![Angelus 2016 – znamy tytuły zakwalifikowane](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/06700/06771/5_14574336915.jpg)
![LubimyCzytać - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/33184/1046241-32x32.jpg)
Bo czas, który minął, jest tuż obok; trzeba go tylko ogrzać oddechem i dotknąć, jak wyciągniętą w ciemności dłonią dotyka się innej dłoni. W...
Bo czas, który minął, jest tuż obok; trzeba go tylko ogrzać oddechem i dotknąć, jak wyciągniętą w ciemności dłonią dotyka się innej dłoni. Wtedy zaczyna świecić jak czarodziejska latarnia; energia zapisana w genetycznej pamięci kamienia, drzewa, liścia, kropli wody, owada zaczyna krązyć w przestrzeni pełnej tajemnic i cudów, pobudzona do życia najpotężniejszym z człowieczych zaklęć - pamięcią i słowem.
Zgrubienia, spękania, zawęźlenia słojów, nitki i plamy nacieków ułozyły się w fantastyczne wzory, runy, znaki jakiegos przesłania, które zda...
Zgrubienia, spękania, zawęźlenia słojów, nitki i plamy nacieków ułozyły się w fantastyczne wzory, runy, znaki jakiegos przesłania, które zdaje się dobiegać gdzieś spoza czasu, sprzed brzasku pierwszego dnia, gdy kamień mówił do kamienia, ogień do ognia, a byt i nicość były tym samym słowem niezrodzonego jeszcze języka.
- Pani - odpowiadam - wybacz, nie znam etykiety cesarskiego dworu. Nie wiem, jak się należy zachować, jak wyrazić szacunek żonie władcy Zach...
- Pani - odpowiadam - wybacz, nie znam etykiety cesarskiego dworu. Nie wiem, jak się należy zachować, jak wyrazić szacunek żonie władcy Zachodu. Znalazłem się tutaj przez nieuwagę. Zabłądziłem w nie moje strony. Mieszkam w innym czasie. Patrzy na mnie uważnie. - Czy ten czas jest piękniejszy, lepszy niż mój? Bardziej sprawiedliwy? Czy ludzie, wśród których żyjesz, są szczęśliwsi? - Nie sądzę. - A więc czego tu szukasz? - Sam nie wiem. Może świata, który był, albo go pewniej nie było, ale który mnie fascynuje, ponieważ zachował siłę i autentyczność mitu. Może historii, której nie dowierzam, a którą przekazano mi jako moją historię, może pamięci mego duchowego zakorzenienia, a zatem - kto wie - jakiejś cząstki prawdy o sobie...