Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Wilkoń
6
7,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca, opowieści dla młodszych dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
72 przeczytało książki autora
54 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Leopantera. Historia pewnej miłości
Józef Wilkoń, Piotr Wilkoń
8,6 z 28 ocen
62 czytelników 21 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Ruda Józef Wilkoń
6,5
Opowieść o domu na Czarnym Wzgórzu, wypełnionym po brzegi kotami. Czarnymi, rzecz jasna, jak to na porządną rodzinę przystało. I o tym co się zadzieje, gdy w tych miauczących przestrzeniach zjawia się maleńkie rudziątko. Zestaw stosowanych słów poszerza się nagle o wszystkie szarobure "czy to na pewno moje dziecko?", "przybłąkała się", "nie, nie, nie", "dlaczego" i "po co". Gładko jest tylko wtedy, gdy życie układa się w nienaganną kostkę, portrety przodków na domowej ścianie współgrają ze sobą (uwaga, muszą wisieć w równym rządku!),a założenia idą w parze z rzeczywistością, najlepiej krok w krok, czyli (czy tego chcemy czy nie) niezwykle rzadko. Do tego Ruda (jakby jej umaszczenie nie było wystarczającą zgryzotą rodziców) nie stanowi wzoru posłuszeństwa i laurkowego wizerunku, za to przykładnie wypełnia odwieczną misję mruczków i chodzi swoimi, wybitnie wyboistymi, ścieżkami. Czy da się to pogodzić z ojcowskimi (sztywnymi) ramami, w których tak ciężko się zmieścić, choćby zwinąć się w puszysta kulkę? Mama czułość skrywa, ale czy uda jej się przebić przez mur niechcianych emocji?
Bo wiecie jak to jest z innością. Często uwiera, budzi opór i odrzucenie, a wszystko tylko dlatego, że wymyka się utartym schematom, że odstaje i tak bardzo chce pozostać swoja. Że się jej nie rozumie i ktoś zamiast "wyjątkiem" w czyichś oczach, staje się, nie wiedzieć czemu, "dziwadłem".
Poruszająca, nieco niesforna i do głębszych przemyśleń pociągająca czytelnika historia. Prosta, bez zawiłości, ale z pazurem, w końcu to iście koci atrybut. Do tego z charakterystycznymi ilustracjami samego Józefa Wilkonia, którego prace mogę zajadać bez limitów, a przy okazji bez uczucia przejedzenia. Mniam!
O tym, że nawet po zaprzyjaźnieniu się z psem (toż to zdrada!),oddaniu się punkrockowej pasji i opuszczeniu miejsca swego na świat przyjścia można powrócić, a może jeszcze bardziej o tym, że zawsze jest szansa na zrozumienie, przebaczenie i odwrócenie nurtu rzeki nietolerancji, krzywdzenia i spełniania siebie kosztem bliskich.
Dużo się we mnie kłębi po tej lekturze, bo te dziecięce przekazy przekuwają się w dorosłe prawdy. Chciałabym żeby domy miały otwarte ramiona, a nie zamknięte na klucz uczucia. Żeby kolor naszej osobowości nie determinował, czy zostaniemy przyjęci troskliwym spojrzeniem i akceptacją. Żeby miłość nie miała granic, ale była powietrzem. Żebyśmy nie trzymali kurczowo steru kontroli, bo czasem po prostu jest jak być ma. Żeby rodzice i dzieci patrzyli sobie w oczy, a nie odwracali plecami. Wreszcie żeby rodzina była synonimem wsparcia, a nie źródłem odtrąceń i wciskania w formę (na siłę, przecież wiem co dobre, kiedyś mi za to podziękuje). Dzięki Ruda za tę garść zwykłych mądrości, która się tu rozsypała! I piękną jesteś taka jaka jesteś, nie bardziej, nie mniej, nie inna ;)
I jeszcze jedno, czy możecie sobie wyobrazić, (bo przecież nici losu bywają przewrotne, wywrotowe i często rozwijają się w tempie zawrotnym) co za sobą pociągnąć mogą narodziny czarnego kiciusia w ryżym domu? Nie musicie, po prostu przeżyjcie to z Wydawnictwem Tatarak, które niezmiennie Wam polecam❤️ www.zyj-bardziej.pl
Leopantera. Historia pewnej miłości Józef Wilkoń
8,6
4,5
Jestem zawiedziona, że ta książka nie oczarowała mnie tak bardzo jak myślałam.
"Leopantera" to pozycja wartościowa dla młodszych dzieci. Pokazuje siłę, jaką posiada miłość. Pomimo przeciwności losu i różności między nimi, główni bohaterowie walczą o to, aby być razem. Autor udowodnił, że nie trzeba być identycznymi, aby się pokochać.
Według mnie jednak to wszystko potoczyło się za szybko i za wiele pozostało niewiadomych. Powiedziałabym nawet, że pomimo tych niedopowiedzeń, opowieść stała się schematyczna. Związek, może dzieci, żyli długo i szczęśliwie. Wiadomo. Super zakończenie, tylko było takie długie wprowadzenie a nagle wszystko zamyka się w jednym zdaniu.
Na uwagę zasługują na pewno specyficzne ilustracje Józefa Wilkonia.
W ogóle fakt, że to duet ojca i syna robi wrażenie. Nie sądziłam też, że to taka stara książka! Pierwsze wydanie (w Niemczech) pojawiło się jakoś w 1991 roku.