cytaty z książki "Pod kloszem"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czasem myślimy, że ludzie będą z nami na zawsze, a potem tracimy ich bez żadnego ostrzeżenia.
Każdy ma coś do powiedzenia. Ale nie każdy znajduje w sobie siłę, by powiedzieć to na głos.
Każdy z nas ma tylko jeden głos. Tymczasem świat jest strasznie głośny. Czasem myślę, że ci cisi uznali, że najlepszym sposobem na to, żeby zwrócić na siebie uwagę, jest nie krzyczeć, ale szeptać. Dzięki temu wszyscy lepiej się przysłuchują.
Ból czasem przypomina niekończącą się wstążkę. Ciągniesz i ciągniesz ją ku sobie, i trudno ci uwierzyć, że na końcu coś jest.
Wydaje się, że chłopcy zawsze pozostawiają za sobą ślady: rozrzucają je niedbale jak kamyki.
Myślę, że czasem niektórzy udają się w miejsca, w które nie możemy dotrzeć. Musimy ufać, że wiedzą, co robią.
- Jaka to strategia? (…)
- Unikowa.
- No tak. To jest właśnie moja życiowa strategia. Jak dotąd się sprawdza.
Można powiedzieć, że jestem uwięziona w moim małym szklanym kloszu na kółkach.
Nie denerwuje cię, kiedy ludzie mówią „Ale wiesz, trzy kropki” i zawieszają głos, jakby już skończyli zdanie? „Ale wiesz” przecież nic nie znaczy. Tylko tyle, że nie potrafisz wyrazić tego, co czujesz.
Czasami latem na polecenie mamy i taty razem z Leo obierałam kukurydzę. Musieliśmy usuwać z mozaiki ziaren jedwabiste nitki, wyciągać je jedna po drugiej. Zajmowało to całą wieczność. Teraz miałabym robić coś takiego z moimi uczuciami. Mało kuszące.
Nie możemy bać się zmian (…). Inaczej wiele rzeczy nas ominie.
Świat jest olbrzymi, pomyślałam, jadąc tego wieczoru na imprezę. Niewyobrażalnie olbrzymi i czasem fascynujący, a Reeve jest jego częścią.
To ciekawe, że przez długi czas można żyć bez kogoś, a potem, kiedy się tę osobę pozna, chce się z nią przebywać cały czas.