-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
-
ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "ostateczność" [19]
[ + Dodaj cytat]Boga biorę na świadka, Boga biorę na świadka, że Jankesi nie pokonają mnie nigdy. Przetrwam to wszystko, a jak wojna się skończy, nigdy w życiu nie będę więcej głodna. Ani ja, ani nikt z moich bliskich. Choćbym miała kraść i zabijać, Bóg mi świadkiem, że nigdy więcej głodna nie będę.
Lubię porządek. To moje marzenie. Świat, gdzie wszystko byłoby ciche i nieruchome, a każda rzecz na swym ostatecznym miejscu, pokryta ostatecznym kurzem.
(...) lepiej jest, w ostateczności, uniewinnić zbrodniarza niż skazać niewinnego.
Nie istnieje wobec śmierci czas długi ani krótki, lecz ostatnia chwila, jeśli przynosi poznanie, dłużej chyba trwać musi niż całe uprzednie życie.
O ostatecznych i najbardziej poważnych sprawach życia można w zasadzie dopiero rozmawiać wtedy, gdy słowa zakipią w tobie tak prosto i naturalnie jak woda w źródle.
Nie potrafiłam ogarnąć rzeczywistości. Umarł. Zabrzmiało to jak świadomy wybór wujka, jak coś, co postanowił zrobić. Tak, jakby oświadczył: „Teraz umrę”. Zatem nie mogło to być ostateczne. A jednak wiedziałam, że jest.
Ostatecznie to, kim jestem dla ciebie, nie jest tym, kim jestem.
Wiem tylko, że ludzka świadomość nie może istnieć bez biologicznej podstawy. Wystarczył wstrząs mózgu, żeby pozbawić mnie świadomości. Jak więc zachowa się ona po jego całkowitej dezintegracji? Kiedy na przykład wpakuję sobie kulę w łeb? Chcę przez to powiedzieć, że śmierć jako fakt na poziomie biologii ma w sobie coś trywialnego, jest potwierdzeniem praw przyrody, którym podlegają wszystkie istoty żywe. Śmierć jako mistyfikacja to coś zupełnie innego. Nie mówię przecież, że jest zupełnie pozbawiona treści. Ale jednak to mistyfikacja. Nawet jeśli wyobrażenie wiecznego życia danej jednostki jest nie do utrzymania, mistyfikacja polega na tym, że śmierć mówi całą prawdę o naszym życiu: żyjemy w sposób ostateczny. Liczy się to, z czego składa się nasze życie, to znaczy, że pojedyncze wydarzenia w naszym życiu się nie zmieniają, wciąż tkwią w swoim punkcie w czasie. To jest ich wieczność.
Gdy w grę wchodzi nasze przetrwanie, wtedy posuwamy się do ostateczności (...).