektory policyjnego auta ryły tunele w gęstej, warmińskiej mgle, rzucały dziwne cienie. Trzech mężczyzn obok radiowozu patrzyło na głównego bohatera kadru, doskonale ubranego siwego mężczyznę, który stał w otwartych drzwiach kanciastego citroena.
Prokurator Teodor Szacki doskonale wiedział, na co czekali stojący przed nim inżynier, mundurowy policjant i nieznany mu młody dochodzeniowiec. Czekali, aż wypiękniony urzędas z prokuratury w końcu grzmotnie dupą o trotuar. Faktycznie, z trudem utrzymywał równowagę na chodniku z polbruku, który pokryty był - podobnie jak wszystko - warstewką lodu. Sytuacji nie ułatwiało to, że Mariańska biegła lekko pod górę, a jego pantofle do robienia wrażenia na licealistach teraz zachowywały się jak łyżwy. Bał się, że runie, jak tylko puści drzwi samochodu.
Zawsze będziesz w moim sercu. Zawsze będę przy tobie, kiedy upadniesz, żeby cię podnieść i dodać ci sił. Zawsze będę ci pomagał w tej podróży zwanej życiem. Kiedy czujesz, że twoje życie się rozsypuje, zawołaj mnie, a ja pomogę ci z powrotem je poskładać.
Nikomu nie wolno wybijać się ponad masy. Kto to robi, ryzykuje nie pogardę, ale skrajną nienawiść. Nikomu nie wolno osiągnąć sukcesu. Nikomu nie wolno być niezwykłym albo utalentowanym. Sama próba osiągnięcia mistrzostwa w jakiejś dziedzinie znaczy, że ktoś uważa się za lepszego od innych. Często się słyszy: Kuka sekin luulee olevansa - On myśli, że kim jest? A jednak, gdy jednostka wdrapie się na szczyt,jest uwielbiana przez naród do tego niezapomnianego dnia, kiedy, jak to prawie zawsze bywa, upokorzona spada z piedestału. I wtedy utwierdzony w pogardzie naród się raduje. Finowie tak bardzo lubią widzieć upadek wielkich. Tak bardzo nienawidzimy tych, którzy chcą osiągnąć coś dzięki swoim talentom. „On myśli, że kim jest?" Wiemy. Jest i zawsze byt syfem.
Jeżeli kiedykolwiek się poddasz Kahlan, to przepadłaś. Walcz każdym oddechem. Do ostatniego tchu, jeżeli tak trzeba, ale się nie poddawaj. Nigdy. Nie ułatwiaj im zwycięstwa. Walcz tym , co masz do ostatniego tchu.
Prawo gatunku: kiedy jest ogród, mężczyzna, kobieta i wąż, należy spodziewać się najgorszego.
Dom starców jest jak dom nastolatków. To samo! Mieszka się z kolegami i koleżankami; należy się do swojej bandy, nienawidzi innych band, krytykuje się samotnych; myśli o seksie, ale uprawia się go rzadziej niż się o tym mówi; i robi się różne rzeczy w ukryciu przed rodziną. Jedyna różnica to to, że rodzicami są teraz nasze dzieci albo nawet wnuki, które nadzorują nas i łajają. Cóż za upadek! Stali się tak samo poważni i upierdliwi, jak kiedyś nasi ojcowie czy matki. "Odżywiaj się dobrze, bierz lekarstwa, chodź na gimnastykę, unikaj intensywnych sportów, trenuj pamięć..." Co za nudziarze!