Najnowsze artykuły
- ArtykułyPowieść o zagrożeniach płynących ze Wschodu. Ryszard Oleszkowicz o „Zanim zabijesz moją śmierć”Marcin Waincetel1
- ArtykułyJakub Jarno. „Światłoczułość” to powieść opakowana w powieść, owinięta w listyRemigiusz Koziński2
- Artykuły„Kraj kobiet“ Grzegorza Gajka – przeczytaj fragment książki!LubimyCzytać2
- ArtykułyLiteracka Nagroda Nobla 2024. Han Kang laureatkąKonrad Wrzesiński63
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hermann Kesten
6
6,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
91 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Król Filip II : ja-król Hermann Kesten
7,4
Powieść nie należy do łatwych w lekturze. Po pierwsze, z powodu tematu. Ukazuje wielowarstwowy, naświetlony z różnych punktów widzenia, portret megalomana, fanatyka i tyrana, gdyż w taki sposób Autor przedstawia króla Hiszpanii, Filipa II Habsburga. Megalomana przekonanego o własnej wyjątkowości oraz misji panowania nad światem. Misji przeznaczonej przez siły nadprzyrodzone (w tym wypadku przez Boga),by wykorzenić wszelkie inne sposoby postrzegania wiary poza jedynym słusznym (w tym wypadku ortodoksyjnie katolickim). Tyrana, gdyż dążąc do osiągnięcia celu Filip niszczy i traci wszystko na swej drodze: autentycznych wrogów, tych, których za wrogów uważa (ponieważ jego wiary nie podzielają),przeciwników politycznych, ale także przyjaciół, współpracowników, rodzinę, syna i następcę, ukochaną kobietę, a w końcu nawet to, co (zdaniem Autora) cenił najwyżej – własne sumienie. Przy okazji prowadzi ku ruinie państwo oraz poddanych. Pod koniec powieści nie sposób nie uznać go za człowieka przegranego i głęboko nieszczęśliwego, podtrzymywanego tylko przez przekonanie o własnej racji oraz własnym, niezbędnym dla Sprawy poświęceniu. H. Kesten kreśli obraz przejmujący, pytanie czy prawdziwy? Wiedzy historycznej Autorowi nie brakuje, bezbłędnie porusza się wśród drobnych nawet szczegółów opisywanych wydarzeń oraz realiów epoki (XVI w.). Z drugiej strony, wybrał wizję zaczerpniętą z tzw. „czarnej legendy” samego Filipa II oraz Hiszpanii, legendy stworzonej przez wrogów i kultywowanej następnie przez wieki w państwach protestanckich. Jak każda legenda nawiązująca do spraw polityki czy religii, miesza realne fakty z subiektywnymi opiniami jej twórców. Należy też pamiętać, iż powieść została napisana bezpośrednio przed II wojną światową przez żydowskiego emigranta z hitlerowskich Niemiec. Pararele nasuwają się same.
Druga przyczyna niełatwej lektury to konstrukcja powieści, sposób prowadzenia narracji, obrazowania postaci. Fabuła, o ile można o takowej mówić, obejmuje kilkadziesiąt lat, większość dorosłego życia Filipa II. Autor przedstawia wybrane sceny, z różnych stron oświetlające postać króla. W niektórych bierze udział on sam, nader często bezpośrednio jednak nie występuje, tym niemniej, w taki czy inny sposób wpływa przemożnie na życie rodziny, przyjaciół, wrogów czy po prostu zwykłych, przypadkowych osób. W zdecydowanej większości wpływ ten ma tragiczne dla wszystkich konsekwencje. Śledzenie przeplatających się losów poszczególnych postaci, to występujących na planie pierwszym, to zaledwie wzmiankowanych, nie jest proste. Trudno również którąkolwiek z tych postaci w jakiś szczególny sposób polubić. Fabuła ma charakter nieciągły. Autor z pewnością nad tokiem powieści panuje, lektura wymaga natomiast uwagi i skupienia, by za jego myślą nadążyć.
Podsumowując, powieść warta przeczytania, nie sposób jednak uznać ją za potoczystą czy przyjemną w lekturze.
Casanova Hermann Kesten
6,5
Wciagnela mnie bez konca.. Nigdy wczesniej nic o Casanovie jako tak nie czytalam, ani jego pamietnikow, ani innych pozycji.
Autor stara sie na podstawie pamietnikow Casanovy opisac w skrocie jego zycie - wykazac co moze byc prawdziwe, a co wymyslone przez autora - przy czym zdecydowanie trzyma strone Casanovy. Podwaza twierdzenia innych autorow z ktorymi szeroko polemizuje.
Czytajac tresc mozna przeniesc sie nie tylko w barwny swiat weneckiego miasta, ale rowniez europejskie salony XVIII wieku.