Irlandzka pisarka. Urodzona w Cobh, County Cork w Irlandii, do 21 roku życia mieszkała przeważnie w Cork. Między 7 a 13 rokiem życia była poważnie chora, rzadko chodziła do szkoły, tygodniami leżąc w łóżku. W tym czasie zajmowała się wymyślaniem opowieści. Od 14 roku życia jej stan zdrowia się poprawił i wróciła do szkoły. Następnie skończyła studia w University College Cork, po czym wyjechała do Anglii. Wyszła za mąż za Franka. Ma dwójkę dzieci: Williama i Ruth. Gdy jej dzieci nieco podrosły zaczęła uczyć historii w szkole podstawowej. Później zajęła się pisaniem.http://www.coraharrison.com/bio.htm
Ależ to przesympatyczna i przeurocza książka! Napisana przez wielbicielkę twórczości Jane Austen powieść jest swojego rodzaju hołdem dla pisarki, ale i portretem Austen i jej rodziny opartym na wczesnych opowiadaniach Jane, jak i na korespondencji jej bliskich.
Główną bohaterką i narratorką „Byłam najlepszą przyjaciółką Jane Austen” jest Jenny Cooper, kuzynka Jane. Powieść ma formę jej pamiętnika. Dziewczęta w dramatycznych okolicznościach opuszczają pensję i przenoszą się na plebanię Austenów w Steventon. Dla osieroconej Jenny będzie to niezwykły czas – pierwsze sympatie, pierwszy bal, nowe sukienki, a przede wszystkim rodzinna atmosfera plebani, akceptacja i wsparcie. Kuzynki są ze sobą bardzo zaprzyjaźnione i mogą zawsze na siebie liczyć.
Pani Harrison ze swadą przedstawia problemy nastoletnich dziewcząt w świecie, w którym jedynym wyjściem dla kobiety było wyjście za mąż, oczywiście za majętnego człowieka. Miłość była drugorzędną sprawą w stosunku do pieniędzy, a dla dziewczyny bez posagu jedynym majątkiem była reputacja, która jakże łatwo było zniszczyć. Nieśmiała Jenny jest często głosem rozsądku dla postrzelonej Jane, której największą pasją jest pisanie i w zasadzie każde wydarzenie w realnym świecie staje się pożywką dla jej opowiadań.
W książce jest wiele nawiązań do utworów Jane Austen, niektóre postaci są jak żywcem wyjęte z jej powieści. Dialogi między bohaterami są niezwykle dowcipne, choć nie brakuje też trudnych spraw i dramatycznych zwrotów akcji.
Z ogromną przyjemnością przeczytałam „Byłam najlepszą przyjaciółką Jane Austen" i szczerze polecam tę lekturę.
Jestem tej książce dozgonnie wdzięczna <3 Kiedyś wypożyczyłam ją w bibliotece, bo podobała mi się okładka, nie wiedziałam kim jest Pani Austen (tak wiem straszne ;-;). Gdy ją przeczytałam byłam zachwycona, epoką w jakiej dzieje się książka i ogólnie postacią Austen, więc postanowiłam, że przeczytam coś od Jane. I tak sięgnęłam po "Dumę i Uprzedzenie". Czyli wychodzi na to, ze gdyby nie ta książka to nigdy tak bardzo nie zakochałabym się w powieściach Jane <3 Ocena którą jej wystawiłam jest trochę zawyżona, no ale dzięki niej nie znałabym Pana Darcy <3