Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksandra Kapała
Znana jako: Rizu
4
6,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, komiksy
Socjofobiczna, czekoladoholiczna, zimnokrwista, ciepłolubna. Uwielbia spać, rysować, czytać i pisać, a także wymyślać nowe historie, w których chętnie męczy głównych bohaterów na najróżniejsze sposoby. Inne hobby to fotografia, gry na konsoli i bycie emo. Narzekać też trzeba umieć.http://riziak.deviantart.com/
6,1/10średnia ocena książek autora
121 przeczytało książki autora
113 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Magnetyzm Arwi Michaelis
5,8
Bardzo różnorodny, ale jednocześnie dość dobrze skomponowany zbiór opowiadań. Treść następnego nawiązuje do poprzedniego bardzo subtelnie i z finezją godną pozazdroszczenia. Pomimo różnych pomysłów oraz wykonań, nie czuje się dysonansów – bardziej przechodzi się płynnie od jednej historii do drugiej. Z każdej coś zapadło mi w pamięć, wszystkie wzbudziły emocje.
Polubiłam od pierwszego momentu papier i wydruk. Czyta się łatwo i przyjemnie dzięki wysokiemu kontrastowi i wyraźnym, dość dużym literom. Dodatkowym atutem są notki opowiadające o autorach tekstów, dzięki czemu przestają być tylko nazwiskiem na stronie tytułowej, a zyskują życie, uczucia. Pojawia się też możliwość kontaktu przynajmniej z niektórymi przez podaną stronę bądź maila.
Jedynym mankamentem były pojawiające się gdzieniegdzie literówki czy połknięte znaki interpunkcyjne – prywatne piekiełko dla ogarniętych obsesją gramatycznej poprawności oraz perfekcjonistów.
A po przeczytaniu...
Pozwolicie, że sparafrazuję zakończenie, które świetnie podsumowało całość:
☙ I zaczęłam się modlić, by koniec tej lektury mógł się stać pięknym początkiem innej. ❧
Warto przeczytać.
Antologia Konkursowa 2005 Magdalena Kania
6,3
Już od dawna twierdzę, że trzeba promować naszych rodaków. Nie chodzi tu tylko o popularną maksymę "Dobre, bo polskie", lecz także o [w moim mniemaniu] poczucie większej bliskości z rysownikiem/ scenarzystą/ pisarzem.
W roku 2006 wydawnictwo Kasen wypuściło na rynek komiksowy tomik, zbiór 3 zupełnie od siebie różnych historii, innych konwencji i innych stylów. Przyznaję się, że owa inicjatywa Kasenu od razu przyciągnęła moją uwagę. Szkoda tylko, że okazała się jednorazową.
Pierwszy komiks, "Arow" autorstwa Rizu jest mieszanką fantasy z shonen-ai. Sposób rozłożenia kadrów i design postaci przypomina nieco mangi shojo, ale jest miły dla oka. Rysunek Rizu można również podziwiać na okładce antologii.
Kolejną historią jest "Love me, demon" narysowany przez Shadylady, miłośnikom polskich komiksów w stylistyce mangowej znanej jako Magdalena Kania, autorka komiksów o Meago. Tutaj również spotkamy się z tym demonem, jednak historia przedstawiona na kartach tego komiksu zdecydowanie różni się od tomikowej, wydawanej przez Studio JG.
Trzecią i ostatnią historią jest "D'mon delajt" Studia M.O.P. Przyznam się, to moja ulubiona historia, do której dość często zdarza mi się zaglądać. Za każdym razem znajduję w niej starannie rozrysowane kadry, kawał śmiesznie przedstawionej historyjki oraz - uwaga, uwaga - przerysowane, ale jakże urocze kadry z mangi "Hellsing" czy "Oh! My Goddess!".
Antologia konkursowa była bardzo fajnym pomysłem wydawnictwa Kasen. Boleję, że pomysł ten się jednak nie przyjął. Później o antologię prac konkursowych z konwentu [tym razem] pokusił się JPF, ale nie zauważyłam wokół niej większego zainteresowania.