cytaty z książek autora "Gaël Faye"
Autentyczność i swoboda zmieniły się w bumerang i walnęły po głowie moich rodziców, którzy nagle zrozumieli, że pomylili pożądanie z miłością i każde stworzyło sobie obraz drugiego. Nie dzielili ze sobą marzeń, tylko złudzenia. A marzenia każde z nich miało własne, osobne, egoistyczne, i nie byli wcale gotowi zaspokajać wzajemnych oczekiwań.
Nie mieszkam teraz nigdzie. Kto mieszka, wpasowuje się ciałem w topografię miejsca, w szczeliny i fałdy otoczenia. Ze mną tak nie jest. Wpadam tylko na chwilę. Bywam. Nocuję. Koczuję. Moje osiedle to sypialnia i funkcjonalizm. Mieszkanie czuć świeżą farbą i nowym linoleum. Moi sąsiedzi są doskonale anonimowi. Omijamy się przyjaźnie na korytarzu szerokim łukiem.
- Czy między Tutsi i Hutu dlatego jest wojna, że są w różnych krajach?
-Nie, nie o to chodzi, mają wspólny kraj.
-W takim razie….nie mają wspólnego języka?
-Owszem, mówią tym samym językiem.
-To może nie mają tego samego boga?
-Owszem, mają wspólnego boga.
-To dlaczego prowadzą wojnę?
-Bo mają różne nosy.