Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Amber mówi Nancy,że zabitym mężczyzną jest Hunter i nie wiadomo kto go zabił i dlaczego.Jaxon podejrzewa Brandona i mówi o swoich domysłach Nancy.Dziewczyna ma mętlik w głowie,tym bardziej,że Jaxon chce się z nią ożenić by chronić ją i siebie.Ponadto okazuje się,że zarówno Amber i Shannon jak i Louise zostały wynajęte przez Jaxona i jego ojca,aby odegrać swoje role w całym planie,również śmierć Huntera została sfingowana.Wszystko jest zagmatwane i pokręcone,Jaxon karmi Nancy pokrętnymi wyjaśnieniami i w końcu dziewczyna zgadza się zostać jego żoną.Jednak w dzień ślubu Jaxon rezygnuje,zostawia Nancy i ucieka.Kocha ją i nie chce zniszczyć jej życia i życia jej rodziny.Jaxon jest przerażony swym uczuciem do niej i decyduje się żyć bez ukochanej kobiety niż doprowadzić ją na dno,woli złamać jej serce i wiarę w ludzi,wybiera cierpienie i ból swojego złamanego serca niż zniszczenie jej jako człowieka.Gdy po dwóch miesiącach Nancy rozpoczyna naukę na uniwersytecie,pojawia się niespodziewanie Jaxon,by kontynuować jej szkolenie z Akademii Kochanków.Tym razem mężczyzna zamierza zakończyć edukację ukochanej małżeństwem... Książka pełna tajemnic,nieścisłości i intryg.W Jaxonie dojrzewa miłość do Nancy,ale jednocześnie chce doprowadzić swój plan zemsty na jej ojcu do końca.Mężczyzna staje przed życiowym wyborem:może wybrać małżeństwo z ukochaną,co da mu władzę i argumenty do zniszczenia Brandona,ale jednocześnie zniszczy zarówno Nancy i jej miłość do niego jak również zrujnuje życie i złamie serce im obojgu.Jaxon może też zrezygnować z zemsty i porzucić dziewczynę,odejść i pozwolić jej żyć własnym życiem,co wiąże się niestety również ze złamanym sercem obojga ale uchroni ich przed konsekwencjami fatalnego zachowania i postępowania Jaxona.Nancy bezgranicznie ufa ukochanemu,oddaje mu swoje dziewictwo i ma nadzieję,że to wystarczy na szczęśliwe życie.Wg mnie jest głupia i naiwna,ale jak wiadomo miłość omamia i nakłada różowe okulary,podczas gdy brutalna prawda jest owinięta w czułe słówka i gesty.Jaxon również jest głupi sądząc,że może odłożyć uczucia na bok i skupić się na celu.Jest słaby emocjonalnie,jego poza twardziela ma się nijak do wewnętrznej kruchości i bezradności w zetknięciu z ciepłem,bliskością i bezgranicznym zaufaniem pomimo jego wad i popełnianych błędów. Finał tej ekscytującej historii jest zaskakujący i jednocześnie niewiarygodny.Autorka nie informuje czytelników,jak rozwiązał się problem Jaxona i jego rzekomej zemsty na Brandonie,nie wiemy co się stało z pozostałymi uczestnikami całej maskarady.Nancy zbyt szybko wybacza Jaxonowi to,że porzucił ją przed ołtarzem,zbyt chętnie ponownie pakuje się w związek z nim.Być może wyjaśnienie wszystkiego kryje się w zamykającej całą serię dwuczęściowej "Games,clubs&trials.Finale".Polecam gorąco!!!