Florentyńczyk Brunetto Latini (ok.1220-1294),o pokolenie starszy od Dantego, który go znał i w Boskiej komedii mówi o nim pięknie, jako o swoim mistrzu (choć z niezrozumiałych dla komentatorów przyczyn umieścił go w Piekle),był przede wszystkim praktykiem polityki. Uwikłany w walki gwelfów i gibelinów znalazł się na kilkuletnim wygnaniu we Francji, gdzie powstały jego główne dzieła m.in. Skarbiec napisany zresztą po francusku. Po powrocie poświęcił się intensywnej działalności obywatelskiej w służbie rodzinnemu miastu dochodząc do wysokich godności i ciesząc się powszechnym szacunkiem. Warstwa polityczna Skarbca, niejako potwierdzona aktywnością jego autora, zapowiada już myśl polityczną Renesansu, której ukoronowaniem będzie dzieło innego obywatela Florencji-Niccolo Machiavellego .
Książka jedyna w swoim rodzaju. Pokazuje świat taki, jaki był kiedyś i jaki już nigdy nie będzie. Możemy w niej przeczytać o takich stworach mantrykora czy jednorożcu, w których istnienie wierzyli wtedy ludzie, ale również o mrówkach wykorzystywanych do kopania złota, lub o pszczołach opisanych jako "muchy, które robią miód".
Autor nie tylko pisze o znany mu świecie, ale również porusza tematy ponadczasowe: o wzbudzaniu litości, o prawdziwej przyjaźni, o wstrzemięźliwości i o tym, jak odróżnić kłamstwo od fałszu.
Jeżeli chcesz poznać lepiej świat, w którym żyjesz, to poznaj jego korzenie, zajrzyj do Skarbca, a zrozumiesz lepiej tych, którzy kształtowali naszą historię.
Jak wyglądałaby Wikipedia w XIII wieku ? Ta książka to w zasadzie odpowiedź - kompendium wiedzy wszelakiej. Niezależnie czy chcemy się dowiedzieć dlaczego bobry stają na tylnich łapach, jak przemawiać do tłumu aby wzbudzić litość, czy też jak najlepiej zarządzać gminą miejską. Ba, można nawet poznać sekretny sposób na upolowanie jednorożca, a to już niemalże wiedza tajemna.
Książka podzielona jest na trzy części: pierwsza zawiera historię świata wraz z geografią, historią naturalną i astronomią, a wszystko to gęsto zaprawione średniowieczną mentalnością i wiedzą opartą na biblii; druga część jest swoistym traktatem moralnym jak żyć dobrze; trzecia zaś jest połączeniem podręcznika retoryki wraz z krótkim kursem jak dobrze zarządzać miastem.
Książka niemal pod każdym względem unikatowa, ciekawa choć miejscami ciężka do przebrnięcia. Daje niepowtarzalną możliwość zajrzenia w ówczesny świat, tamtą mentalność i sposób patrzenia na rzeczywistość.