rozwiń zwiń

Bernard Minier odpowiedział na wasze pytania! Czy czuje się gwiazdą i co łączy go z Gombrowiczem?

LubimyCzytać LubimyCzytać
21.03.2024

Przy okazji pobytu na Poznańskich Targach Książki skorzystaliśmy z okazji i zadaliśmy Bernardowi Minierowi pytania od użytkowników Lubimyczytać. Autor poczytnego cyklu z komisarzem Martinem Servazem opowiada o zaletach, jakie niesie ze sobą zawód pisarza, o swojej malarskiej pasji oraz wpływie Gombrowicza na swoją twórczość.

Bernard Minier odpowiedział na wasze pytania! Czy czuje się gwiazdą i co łączy go z Gombrowiczem?

[Opis: wydawnictwo Rebis] „Spirala zła”, najnowsza książka Bernarda Miniera!

W Pirenejach mieszka, ukryty przed światem, kultowy reżyser filmów grozy Morbus Delacroix. To uwielbiany przez rzesze fanów mizantrop i ekscentryk. Judith, studentka filmoznawstwa, znawczyni i miłośniczka jego dzieł, pisze pracę poświęconą jego twórczości. Ku jej zdziwieniu mistrz, który unika kontaktów z ludźmi, zgadza się na spotkanie, a nawet zaprasza ją do swojej górskiej samotni.

Tymczasem w Tuluzie zostaje zamordowany specjalista od efektów specjalnych, który współpracował przy produkcji wielu obrazów Delacroix; ktoś przywiązał go do szpitalnego łóżka i uśmiercił. Wszystko wskazuje na to, że to zabójstwo ma związek z pewnym zakazanym filmem. Spirala śmierci nakręca się niepowstrzymanie…

Dla komendanta Martina Servaza jest to być może największa zagadka w karierze. Za jej rozwiązanie przyjdzie mu zapłacić ogromną cenę…

Wywiad z Bernardem Minierem - pytania od czytelników Lubimyczytać

Czy jest jakiś kraj lub jakieś miasto, w którym chciałby pan się zaszyć i właśnie tam napisać kolejną powieść? (krysia7805)

Bernard MinierCzęsto przebywam w Hiszpanii. Akcja „Lucii” toczy się w Salamance, a w drugim tomie tego cyklu zabieram czytelników do Galicji, w Madrytu i okolic. Razem z moją przyjaciółką robimy research potrzebny do książki sami, na miejscu. Spotykam się więc na przykład z lokalną policją, żeby ustalić niektóre szczegóły. Pisanie książek to fantastyczny zawód. Daje w zasadzie nieograniczony dostęp do wszystkich ludzi, którzy zawsze z dużym entuzjazmem dzielą się ze mną swoją wiedzą o świecie.

Gdyby mógł pan spotkać swoich bohaterów w prawdziwym życiu, z kim byłby pan w stanie się zaprzyjaźnić, a kogo omijałby pan szerokim łukiem? (krysia78)

Oczywistym jest, że chciałbym spotkać Lucię, ale „Lucię już znam”. (Pierwowzorem literackiej postaci Lucii jest hiszpańska przyjaciółka autorka, o której pisze w pytaniu powyżej – przyp. Wyd. Rebis).

Nie chciałbym się spotkać z Julianem Hirtmannem, aczkolwiek sądzę, że jest to postać interesująca. Obsesyjna, perwersyjna – ale interesująca. Spotkanie z nim byłoby na pewno doświadczeniem niebezpiecznym, ale ciekawym.

Czy gdyby zawód pisarza w ogóle nie istniał, na jakim polu by pan działał, jaka praca przynosiłaby panu satysfakcję? (Wonder)

Rysowałbym, malował. Zresztą w młodości bardzo dużo się tym zajmowałem. Obecnie też maluję, też poświęcam na to czas. Maluję farbami olejnymi, warstwa po warstwie. Jest to stara technika malarska, która sięga czasów renesansu i oczywiście wymaga bardzo dużo czasu.

Ale nie pokazał pan nigdy co namalował?

To jest taki mój sekretny ogród. Robię to dla siebie, jest to coś bardzo osobistego.

Jak wiele pierwotnych pomysłów na książkę czy zakończenie historii nigdy nie ujrzało światła dziennego? A może każdy pomysł w pana wykonaniu jest tym odpowiednim? (Marta)

Nawet jeśli mamy doświadczenie pisarskie, to nigdy nie jest tak, że zawsze zdarzają się nam tylko dobre pomysły. Pojawiają się również te niekoniecznie dobre, a nawet całkiem przeciętne. Zanim zacznę pisać powieść, spisuję na kartce te mniej dobre pomysły. Kiedy powstanie już zalążek całości, to wtedy zdarza się, że korzystam z tych wcześniejszych, niekoniecznie doskonałych rozwiązań. Mam również kartony pełne opowiadań, które kiedyś napisałem, a w nich przeróżne pomysły, które albo nigdy nie ujrzą światła dziennego, albo jeszcze nie ujrzały. Chciałbym opublikować we Francji zbiór nowel, opowiadań , który piszę od około dwudziestu lat.

Czy tytuły książek wymyśla pan samodzielnie czy w porozumieniu z wydawnictwem? (Marta)

Wymyślam je sam, a tylko w jednym przypadku zdarzyło się, że mój wydawca zmienił tytuł i to na mocniejszy. Dotyczyło to książki o oryginalnym tytule „Une putain d’histoire”). Przy tłumaczeniach niektórzy wydawcy złagodzili nieco wydźwięk. Tak było na przykład w Polsce (nakładem wydawnictwa Rebis książka ukazała się pod tytułem „Paskudna historia” – przyp. Wyd. Rebis).

(Trzy) książki, które wpłynęły na Pana życie lub twórczość. (AngryCrimson)

Po pierwsze książki H. P. Lovecrafta – to moje pierwsze ważne doświadczenie czytelnicze, które wpłynęło na moją twórczość i na to, że zacząłem się posługiwać w niej motywem strachu. Bardzo naznaczyła mnie również twórczość Gombrowicza – mówię o tym zawsze, kiedy jestem w Polsce. Dzięki niemu zwróciłem się ku thrillerom i powieściom kryminalnym i zrozumiałem, że poprzez ten gatunek da się wyrazić różne rzeczy.

Czy kryminał/thriller jest popularnym gatunkiem na rynku francuskim? Literacki Przeszpieg

Tak, jest bardzo popularny. We Francji wydaje się, że prym wiodą mężczyźni: Michel Bussi, Franck Thilliez, Olivier Norek, ale oczywiście jest też kobieta Fred Vargas. Teraz jesteśmy na topie, ale nie ukrywam, że czujemy na plechach oddech młodego pokolenia pisarzy.

Wszystkie Pana książki osiągają status bestsellerów. Czy status gwiazdy może uwierać?

Zdecydowanie nie czuję się gwiazdą. Jestem autorem, a nie aktorem. To zupełnie inna skala. Nikt mnie nie rozpoznaje na ulicy i bardzo się z tego cieszę, choć uwielbiam swój zawód, bo on pozwala mi się spotkać z wieloma różnymi ludźmi. I dla kogoś, kto jest tak ciekawski jak ja, tak zainteresowany światem – to jest coś wspaniałego.

Dziękujemy za pytania! Ich autorzy i autorki otrzymają egzemplarz „Spirali zła” od Wydawnictwa Rebis.

Kim jest Bernard Minier?

Bernard Minier – jeden z najsłynniejszych autorów thrillerów we Francji. Na podstawie jego pierwszej książki „Bielszy odcień śmierci” zrealizowano serial zatytułowany „Lód” („Glacé”) (Netflix). Na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału we Wrocławiu w 2019 roku otrzymał Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru. Do tej pory w Polsce sprzedało się ponad 200 tys. egz. książek tego autora.

Prawa filmowe do ekranizacji „Lucii” zakupiła hiszpańska firma NOSTROMO PICTURES. Książki Bernarda Miniera sprzedały się w ponad 7 mln egzemplarzy (6 mln we Francji i 1,3 mln na świecie). W 2023 roku Minier był we Francji trzecim najlepiej sprzedającym się autorem thrillerów. Jego książki przetłumaczono na 27 języków.

W serii o komendancie Martinie Servazie ukazały się: „Bielszy odcień śmierci”, „Krąg, „Nie gaś światła”, „Noc”, „Siostry”, „Dolina”, „Polowanie”, „Spirala zła” – premiera, a także: „Paskudna historia” i „Na krawędzi otchłani”. W serii o porucznik Lucii Guerrero do tej pory ukazała się jedna powieść pt.: „Lucia”, lecz już w kwietniu francuska premiera kontynuacji cyklu. 

Chcesz kupić książkę „Spirala zła” w cenie, którą sam/-a wybierzesz? Ustaw dla niej alert LC.

Książka jest już w sprzedaży online

Artykuł sponsorowany, który powstał przy współpracy z wydawnictwem


komentarze [5]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LiterackiPrzeszpieg 23.03.2024 12:53
Czytelniczka

Bardzo dziękuję za zadanie moich pytań 😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Deutschland91 23.03.2024 07:58
Czytelniczka

Szkoda,że moje pytanie nie padło. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Shiloh 22.03.2024 12:39
Czytelnik

Co go łączy z Gombrowiczem?
CLICKBAIT.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paulina 22.03.2024 07:28
Czytelniczka

Ciekawe pytania i jeszcze ciekawsze odpowiedzi. Podoba mi się skromność autora. Mam jedną jego książkę, kiedyś zaczęłam czytać, ale przyszedł trudny czas w moim życiu i nie skończyłam. Trzeba będzie do niej wrócić. A jest to
Na krawędzi otchłani

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Na krawędzi otchłani
LubimyCzytać 21.03.2024 17:30
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post