Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel5
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mateusz A. Burczyk
1
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bractwo Światła. Insygnia skrytobójców Mateusz A. Burczyk
6,2
Za fantastyką nie przepadam, ale kilka tego typu książek mam już na swoim koncie i na pewno niejedna jeszcze przede mną. Autor ukończył Politechnikę Gdańską, jest miłośnikiem gier komputerowych, jak czytam na okładce książki, wyznaje zasadę: "Maszeruj albo giń".
Poznajemy Tygra, wojownika, który jest silny i wytrwały, zdawałoby się, że niepokonany, wręcz nieśmiertelny. Przebywa daleką drogę, by spotkać się ze swoją siostrą, która "nosi pod sercem dziecko". Niestety przy porodzie siostra umiera, a on, wielki wojownik, pozostaje sam z maleńkim siostrzeńcem, Vincenzo. Początkowo nie jest za bardzo pewien, co powinien zrobić, ma wątpliwości, czy nie byłoby dobrze samemu wychować to dziecko, zająć się nim, jednak tryb jego życia i warunki, w jakich mieszka, nie są odpowiednie dla małego człowieka, ani też on nie potrafiłby raczej zapewnić mu dobrej opieki, nie umiałby go wychować. Oddaje więc małego, ale pod pewnymi warunkami.
W tej opowieści mamy do czynienia ze światem, w którym przewija się magia, niestety używana w niecnych, mrocznych celach, trwają krwawe wojny, które opisane są czasem zbyt barwnie, jak dla mnie i zbyt obrazowo, ale ja ogólnie za widokiem, czy wyobrażeniem tego widoku, krwi nie przepadam. Fani i znawcy fantastyki na pewno się nie zawiodą czytając tę książkę, ponieważ napisana jest w sposób oryginalny, wielowątkowy, mamy tu dwie odrębne zdawałoby się historie, które jednak są moim zdaniem zabiegiem zamierzonym, autor specjalnie wprowadza nas w temat za pomocą takiej konstrukcji fabuły.
W tej opowieści dzieje się dużo, nie sposób się z nią nudzić, nasza wyobraźnia ma pole do popisu, a główny bohater, dorosły już Vincenzo Morrtis, po odbyciu wielu lekcji pod okiem świetnego nauczyciela, może wreszcie pójść ku swojemu przeznaczeniu, choć wszystko, w co wierzył, zdaje się tracić na wartości, a Ci, których kochał albo giną, albo okazują się być kimś innym.
Historia pełna tajemnic, zagadek, niedomówień, nie wiadomo, kto jest tu wrogiem, a kto przyjacielem, co może się kryć pod kapturem tego czy innego człowieka, może Wojownik, Skrytobójca, a może jeszcze ktoś inny? Wystarczy spojrzeć na okładkę, by się przerazić...
Bractwo Światła. Insygnia skrytobójców Mateusz A. Burczyk
6,2
Nie jestem wielką fanką fantastyki, ale od czasu do czasu lubię poczytać jakieś książki z tego gatunku. „Bractwo Światła. Insygnia skrytobójców” jest to książka napisana przez Mateusza A. Burczyka, autor ukończył Politechnikę Gdańską, jest miłośnikiem gier komputerowych, czytając tekst na okładce dowiadujemy się, że wyznaje zasadę "Maszeruj albo giń".
Na początku powieści poznajemy Tygra, wojownika który wydaje się być nie pokonany wręcz nieśmiertelny. Bohater przebywa długą i ciężką drogę by spotkać się ze swoją siostrą której nie wiedział od dawna, a która jest właśnie w ciąży. Podczas porodu siostra Tygra umiera, a wojownik bierze pod swoją opiekę siostrzeńca który nosi imię Vincenzo. Mężczyzna nie wie jak radzić sobie z dzieckiem więc decyduję się na oddanie chłopca pod opiekę, lecz stawia pewne warunki.
Książka opowiada jakby dwie przeplatające się ze sobą historię. Dużym plusem powieści jest bogaty język autora, postaci wykreowane są w sposób nie stereotypowy, każdy z bohaterów jest na swój sposób ciekawy i intrygujący. Historia przedstawiona jest w sposób ciekawy, świat wykreowany przez autora, kusi swoja magicznością i wciąga czytelnika nie pozwalając oderwać się od lektury. Fabuła trzyma w napięciu do samego końca co jest niewątpliwym plusem tej historii. Magia przedstawiona w świecie jest pokazana jako broń która wykorzystywana jest w celach zła, mroczny świat i mroczne czasy są tłem dla całej historii.
Cała powieść pełna jest tajemnic, niedomówień, magii i intryg dzięki czemu czytelnik może czuć się zaintrygowany. Całość dopełnia okładka która jest bardzo mroczna i odpowiednio oddaje nastrój panujący w powieści. Książka wydana jest bardzo dobrze, piękny papier przyjemnie trzymało się tą pozycję podczas czytania. Powieść polecam każdemu kto lubi fantastykę zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom.
Moja ocena 3/6