-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "alfa" [3]
[ + Dodaj cytat]Mogła mieć setki wilkołaków z całego świata. Pewnego dnia zjawi się jej książę. Będzie bogatym i włochatym Alfą, który będzie wył do księżyca i sikał na hydranty.
To byłby absurd; człowiek wybutlowany i uwarunkowany jako alfa zwariowałby, gdyby przyszło mu wykonywać prace epsilona półkretyna; zwariowałby albo by zaczął tłuc wszystko dokoła. Alfy można w pełni socjalizować, ale tylko pod warunkiem, że da się im pracę alf. Tylko od epsilona można oczekiwać właściwego epsilonom poświęcenia, to zaś z prostego powodu, że dla niego nie jest to poświęcenie, lecz działanie po linii najmniejszego oporu. Uwarunkowanie wyznaczyło mu tor, po którym ma się poruszać.
Dopiero teraz zaczynam widzieć, jak niewiele zostało drzew, liści, cienia, chłodu, deszczu; czegoś, co jeszcze kilkanaście lat temu było zwykłe, co było prawie wszędzie, i o co w ogóle nie dbałem; było raczej kolejną rzeczą do zadeptania, zgwałcenia, rozdarcia na kawałki. A teraz już tego nie ma. Teraz są tylko puste, suche place, betonowe wylewki, gigantyczne krematoria, pastelowe umieralnie, martwe zakłady, przerdzewiałe rury i nałożony na to wszystko plastikowy futerał z ładnym napisem. A jak coś żyje, to jest chore, skrzywdzone, spuchnięte od toksyn.
Teraz to widzę, a przedtem tego nie widziałem, bo byłem człowiekiem, myślałem jak człowiek i czułem jak człowiek. Widziałem tylko to, co było dookoła mnie. Chciałem zabić każdego, kto tylko wszedł mi w drogę; tak na dobrą sprawę, chciałem po prostu zabić wszystkich.
Teraz przestaję być człowiekiem i przestaję być Gruzem. Staję się małpą. Już nie jestem zły ani dobry. Gdy zapada noc, a na niebie widać gwiazdy, wraz z nimi przychodzi spokojna prawda o wszystkim, co istnieje. Człapię sobie pod tą prawdą, z grzechami na grzbiecie, odganiając się od głodnych, ospałych much.
Z cech człowieka, mam w sobie jeszcze troskę, troskę o Alfę i Nahlę.