Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sadi z Szirazu
Znany jako: سعدی شیرازی, Saadi, Saadi...Znany jako: سعدی شیرازی, Saadi, Saadi Shirazi
9
6,9/10
Urodzony: 01.01.1184Zmarły: 01.01.1283
Abu Mohammad Muslihaddin bin Abdullah Shirazi - perski poeta.
Absolwent pierwszego muzułmańskiego uniwersytetu - an-Nizamijja, w Bagdadzie.
Jego poezja posiada w sobie dobrze widoczny rys dydaktyczno-moralizatorski.
Tworzył zarówno po persku jak i arabsku.
Dwa najbardziej znane dzieła Sadiego z Szirazu to: "Bostan" ("Sad", 1257),napisane w stylu mathnawi kuplety filozoficzne; oraz "Gulistan" ("Ogród różany", 1259),zbiór poematów i aforyzmów.
Wg jednych źródeł Sadi żył niemal 100 lat. Inni historycy, zwłaszcza irańscy, twierdzą, iż zmarł w wieku 107 lat, co jak na epokę, w której przyszło mu żyć było niesamowite.
Absolwent pierwszego muzułmańskiego uniwersytetu - an-Nizamijja, w Bagdadzie.
Jego poezja posiada w sobie dobrze widoczny rys dydaktyczno-moralizatorski.
Tworzył zarówno po persku jak i arabsku.
Dwa najbardziej znane dzieła Sadiego z Szirazu to: "Bostan" ("Sad", 1257),napisane w stylu mathnawi kuplety filozoficzne; oraz "Gulistan" ("Ogród różany", 1259),zbiór poematów i aforyzmów.
Wg jednych źródeł Sadi żył niemal 100 lat. Inni historycy, zwłaszcza irańscy, twierdzą, iż zmarł w wieku 107 lat, co jak na epokę, w której przyszło mu żyć było niesamowite.
6,9/10średnia ocena książek autora
118 przeczytało książki autora
492 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dywan wschodni. Wybór arcydzieł literatury egipskiej, asyro-babilońskiej, hebrajskiej, arabskiej, perskiej i indyjskiej
7,9 z 23 ocen
244 czytelników 4 opinie
2017
Obraz literatury powszechnej w streszczeniach i przykładach. Tom I. Starożytność i wieki średnie
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
1895
Perska księga na polski język przełożona od Jmci Pana Samuela Otwinowskiego nazwana Giulistan, to jest Ogród różany
Sadi z Szirazu
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1879
Najnowsze opinie o książkach autora
Dywan wschodni. Wybór arcydzieł literatury egipskiej, asyro-babilońskiej, hebrajskiej, arabskiej, perskiej i indyjskiej praca zbiorowa
7,9
Poznałem poezję, która sięga swoją pamięcią do momentu zerwania przez człowieka owocu z drzewa poznania dobra i zła. Dotknąłem liryki, badającej prapoczątki wyłowionych z chaosu kultur. Odkrywałem źródła prawdy a za pomocą legendarnych symboli moje oczy przemierzały stare poematy. Tak stare jak świat. Bo któż jeszcze poza badaczami starożytnych pism zdaje sobie sprawę, że istnienie praźródeł bytu opiera się na niewiadomym i niepoznawalnym. Z wyżyn egzaltacji, wypływającej z każdego z tych wierszy, sączy się smak tajemnicy. Ku niebiosom jest skierowany, bo gdzieżby indziej w tamtych odległych wiekach można było składać hołdy. Tylko wyżej, jak najwyżej, aby zostać usłyszanym przez Jahwe i Marduka. Żeby Amon w swej litości nie zapomniał o corocznym wylewie Nilu, aby Mahomet mógł przekazać władcy zaświatów słowa miliona pragnień, skierowanych poprzez "Koran" do litościwego i miłosiernego. Wsłuchajcie się w melodię słów tej poezji a podobnie jak ja, odkryjecie w niej niespotykane barwy i zostaniecie oszołomieni wytwornością tworzenia podstaw odległych cywilizacji.
Palą się ofiarne ognie, przy szczęku mieczy i chrzęście zbroi wykuwają się podwaliny harmonii, do której z takim zapałem zmierzały rzesze często bezimiennych poetów. Poganiani anatemą i kuszeni zbawieniem dobrze wiedzieli, że ich czasy nie były sprzyjające dla niewierzących. Pod groźbą piekła i obietnicą nieba tworzyli swe dzieła, wyznaczające granice pomiędzy dobrem a złem. Ich twórczość to zlepek dusz, omdlewających z euforii u progu niebios. To silna ręka niezwyciężonego, wzniesiona nad słabym wtedy człowiekiem. To pokusa oddania pod rządy jedynowładcy wszystkich myśli, jakie kiedykolwiek zostały spłodzone przez całe narody. Liczy się tylko nadzieja rządzonych i litość rządzących. Bogowie muszą poczuć upojny zapach władzy, ta poezja karmi ich wygórowane ambicje.
Prawdopodobnie ta antologia by nie powstała, gdyby nie ludzka nieświadomość. Antoni Lange nie miałby zbyt wielkich możliwości dobierania odpowiednich arcydzieł, gdyby ludzkość nie była tak bardzo przywiązana do słowa znikomość. Ponieważ anemiczność prób naszych przodków, zmierzających do wykreowania potęgi człowieka, sprowadzała się do opisów bojów niedoskonałych istot ludzkich, toczących pomiędzy sobą walki. Prawdziwym pięknem była boskość, przytłaczająca cielesność i marność świata dotykalnego. Ludzie musieli to znosić z iście hiobową cierpliwością. Spragnieni duchowego odpoczynku, wierzyli w Izajaszowe proroctwa a o tym wszystkim opowiada "Dywan wschodni".
Za słowami "Księgi Koheleta" można by zapytać, "Dlaczego kocham? tęsknię? cierpię?". Ludzie od wieków w tworzonych przez siebie rymach, próbowali poznać odpowiedzi na fundamentalne pytania nurtujące psychikę. Od swoich bóstw dostawali strach, gniew bogów gotował im kaźń. Jednak w poezji perskiej już wtedy namiętność osiągała ogromne rozmiary.
"Ptak, co zna melancholii pieśń - oto miłość.
Słowik, co zna tajemnic mowę - oto miłość.
Byt, który do niebytu woła cię - to miłość.
Przez coś zbawiony od siebie samego - to miłość".
To wtedy obawy zaczęły pierzchać a uczucie rozkwitało, pomimo bezgranicznego strachu przed nieskończonością. Nadeszła mądrość.
Dywan perski Abolqasem Ferdousi
7,9
„Dywan perski” to zbiór wierszy perskich poetów z okresu średniowiecza. Tomik wzbogacony jest o krótkie noty biograficzne poszczególnych autorów oraz mini słownik pojęć, dzięki czemu lepiej możemy zrozumieć prezentowaną treść. Całość wzbogacają piękne, kolorowe ilustracje z perskich rękopisów.
Tomik przenosi nas w świat estetycznych odczuć średniowiecznych mieszkańców Persji, a przynajmniej tych, którzy parali się pisaniem i czytaniem poezji. Muszę przyznać, że kolejne wiersze, opiewające budzącą się do życia wiosnę, urok wczesnego poranka, ogrody pełne kwiatów i cyprysów, cudowność rubinowego wina oraz miłosne rozterki, zmusiły mnie do refleksji, jak my sami dalecy jesteśmy od tego typu estetycznej wrażliwości. Dla przykładu, brzask poranka jako zjawisko estetyczne w naszej obecnej kulturze jest prawie niezauważalne. Z różnych powodów. Wiersz „Obudź się, bo już pierzchają przerdzewiałe gwiazdy nocy...” (Szamsuddin) pozwala zrozumieć, jak wiele tracimy. Ten opis porannego ogrodu pełnego róż i degustacja pierwszych promieni słonecznych w towarzystwie „złotej czarki” - coś wspaniałego! Tylko czytając takie wiersze, można zrozumieć, jak wysoki był poziom kulturalnych tamtych obszarów w średniowieczu, i jaką wielką katastrofą była inwazja mongolska, która starła w proch kwitnące miasta, zastępując tolerancyjną radość z życia surowym, stepowym fanatyzmem i barbarzyństwem.
W bogatym zbiorze wierszy z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie wręcz zachwyciły absolutnie genialne czterowiersze (rubajjaty) Omara Chajjama. Nie miałem wcześniej pojęcia o ich istnieniu. A byłoby wielką szkodą nie przeczytać:
„Chajjamie, jeśli cię wino upoi, ciesz się,
i dziewczyną o licach jak tulipan ciesz się;
skoro ostateczną rzeczą świata jest nicość,
pomyśl sobie, że nie jesteś, i gdy jesteś, ciesz się” (s. 96)
albo
„Czy wiesz, czemu kogut do dnia, o białym brzasku,
tyle krzyku naraz czyni, tak głośno rozpacza?
Mówi tak: Ukazano w zwierciadle poranka,
że minęła jeszcze jedna noc z twojego życia.” (s. 100)
Już wiem, że jest to pozycja, którą muszę koniecznie zdobyć. Myślę, że zajmie godne miejsce obok „Maksym i rozważań moralnych” La Rochefoucaulda. Zainteresowały mnie również zawarte w tomiku fragmenty z „Szahname” Ferdousiego – trzeba będzie kiedyś sięgnąć po ten narodowy epos perski.
Tak, „Dywan perski” okazał się być pożyteczną lekturą, która dała mi sporo przemyśleń oraz inspiracji. Z chęcią sięgnę po kolejne części tego cyklu.