-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać1
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Cytaty z tagiem "doroslosc" [320]
[ + Dodaj cytat]może dojrzałość polega na tym, że chce się tego, czego się samemu chce, a nie tego, co inni ci każą chcieć
Czy na tym polega dorosłość? Budzisz się każdego dnia i wiesz, że przyniesie on zarówno dobre, jak i złe rzeczy? Robisz to, co musisz, nawet jeśli nie masz na to ochoty?
Mam wrażenie, że zupełnie straciłem panowanie nad tym, na kogo wyrosłem.
Przed życiem można uciekać, ale nie całą wieczność. Życie choć jest jak loteria, rządzi się takimi prawami, że kiedyś trzeba się z nim zmierzyć. Zwłaszcza gdy jest się już dorosłym. Chociaż z drugiej strony… czy oni wszyscy są dorośli? Czy skończenie liceum czyni człowieka dorosłym?
[...] siedzisz w domu sama z zestawem ulubionych płyt, to kiedy pijesz sama drugą butelkę szampana, nie jest ci smutno, że jesteś sama.
Ponieważ Jean-Paul Sartre twierdzi, że piekło to inni.
Ponieważ w środku jesteś spiętym, wystraszonym ciałkiem, które wolałoby porozumiewać się z otoczeniem za pomocą dziwnych dźwięków, a nie zdań wielokrotnie złożonych z orzeczeniem, bo przecież słowa nie oddają stanów emocjonalnych i nie są zdolne wyrazić tego, co najważniejsze, oraz ponieważ nie za bardzo masz z kim podzielić się tą refleksją.
Ponieważ nie dajesz sobie chwili wytchnienia, od jedenastego roku życia wydaje ci się, że coś musisz, i w związku z tym potrzebujesz narzędzia, które cie rozbroi.
Chciałbym wierzyć, że ludzie melancholijni mają przynajmniej szansę na szczęście w dorosłym życiu.
To także jest jedna z cen, jakie płaci się za bycie dorosłym - nie da się wspominać dobrych chwil, nie pamiętając jednocześnie, co przyszło potem.
Byłem już wtedy na tyle dużym chłopcem, koło trzydziestki, że mniej więcej wiedziałem, co chciałbym robić, kiedy dorosnę.
Potrafiłam się zachowywać w sposób wielce godny i dojrzały, choć zdarzało się, że rzucałam się w wir nieodpowiedzialności, poznawałam mężczyzn niewartych poznania i pieprzyłam się z nimi tak, że potem mdlałam w autobusach.
(...) Jak to dorośli i poważni ludzie... oraz wampiry, oczywiście - dodałam.
- W oczko na rozbieranie, ty rozdajesz.