cytaty z książki "Z mojego życia..."
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Chrześcijaństwo potrzebuje oparcia się na refleksji, żeby dojść do świadomości samego siebie. Przez całe stulecia nosiło w sobie nakaz miłości i miłosierdzia jako przekazane prawdy, nie sprzeciwiając się jednak niewolnictwu, paleniu czarownic, torturom i wielu innym okrucieństwom. Dopiero gdy uległo wpływom filozofii epoki oświecenia, zrozumiało, że należy podjąć walkę o humanitaryzm. Pamięć o tym fakcie winna na zawsze uchronić chrześcijaństwo przed wszelkim wynoszeniem się w stosunku do refleksji. (…) Posiadając wiedzę o duchowym bycie w Bogu przez miłość, posiada wszystko, co jest konieczne (s. 169-170).
Najbardziej bezpośredni fakt świadomości człowieka oznajmia: "Jestem życiem, które chce żyć pośród życia, które chce żyć". Wolę życia pośród woli życia uświadamia sobie człowiek w każdym momencie, w którym rozmyśla o sobie samym i o świecie wokół siebie.
To, co od dziewiętnastu stuleci występuje w świecie jako chrześcijaństwo, jest dopiero początkiem chrześcijaństwa pełnym słabości i błądzenia, nie pełnym chrześcijaństwem z Ducha Jezusa (s. 171).
Nie przez poznanie, ale przez przeżywanie świata, ustalamy swój stosunek do niego.
Światopogląd czci dla życia godzi się z tym, żeby świat przyjąć takim, jaki jest. Choć jest przerażający w swej wspaniałości. Jest bezsensem w sensowności, pełnią bólu w radości. Pod każdym względem jest dla człowieka zagadkowy.