Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władysław Sebyła
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:W%C5%82adys%C5%82aw_Seby%C5%82a.jpg
12
7,4/10
Pisze książki: poezja
Urodzony: 06.02.1902Zmarły: 01.04.1940
Polski poeta, zamordowany przez NKWD w kwietniu 1940 w Charkowie. W 1921 ukończył I Gimnazjum Męskie Filologiczne (późniejsze Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Prusa) w Sosnowcu. Od 1927 był członkiem grupy literackiej Kwadryga. W latach 1929-1931 redaktor i współwydawca pisma „Kwadryga”. Od 1932 roku był współpracownikiem tygodnika "Zet". Debiutował cyklem wierszy pt. "Modlitwa" (1927). Wydał też tomy: "Pieśni Szczurołapa" (1930),"Koncert egotyczny" (1934),"Obrazy myśli" (1938). W 1938 roku poeta został odznaczony przez Polską Akademię Literatury Złotym Wawrzynem Akademickim.
Był żołnierzem kampanii wrześniowej 1939. Wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, był więziony na terenie ZSRR, został zamordowany przez NKWD strzałem w tył głowy w Charkowie w kwietniu 1940.
Jego poezja miała charakter filozoficzno-mistyczny, nawiązywała do liryki romantyzmu, głównie do utworów Cypriana Kamila Norwida oraz symbolizmu. W swojej poezji wyrażał przejawy buntu społecznego i refleksje metafizyczne. Utwory Sebyły są bogate we współczucie dla ludzkiego cierpienia. Autor wykorzystał to do odnalezienia sensu świata i własnej egzystencji.
Jego twórczość stanowiła inspirację dla poety Tadeusza Gajcego.
Był żołnierzem kampanii wrześniowej 1939. Wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, był więziony na terenie ZSRR, został zamordowany przez NKWD strzałem w tył głowy w Charkowie w kwietniu 1940.
Jego poezja miała charakter filozoficzno-mistyczny, nawiązywała do liryki romantyzmu, głównie do utworów Cypriana Kamila Norwida oraz symbolizmu. W swojej poezji wyrażał przejawy buntu społecznego i refleksje metafizyczne. Utwory Sebyły są bogate we współczucie dla ludzkiego cierpienia. Autor wykorzystał to do odnalezienia sensu świata i własnej egzystencji.
Jego twórczość stanowiła inspirację dla poety Tadeusza Gajcego.
7,4/10średnia ocena książek autora
342 przeczytało książki autora
436 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Żołnierz który klęczy. Poeci Katynia
Władysław Sebyła, Seweryn K. Ehrlich
8,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Dialog w ciemności Władysław Sebyła
8,1
To jest taki trochę Leśmian, który ściągnął buty, podciągnął spodnie i po kostki, po kolana brodzi w nocy. Jestem pod wielkim, wielkim wrażeniem, w sumie to tyle. Mocno polecam!
dopisek (24.08.2020)
Po dwu i pół roku wracam całościowo do Sebyły. W międzyczasie czytałem go urywkami. Teraz, po powrocie stwierdzam, że pierwsza część wierszy budzi we mnie mniejszy zachwyt niż wcześniej, za to ta druga dosłownie mnie taranuje. Czytać, czytać, czytać!
Poezja naszego wieku Jan Lechoń
7,4
Poezja ambasadorem marzeń. Tym zaszczytnym tytułem obdarowałbym dziedzinę sztuki, którą tak chętnie wzięły pod swoją opiekę mitologiczne muzy olimpijskie. Cieszę się, że skarby liryki przedstawiają w moich oczach tak wielką wartość i warte są uhonorowania najwyższym szacunkiem. Wierzę, że nastrojowe wiersze są w stanie pogodzić namiętność z głosem rozumu. Jestem o tym przekonany, bo sam zobaczyłem ile ciężkiej pracy wykonała na przestrzeni kilkudziesięciu lat polska twórczość poetycka. To, czego dokonała nie było lekkim zajęciem. Ryszard Krynicki w próbach ratowania narodów widział w niej głos sumienia. Tadeusz Gajcy postrzegał ją jako myśl, pragnącą poznać istotę rzeczy. Władysław Broniewski odkrywał w niej krzyk pierwszomajowej krwi, utoczonej w walce o ludzką godność. Ja tymczasem nazwałbym ją wiecznym pielgrzymem, pukającym do naszych drzwi w poszukiwaniu miejsc, które by można rozjaśnić optymizmem i wiarą w sens życia. Tym jest poezja. Przyjacielem, jakiego warto mieć zawsze przy sobie.
Zaintrygowany wierszami Juliana Tuwima zdałem sobie sprawę z realności fragmentu jego wiersza "Do prostego człowieka". "Rżnij karabinem w bruk ulicy! Twoja jest krew, a ich jest nafta!". Jak wielce aktualne wydają się słowa wypowiedziane ponad osiemdziesiąt lat temu. Jak wiele czasu potrzeba aby zasypać podziały gnębiące ludzkość. Jednak wykonując często syzyfową pracę, poezja daje nam nadzieję na łagodzenie bólu i oswojenie lęków. Pozostając pod wrażeniem wojowniczej retoryki Tuwima, dostrzegłem też całkiem odmienne w wymowie, wiersze Bolesława Leśmiana z cyklu "Łąka". Jego podawana z rąk do rąk zjawiskowa piękność, stała się dla mnie synonimem tajemniczej mgiełki, otulającej świat widzialny na pograniczu ezoterycznego wyobrażenia wrażeń. To wszystko potrafi zadziwić, zastanowić i zmusić do przystanięcia zaganianych współczesnym życiem ludzi.
"Poezja naszego wieku" wykonała ogromny krok, spinający lirykę Młodej Polski z czasami poprzedzającymi upadek komunizmu. Po drodze musiała się zmierzyć z rujnowaniem przez złowrogie totalitaryzmy fundamentów świata. Ale nawet wtedy Krzysztof Kamil Baczyński znalazł w swoim "Erotyku" siłę, aby wypełnić ciszę pomiędzy salwami karabinów. W tamtych latach można było bardzo łatwo zostać bohaterem. Jednak dla uczestników walki o istnienie całego narodu, oglądanie "rzek ognia ściętych krwią purpurową", było traumatycznym przeżyciem o którym woleliby zapomnieć. Bo poezja to nie tylko walka. To również zabawa słowem Stanisława Młodożeńca i radość Wisławy Szymborskiej z zapisywania białych kartek. To drobne rzeczy, które przelotnie cieszą umysł, jak i poważne filozoficzne rozważania na miarę "Traktatu moralnego" Czesława Miłosza.
Odczuwam, jakby Zbigniew Herbert dedykował "Przesłanie Pana Cogito" specjalnie dla mnie. "Bądź odważny gdy rozum zawodzi" - w wielce bojowej do życia pozycji nastawiają mnie te słowa. "Strzeż się jednak dumy niepotrzebnej" - ma rację nasz polski poeta, pokory nigdy za wiele. "Strzeż się oschłości serca" - prawda to święta a uczuciami nie warto grać w kości. "Powtarzaj wielkie słowa, powtarzaj je z uporem" - wiem, że tylko wtedy zerwę owoc z własnego drzewa wiedzy. Podejrzewam, że gdyby Zbigniew Herbert żył, to dodałby do tego zdanie "obiecaj, że nadal będziesz czytał poezję" - wypełniłbym to zadanie z wielką przyjemnością.