cytaty z książek autora "Karin Alvtegen"
Dlaczego to właśnie potomstwo człowieka jest uzależnione od swoich rodzicieli i wydawane na ich pastwę, na całe życie zostaje ukształtowane przez ich ewentualne błędy?
(…) czym jest zdrada? I dlaczego sprawia ból, nawet jeśli się wie, że ten, kto zdradza, nic nie może na to poradzić? Bo miłość chodzi własnymi drogami.
Zdrada opiera się na kłamstwie, Kiedy człowiek, któremu się ufa, kłamie prosto w oczy.
Dlaczego człowiek taki się nie rodzi? Z krwią wzbogaconą o tych kilka rozluźniających promili. Z wyłączonym mechanizmem obronnym i duszą w przyjemnej pozycji wypoczynkowej
Zdrajca nie zasługuje na przebaczenie. Zdrady nie da się wybaczyć ani zapomnieć. Zostaje jak otwarta rana. Coś się rozrywa, pęka i nigdy się nie zagoi.
Co się stało? Jak do tego doszło? Kiedy na wszystko nagle było za późno?
Została sama, on znalazł sobie nową towarzyszkę podróży, na której mógł polegać, z którą w ciszy i spokoju może snuć wspólne plany na przyszłość. Czuła się fatalnie. Odrzucona, wymieniona, zastąpiona przez inną, która miała lepiej niż ona zaspokajać jego oczekiwania wobec życia.
A czym jest zdrada? I dlaczego sprawia ból, nawet jeśli się wie, że ten kto zdradza, nic nie może na to poradzić? Bo miłość chodzi własnymi drogami.
(…) Zdrady nie da się wybaczyć ani zapomnieć. Zostaje jak otwarta rana. Coś się rozrywa, pęka, i nigdy się nie zagoi.
Wszystko rozgrywało się tu i teraz. Wszystko, co potem, stanowiło wielką niewiadomą. W wyimaginowanym kalendarzu widniała gruba czerwona krecha pociągnięta flamastrem, której nigdy nie da się usunąć. Przenigdy. Przeszłość oddzielona od przyszłości. Nigdy więcej się nie połączą. Ona znalazła się na granicy, pomiędzy, w nicości.