-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "technologia" [98]
[ + Dodaj cytat]Niesamowite, jak technologia i nowoczesny świat odmieniły społeczeństwo. Ludzie się załamują, gdy padnie im twardy dysk w komputerze czy gdy zgubią niedrogi aparat fotograficzny.
Łączna moc obliczeniowa komputerów z całego świata w latach 50 była miliony razy mniejsza niż moc obliczeniowa dowolnego smartfona, którym się dziś posługujemy.
Biedna Śmierć, nie jest równym przeciwnikiem dla potężnych technologii przechowywania i odtwarzania danych w zmodyfikowanym węglu, a wszystko sprzysięgło się przeciwko niej.
Jak zdołali zastąpić miliony telefonicznych szaleńców zabitych w pierwszych spazmach oraz późniejszych rzeziach stad? Mogli nadal to robić, ponieważ Puls się nie skończył. Gdzieś - w laboratorium przestępców albo w garażu jakiegoś świra - jakieś bateryjne urządzenie nadal działało, jakiś modem wciąż wysyłał swój piskliwy, szalony zew. Wysyłał sygnał do satelitów okrążających kulę ziemską lub wież przekaźników radarowych opasujących ją niczym stalowy pas.
Targało nim tak wiele różnych emocji. Jego umysł nie radził sobie z natłokiem myśli. Był dziwolągiem. Eksperymentem. Programem komputerowym w ciele człowieka. Mordercą.
System sygnalizacji: zielony kolor wskazywał, że z siecią jest wszystko w porządku. Żółty oznaczał zakłócenia. Czerwony - całkowity blackout. Dzięki europejskiemu systemowi ostrzegawczemu każdy operator w każdej chwili wiedział, jeśli gdziekolwiek w sieci groziło niebezpieczeństwo kryzysu. W czasach całkowitej globalizacji, również sektora energetycznego, była to bezwarunkowa konieczność.
Chodzi mi o to, że podobnie jak ze wszystkim, co promujecie, brzmi to doskonale, postępowo, ale niesie ze sobą jeszcze więcej kontroli, więcej odgórnego śledzenia wszystkiego, co robimy.
- Nie mówię o klasycznych drgawkach toniczno-klonicznych, kiedy traci pani przytomność i trzęsą się pani kończyny. Nie, w tym przypadku o epilepsji może świadczyć jej zachowanie. To właśnie nazywamy napadami częściowymi złożonymi, w skrócie CPS. Często mylnie diagnozuje się je jako zaburzenia psychiatryczne, ponieważ podczas napadów pacjenci wydają się świadomi i mogą nawet wykonywać złożone czynności. Na przykład powtarzają jakąś frazę. Albo chodzą w kółko czy szarpią swoje ubranie.
- Lub na przykład kogoś dźgają.
- Owszem - odpowiada po chwili doktor Salazar.- Można to uznać za powtarzalną czynność złożoną.
Wstydził się powiedzieć prawdę; to było takie proste: nie mógł się zdobyć na wyrzucenie na śmietnik pracy, której poświęcił tak wiele czasu. Robiło mu się niedobrze na myśl o godzinach, tysiącach zmarnowanych godzin. Jak miał się do tego przyznać? Metoda naukowa jest precyzyjna i zestandaryzowana. Naukowiec jest z definicji beznamiętny. Minimalizuje straty i przechodzi do następnego projektu;bywa zapewne znużony, lecz znużenie nigdy nie popycha go do buntu. Naukowiec nie pozwala, by jego doświadczeniami rządziły emocje.
Przypominał sobie niezliczone chwile, kiedy zastanawiał się, dlaczego tak bardzo kocha Lustro życia. Nie było niczego bardziej ekscytującego, brutalnego i podobnego do prawdziwego życia. Ach, jakim był idiotą! Uwielbiał tę grę, bo nie była prawdziwym życiem. I w niczym go nie przypominała. Ani trochę.