cytaty z książki "Kartoteka. Kartoteka rozrzucona"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od
czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
-Minęło piętnaście lat, jak wyszedłeś z domu. Nie dałeś znaku życia.
-Tak.
-Nie zostawiłeś adresu.
-Nie miałem.
-Mówiłeś, że idziesz po papierosy.
-Papierosy kupiłem.
Ludzie to kupa zwierząt pełzająca po gównie. Ja zakochałem się w samochodzie.
Może wejdziesz do łóżka. Porozmawiamy.
- Bo widzi wujek... Szkoda mówić... Klaskałem. Okrzyki wydawałem.
- Jakże to "klaskałem"?
- Właśnie klaskałem.
- Wszyscy klaskali.
- Co mnie wszyscy obchodzą. Myślę o sobie. Klaskałem.
(...)
- Ja wiem, że wielu klaskało, ale oni już zapomnieli. Teraz zajmują się markami samochodów albo bawią się na balach maskowych, a ja ciągle jeszcze składam ręce i tamto klaskanie klaszcze we mnie. We mnie jest czasem takie ogromne klaskanie. Jestem pusty jak bazylika w nocy. Klaskanie, wujku, klaskanie...
Widzi pani, jestem zbyt prymitywny. Wszystkie nieporozumienia między mną i światem wywodzą się z tego, że jestem prymitywny i chcę poważnie traktować życie. Taki byłem, bo teraz to nie wiem, jaki jestem. Podobnie jak większość ludzi. A już najgorsi są ci, co o tym myślą. Przeklęta gadanina, gdyby ludzkość razem ze mną zamknęła na wieki olbrzymią jadaczkę. Niech te dwa miliardy umilkną na jeden dzień i wszystko odzyska swój blask.
Wy siebie tak bardzo kochacie. Ta baba bardziej kocha swego pieska niż mnie, człowieka. Bo to jej piesek. Ona swoją ślepą kiszkę kocha bardziej od całej ludzkości.
Smutny jestem wujku(...) kiedy byłem małym chłopcem bawiłem się w konie. Zamieniałem się w konia i z rozwianą grzywą pędziłem przez podwórko i ulice. A teraz, wujku, nie mogę zamienić się w człowieka, choć jestem dyrektorem instytutu(...)
Starzec I O czym on mówi?
Starzec II O piwie!
Starzec III Czy w tym piwie są aluzje do władzy podteksty, symbole, alegorie, czy nasz bohater jest szermierzem?
Starzec I O piwie mówi!
Starzec II W tym piwie musi się coś kryć!
Starzec III Mówi, że w piwku pływają muchy.
Starzec II Muchy? To już coś jest.
Starzec I Bzdura! U niego piwo znaczy piwo, mucha to tylko mucha. Nic więcej.
Starzec III Zlitujcie się, to nie bohater. To po prostu śmieć! Gdzie się podziały dawne bohatery, orfeusze, woje, proroki. Mucha w "piwku"! Nawet nie w piwie, ale w piwku! Co to jest?
Starzec II (wykrzywiając się ironicznie) To jest teatr na miarę naszych wielkich czasów.
Starzec III czasy są niby duże, ludzie trochę mali.
starzec I Jak zwykle, jak zwykle.
Starzec III W piwku pływają muchy? W tym się coś kryje!
Chór zgodnie kiwa głowami.