Huskowski mieszkał we Lwowie. W 1919 roku w przystępie manii prześladowczej strzelił na ulicy do jednego ze znajomych, ciężko go raniąc. Prawdopodobnie trafił do jednego z zakładów dla obłąkanych, w którym dokończył żywota. Data jego śmierci nie jest znana.
Huskowski debiutował tomem poezji Po drodze, opublikował też kilka tomów fantastycznych nowel napisanych w duchu twórczości Poego. Wydał też powieść Gesty oraz dramat Dzieło, który w roku 1911 grano w lwowskim Teatrze Niezależnym. W jego utworach objawia się fascynacja filozofią Schopenhauera i Nietzschego. Pisarz nawiązywał też do osiągnięć francuskich symbolistów. Na temat jego twórczości wypowiadał się pozytywnie Karol Irzykowski.
Twórczość:
- Po drodze (1907) – poezje - Spojrzenia (1909) – nowele - W płomienisku (1912) – nowele - Gesty (1913) – powieść - Dzieło – dramat
Mam słabość do klasyki, do Grabińskiego. Jednak uczciwie trzeba przyznać, że nie są to najlepsze opowiadania, nie ten poziom co w "Demonie ruchu" ale znalazłoby się tu z powodzeniem kilka naprawdę wybornych opowieści. Jako ciekawostkę dodam że jest tu kontynuacja pewnej miłosnej opowieści z "Demona ruchu" - tej o facecie co romansował w pociągu z pewną zamężną kobietą. Solidna kontynuacja trzeba przyznać, która niejednego zdziwi. Jest też inne świetne opowiadanie Mistrza o pewnym szaraczku, który w pociągu nabierał 'cojones' Z powodzeniem powinno się znaleźć w Zyskowym zbiorze the best of Grabiński.
Plusem są także mało znane opowiadania Huskowskiego i Dziekońskiego.
Drugi tom w serii "Niesamowitnicy" Wydawnictwa IX, tym razem autorstwa zapomnianego Jana Huskowskiego, który, poza karierą literacką, dokonał morderstwa i trafił do zakładu dla obłąkanych. W tym tomiku mniej jest grozy i niesamowitości pochodzenia nadprzyrodzonego, a więcej wynikających z natury i zachowań ludzkich. Opowiadania są dość krótkie i, niestety, jak dla mnie raczej średnie i słabe. Mniej tu faktycznej niesamowitości (z wyjątkami),a więcej gadania o wyższości woli i prób "natchnionego" uzasadnienia tego (mocno widać wpływy filozofów typu Nietschego i Schopenhauera, a także problemów psychicznych autora). Jest kilka dobrych tekstów, ale to mniejszość.
Gdyby ktoś chciał sprawdzić, to na stronie wydawnictwa jest darmowy ebook, ale ja osobiście raczej nie polecam, chyba że kogoś bardzo ciekawią zapomniani pisarze tego typu.