-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "psychoterapia" [43]
[ + Dodaj cytat]
owym ja-gnębionym samotnością (...)* radzi się/zaleca/narzuca siłą, by poddały się "oddelegowaniu". (...) staromodne umiejętności udzielania się towarzysko są bądź to zapomniane, bądź szybko łapie je rdza, bo leżą nieużywane. Sztuka negocjowania publicznego uznania i aprobaty charakteru naszych wyborów oraz publicznego wsparcia samooceny - wszystko to równie szybko popada w ruinę, a to dzięki surfowaniu w Internecie (...). Karty nie wróżą nam już, że możemy polegać na autorytetach werdyktów, które wygłaszają "ważni inni", skoro mają oni w tych czasach skłonność do znikania z widoku i zasięgu ręki na długo, zanim uda im się stać ważnymi, i na długo, zanim będziemy mieli szansę przekonać się o nieomylności ich sądów. Cooper wydaje się to przyznawać (...): "Dana osoba może być przyjaciółką, członkiem rodziny, a nawet kochanką, ale nie wydaje się (...) wzbogacać twojego życia tak, jak powinna". Osoba taka jeszcze bardziej nie "wydaje się" spełniać tej funkcji w stosunku do narcyza, dodatkowo obciążonego własnoręcznie wziętym na siebie poczuciem samotności. Jedyne towarzystwo zalecane samotnemu ja jest towarzystwem dostępnym dzięki oparciu zakupionemu na rynku terapeutyczno-doradczym.
* Przerzucanie na wynajętych ekspertów "tych usług, które dotykają serca naszego życia emocjonalnego, obszaru wcześniej chronionego przed rynkiem" stanowi według Hochschild "największą innowację współczesnego świata". (...) nowy, potencjalnie dochodowy rynek samotności, na którą skarży się coraz więcej ludzi, ustawił się w kolejce do miejsca, gdzie owi ludzie mogliby zlecić innym rozwiązanie kłopotów, z którymi sami nie potrafią sobie poradzić.
Nasza zdolność do niszczenia się nawzajem jest równie wielka jak zdolność do wzajemnego uzdrawiania.
Ciekawostką może być fakt, iż dziś obszerną wiedzę Kahunów, wykorzystuje się w nauce coachingu i NLP oraz w psychoterapii.
Podkreśliłam, że nie ma okrucieństwa w szczerym wyrażaniu swoich emocji i życzeń.
- To po prostu część chaosu, jakim jest życie - powiedziałam.
Terapia rzadko bywa łatwa, nie jest też czymś, co mogę uprościć.
Zamiast "łapać" czyjąś złośliwość, wyobraź sobie, że kolczasta piłka spada na ziemię. Nie ma powodu, byś przyjmował uderzenie i nie musisz podnosić kolczastej piłki. Niech leży na ziemi. Piłka nie musi być twoim problemem.
Zamiast "łapać" czyjąś złośliwość, wyobraź sobie, że kolczasta piłka spada na ziemię. Nie ma powodu, byś przyjmował uderzenie i nie musisz podnosić kolczastej piłki. Niech leży na ziemi. Piłka nie musi być twoim problemem.
Czasami zaleca się "bezpieczne" sposoby wyrażania złości, jak uderzenia pięściami w poduszkę i krzyczenie bez wydawania głosu. Jeśli próbowałeś tych metod, pewnie przekonałeś się, że nie pomagają. Dzieje się tak, bo wciąż są to zachowania wypełnione złością. W twojej głowie wciąż grzmi, a w ciele wrze.
Praca psychoterapeuty to trudne wyzwanie kwestionowania swoich poglądów, postaw, wszystkiego, co wie, czyli w pewnym sensie samego siebie, przez całe życie. (Ewa Kołacz).
- A czy to nie jest transakcja handlowa? - przerwał doktor Werner. - Bo cóż innego? Ty świadczysz usługę i w zamian ona wypisuje ci czek. Dla mnie jest to transakcja handlowa.
(...)
- To typowy analityczny redukcjonizm, gdzie wszystko zostaje sprowadzone do najniższego poziomu - powiedział Ernest. - Nie przekonuje mnie to. Terapia nie jest transakcją, a ja nie jestem sprzedawcą. Nie po to się tym zajmuję. Gdyby pieniądze były najważniejsze, zajmowałbym się czymś innym - prawem, bankowością czy przynoszącą większy dochód okulistyką lub radiologią. Terapia to co innego - można ją nazwać aktem miłości. Poświęciłem moje życie w służbie drugiego człowieka. Za co, przy okazji, otrzymuję wynagrodzenie.