cytaty z książek autora "Piotr Wójcik"
Opowieść Ambroziaka była jak podeszwa starego buta wsadzona do gardła - zbierało się po niej na wymioty.
Nieprzerobione poczucie winy. Wina, która nie wyszła na światło dzienne,może zatruć relacje na całe życie.
Miał jednak zaskakująco inteligentną twarz i bystre oczy - bez wątpienia nie wyrażały tęsknoty za rozumem, jak u większości ulicznych bandytów.
W prawdziwą wściekłość człowiek wpada nie wtedy gdy spotka go coś złego,
lecz kiedy nic nie może z tym zrobić.
Wtedy jest zdolny do wszystkiego,
szczególnie gdy nie potrafi trzymać swoich nerwów na wodzy ...
W dzisiejszych czasach, gdy na człowieka czyha mnóstwo pokus,gdy majątek i wpływy są oznakami prestiżu,gdy to, ile masz pieniędzy, kogo znasz i co możesz załatwić, oznacza też,
jak dużym szacunkiem darzą cię ludzie,bardzo łatwo wpaść w fałszywe koleiny i stracić z oczu wartości i ideały.
Wiem na przykład, że jeśli człowiek nie odpowie za swoje winy, nie naprawi ich jakoś, nie przeprosi i tak dalej, to to po pewnym czasie mu odbija. Poczucie winy wyłazi z niego bokami, odgradza się od życia, od rzeczywistości, od bliskich.
Stan emocjonalny Wilczka był niezwykle stabilny - lekki wkurw towarzyszył mu stale, nawet podczas snu.
W sumie mógł się spodziewać, że będzie skazany na siebie. Przytłaczająca większość kolesi żyjących na ulicy to półgłówki, żyją tak głównie dlatego, że nic innego nie umieją. Zawodników z głową na karku była garstka.