Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dawid Keller
15
6,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dzieje pierwszej publicznej szkoły średniej w Rybniku
Dawid Keller
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2022
Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej. PRL w latach 1970–1975
8,5 z 2 ocen
10 czytelników 0 opinii
2019
Chronią i służą... Mundurowi i cywile. Społeczne i gospodarcze relacje na ziemiach polskich na przestrzeni wieków
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2018
Węgiel, polityka, stal, ludzie... Studia z dziejów kolei na Śląsku
Dawid Keller, Michał Kapias
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2018
Wyznania religijne w Rybniku i powiecie rybnickim w XIX i XX w.
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2015
Szkice z dziejów Zieleni Miejskiej w Rybniku
Bogdan Kloch, Dawid Keller
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2014
DYREKCJA OKRĘGOWA KOLEI W KATOWICACH 1922-1939 Geneza, podstawy prawne, organizacja i funkcjonowanie. Dyrekcja Kolei Państwowych. Koleje Górnośląskie
Dawid Keller
6,5 z 2 ocen
3 czytelników 1 opinia
2013
Górny Śląsk na zakręcie historii: materiały konferencyjne
Dawid Keller
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Dzieje Kolei w Polsce Dawid Keller
4,0
Bardzo obszerna książka, w której grono autorów postanowiło zmierzyć się z rozległym tematem, jakim są dzieje kolei w Polsce. Co z tego wyszło?
Autorzy przyjęli podział na dyrekcje okręgowe kolei państwowych, w zasięgu których znajdowały się linie na danym obszarze. Koleje normalno- i wąskotorowe opisane są w osobnych rozdziałach. Jako, że książkę pisała większa ilość osób, poziom jest dość nierówny (nie żebym uznawał to za normę, ale kilka razy na taką zależność trafiłem). Zdarzały się rozdziały, które przyjemnie się czytało, jak i te nudne, często pisane wg schematu: w tym i tym roku powstała taka a taka linia. Zwraca uwagę trojaki sposób wykorzystania przypisów. Zawierają one albo źródła informacji, albo dodatkowe informacje na temat konkretnego zagadnienia, bądź też odsyłają do innej literatury jeśli kogoś interesuje szerszy opis. Ten ostatni sposób jest irytujący - po co wspominać o danej linii, jeśli nie ma się zamiaru choć trochę rozwinąć tematu.
Dużym plusem jest bogaty materiał ilustracyjny, głównie czarno-białych zdjęć, choć parę kolorowych też się znajdzie. Oprawa, jak zazwyczaj w przypadku książek Eurosprintera, stoi na wysokim poziomie.
Książka warta uwagi, jeśli interesuje nas zbiorcze spojrzenie na historię kolei w Polsce, jednak jeśli komuś zależy na szczegółowym przedstawieniu, powinien zajrzeć do literatury opisującej dane linie.
DYREKCJA OKRĘGOWA KOLEI W KATOWICACH 1922-1939 Geneza, podstawy prawne, organizacja i funkcjonowanie. Dyrekcja Kolei Państwowych. Koleje Górnośląskie Dawid Keller
6,5
Najpierw wydanie. Wzór. Twarda lakierowana oprawa spinająca kartki z wysokiej jakości kredowego papieru. W środku duża czcionka zarówno w treści i w przypisach. Zdjęcia dobrej jakości i tabele dopełniają treść.
Potem zawartość. Książka opisuje dzieje Dyrekcji Górnośląskiej jako tworu administracyjnego. Zaczyna od narodzin a kończy na wybuchu wojny. Nie jest to temat prosty do przekazania. Mamy doczynienia z całym dobrodziejstwem biurokracji, przepisów, schematów organizacyjnych i tabel zaszeregowań. Rozłożenie tego skomplikowanego tworu na czynniki pierwsze stanowiło nie lada wyzwanie. Autor dokonał tego w sposób przyjazny dla czytelnika. Czyta się nieźle, choć z racji tematu nie można powiedzieć, że wciąga na długie godziny. Czasami, choćby dla poukładania faktów trzeba od lektury odpocząć. Książka ma dość dużą ilość przypisów. Są one umieszczone pod tekstem. Brawo. Czasami ich objętość jest większa niż samego tekstu. Niekiedy można dostrzec dość dziwny mechanizm, którym posłużył się autor. Wymienia on w tekście wiodącym np. same nazwy wydziałów. Ich kompetencje i zasięg działania tłumaczą przypisy rozrastając się do sporych rozmiarów. Dlaczego nie można było części tych przypisów umieścić w teksie wiodącym?
Podsumowując- autor wziął się za bary z bardzo trudnym tematem i wyszedł z tego boju zwycięsko. Jeśli dodamy do tego jakość wydania, to starzy wyjadacze tematu powinni piać z zachwytu. Początkujący mogą ugrzęznąć w nawale informacji. Ale nie mówię, że maja nie próbować.
Ostrzegam jednak mamy doczynienia z literaturą specjalistyczną niełatwą w odbiorze.