Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Mazurek
1
6,3/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Architekt zła Michał Mazurek
6,3
Coraz częściej sięgam po książki polskich autorów, gdyż uważam, że mają w sobie prawdziwy potencjał. Do thrillerów zaczynam się powoli przekonywać, choć muszę sobie je dawkować. Pozycja ,,Architekt zła. Część I” wydała mi się o tyle interesująca, że postanowiłam dać jej szansę !
Detektyw zajmował się różnymi kryminalnymi sprawami, cechowało go to, że zawsze doprowadzał wszystko do końca. Tym razem także zachował spokój, gdy został wezwany do ofiary zabójstwa. Policjant nie zachował jednak zimnej krwi – bardzo źle reagował na okaleczone ciało zmarłego. Wezwana została także patomorfolog, która miała dokonać sekcji zwłok. Ze wstępnych ustaleń można było wywnioskować, że mężczyzna został poparzony, a jego narządy były wyrwane tępym narzędziem, gdy jeszcze żył… Czy był on jednak jedyną ofiarą zabójcy?
Książka spodobała mi się już od pierwszych stron, autor doskonale stopniował napięcie, akcja nie rozwijała się zbyt szybko. Bardzo mi się to spodobało. Thriller zaciekawił mnie na tyle, że z chęcią sięgnę po jego kontynuację.
Autor pisał językiem prostym, co nie znaczy, że książkę czytało się szczególnie szybko. Co chwilę ujawniane były nowe fakty, co rzucało nowe światło na sprawę. Policjanci mieli nie lada problem z rozwiązaniem sprawy, którą prowadzili.
Thrillery lubię czytać, jednak nie mogę tego robić nieustannie, gdyż wywołują we mnie wiele emocji. Dlatego też ich czytanie postanowiłam sobie dawkować. Nie żałuję jednak, że w końcu sięgnęłam po tą pozycję. Uważam, że to jedna z lepszych książek z tego gatunku, jakie miałam okazję przeczytać.
,,Architekt zła. Część I” polecam wszystkim, którzy lubią straszne historie, z tą książką z pewnością nie będziecie się nudzić !
Moja ocena : 9/10
Architekt zła Michał Mazurek
6,3
Michał Mazurek, dwudziestoośmioletni nauczyciel języka angielskiego, na co dzień pracuje w przedszkolu w Pionkach. W wolnych chwilach lubi tworzyć na ,,papierze'' fikcyjne historie, lecz dopiero niedawno nakładem wydawnictwa Novae Res ukazała się pierwsza, debiutancka powieść autora zatytułowana "Architekt Zła. Część 1".
W małym, prowincjonalnym miasteczku hrabstwa Darkmoor miejscowa policja odnajduje zwłoki mężczyzny okaleczonego w bardzo nietypowy sposób. Na jego ciele widnieje pełno dziwnych, nieznanych symboli. Dochodzenie w tej sprawie przejmuje agent federalny, detektyw Chase McMillan. Już na wstępie okazuje się, że nie jest to przypadkowe morderstwo, lecz kolejne ogniwo łączące serię rzeźnickiej wyliczanki. Chase wspólnie z lokalnym komendantem Ronaldem Beaks’em próbuje dociec prawdy, lecz nawet nie przypuszcza, że niedługo sam wejdzie w mroczne arkana czarnej magii.
,,Czyste zło potrzebuje naczynia w formie ludzkiego ciała, by utworzyć więź z naszym światem. Ofiary są tylko przynętą. Pan Ciemności potrzebuje kogoś, kto wskaże mu odpowiednie drzwi, kto oprowadzi go po naszym wymiarze i stworzy dla niego królestwo na Ziemi- potrzebuje Architekta’’.
Kiedy zobaczyłam mroczą, tajemniczą okładkę ,,Architekta zła’’ - uległam pokusie. Czy debiut Michała Mazurka okazał się rewelacyjną powieścią? Szczerze- chyba jednak nie do końca między nami zaiskrzyło. Patrząc na całokształt niby przedstawia się niezwykle obiecująco, ale przyznam, że liczyłam na bardziej dynamiczną akcję i więcej niebezpiecznej grozy. Fabuła podzielona jest na dwie równorzędne historie, które zgrabnie ze sobą harmonizują zmierzając wspólnie do finałowej sceny. Poszczególne wydarzenia rozgrywają się w łagodnym, umiarkowanym tempie, ale na szczęście nie nużą. Na szczególne uznanie zasługuje przede wszystkim niezwykle barwny, bogaty styl narracji. Każdy rozdział poprzedzony jest dodatkowo ciekawymi, intrygującymi wierszami Michała Mazurka. Moim zdaniem autor ma potencjał i wierzę, że pokaże jeszcze więcej talentu w następnej swojej powieści.
Szkoda, że akcja ,,Architekta Zła'' nie rozgrywa się w Polsce. Wiem, że niektórym osobom nasze realia wydają się zbyt pospolite, jednak uważam, że i nasze słowiańskie korzenie także mogą zaczarować swoim pięknem.
"Architekt Zła. Część 1", to niebanalna, interesująca mieszanka thrillera z elementami kryminału i powieści psychologicznej. Znajdziemy tutaj zadziwiające symbole, zagadki, tajne bractwa, okultyzm itp. Zobacz, z CZYM przyjdzie się zmierzyć głównym bohaterom. Zapraszam do lektury.