cytaty z książki "Listy do rodziny, przyjaciół, wydawców"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jesteśmy opuszczeni jak zabłąkane dzieci w lesie.
Kiedy stoisz przede mną i patrzysz na mnie, co
wiesz o moich bólach i co ja wiem o twoich? A gdybym padł przed tobą na kolana i płakał, i opowiadał, co wiedziałbyś o mnie więcej niż o piekle, które ktoś określił ci jako gorące i straszne? Już dlatego my ludzie powinniśmy stać naprzeciw siebie tak zamyśleni i współczujący, jak przed wejściem do piekła".
Franz Kafka: List do Oskara Pollaka (tłum. G. Herling-Grudziński)
![Magda - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/84819/461064-32x32.jpg)
Jeśli książka, którą czytamy, nie przebudzi nas niczym pięść, która uderza nas w głowę, po co zatem ją czytamy? Dobry Boże, bylibyśmy szczęśliwi również wtedy, kiedy nie mielibyśmy książek, a te książki, które czyniłyby nas szczęśliwymi, moglibyśmy pisać sami. Lecz tym, czego potrzebujemy, są te książki, które spadają na nas jak nieszczęście, które głęboko nami wstrząsają, jak śmierć kogoś, kogo kochamy bardziej niż siebie samych, jak samobójstwo.
Książka musi być oskardem, aby przełamać morze lodu, które jest wewnątrz nas.
![LepNaKsiążki - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/487990/352886-32x32.jpg)
Słowa są bowiem złymi alpinistami i złymi górnikami. Nie przynoszą skarbów ze szczytów gór ani z głębin kopalni!
![Monika Adamczyk - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/3783/46984-32x32.jpg)
Książka musi być jak siekiera, która rozłupuje zamarznięte morze wewnątrz nas.
![Noname - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2029497/1003184-32x32.jpg)
Nagle widzimy, że mamy kostiumy z maskami, niezgrabnie gestykulujemy (zwłaszcza ja, tak), a potem stajemy się smutni i zmęczeni. Czy byłeś już z kimkolwiek tak zmęczony jak ze mną?
![inykiel - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/543357/408336-32x32.jpg)
Jeden list jest jak baran przewodnik stada, podobnie jak on ciągnie za sobą dwadzieścia listów-owiec.
![Monika Adamczyk - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/3783/46984-32x32.jpg)
Potrzebujemy jednak książek działających na nas jak bardzo bolesne nieszczęście, jak śmierć kogoś, kto był nam droższy niż my sami, jak gdybyśmy zostali porzuceni głęboko w lesie, z dala od ludzi, jak samobójstwo. Książka musi być siekierą na zamarznięte morze w naszym wnętrzu. Tak myślę.
![karol_swann - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/169814/239781-32x32.jpg)
(...) na razie przeszkadza mi jeszcze wszystko, czasem wydaje mi się nieomal, że tym, co mi przeszkadza, jest życia; jak mogłoby mi więc przeszkadzać wszystko inne?
![soniali - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/82587/359097-32x32.jpg)
Gdy rozmawiamy ze sobą, słowa są twarde, idzie się po nich jak po podłym bruku. Najsubtelniejsze tematy zaczynają powłóczyć nogami i to nie nasza wina.
![inykiel - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/543357/408336-32x32.jpg)
Pozwolić ostatecznie, aby złe rzeczy były złe, można jedynie na łożu śmierci.
![karol_swann - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/169814/239781-32x32.jpg)
Myszy wygnałem z pomocą kota, ale jak mam wygnać kota? Sądzisz, że nie masz nic przeciwko myszom? Oczywiście, nie masz też nic przeciw kanibalom, ale kiedy w nocy zaczną pełzać pod wszystkimi komodami i szczerzyć zęby, z pewnością nie będziesz mógł tego znieść. Próbuję też zresztą hartować się teraz na spacerach obserwacją myszy polnych, są niebrzydkie, ale pokój to nie pole, a sen to nie spacer.
![karol_swann - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/169814/239781-32x32.jpg)
Zresztą już długo nic się nie napisało. Idzie mi z tym tak: Bóg nie chce, żebym pisał, ale ja, ja muszę. To więc jakieś wieczne tam iz powrotem, w końcu Bóg jest przecież silniejszy i jest w tym więcej nieszczęścia, niz mógłbyś sobie pomyśleć.
![karol_swann - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/169814/239781-32x32.jpg)