Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Awetik Isahakian
Znany jako: Ավետիք Իսահակյան, Avetik...Znany jako: Ավետիք Իսահակյան, Avetik Isahakyan, Awetik Isaakjan
3
6,4/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Urodzony: 31.10.1875Zmarły: 17.10.1957
Ormiański poeta i pisarz.
Absolwent Seminarium Kevorkian w Eczmiadzyn i Uniwersytetu Lipskiego (filozofia i antropologia).
W 1908 roku, wraz z ok. 150 intelektualistami ormiańskimi, został aresztowany przez władze carskiej Rosji. Isahakian wyszedł na wolność, ale zdecydował się na emigrację do Turcji (łączył sporą nadzieję na powstanie państwa ormiańskiego na rubieżach Turcji zamieszkanych przez Ormian).
Do Armenii powrócił w 1936 roku.
Laureat Nagrody Stalinowskiej (1946).
Jego wizerunek znajduje się na banknocie 10000 dramów (jednostka monetarna w Armenii).
W Polsce z twórczością Isahakiana można było się zapoznać dzięki publikacji "Wiersze" (PIW, 1979).
Wydane dzieła: Մայրիկիս, Արևի մոտ, Կարոտ, Սիրուն Աղջիկ, Քույր իմ նազելի.
Absolwent Seminarium Kevorkian w Eczmiadzyn i Uniwersytetu Lipskiego (filozofia i antropologia).
W 1908 roku, wraz z ok. 150 intelektualistami ormiańskimi, został aresztowany przez władze carskiej Rosji. Isahakian wyszedł na wolność, ale zdecydował się na emigrację do Turcji (łączył sporą nadzieję na powstanie państwa ormiańskiego na rubieżach Turcji zamieszkanych przez Ormian).
Do Armenii powrócił w 1936 roku.
Laureat Nagrody Stalinowskiej (1946).
Jego wizerunek znajduje się na banknocie 10000 dramów (jednostka monetarna w Armenii).
W Polsce z twórczością Isahakiana można było się zapoznać dzięki publikacji "Wiersze" (PIW, 1979).
Wydane dzieła: Մայրիկիս, Արևի մոտ, Կարոտ, Սիրուն Աղջիկ, Քույր իմ նազելի.
6,4/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Poezje wybrane Awetik Isahakian
8,0
Kiedy poezja cierpi na nieuleczalną chorobę melancholii, to moje serce raduje się na samą myśl o spędzeniu z nią każdej wolnej chwili w otoczeniu jesiennie nastrojonych wersów. Nie stroniąc od letniej żartobliwości, chętnie ulegam rozkoszy zapomnienia się w pomroce i plusze tajemniczych rymów. Przyciągają mnie zażółcone liście i strony książek, na omszałych jak stare kamienie kartach wypatruję prowadzących donikąd zatartych znaków. Dlatego symbolizm Awetika Isahakiana przybliża go do tej mojej pogrążonej w cieniu strony życia. Przesiąknięta sceptycyzmem i pesymizmem twórczość ormiańskiego poety daje mi poczucie ucieczki od czasu i przestrzeni, pozwala zawisnąć gdzieś w drodze ku wieczności, roztapia w przestworzach Kosmosu przyziemne problemy. Lektura jego dzieł to jednoczesne rozpuszczenie w przeszłości i droga bez obaw w kierunku nieuniknionych przyszłych wydarzeń. Każda moja próba opisania tego niezbadanego bezdna mogłaby zakończyć się porażką, ale równie dobrze może zostać uwieńczona nagrodą zrozumienia Isahakiana.
Z naszej polskiej perspektywy Armenia stanęła gdzieś na bezdrożach świata. Właśnie na tym skraju ludzkiego pojęcia, na styku kultur wschodu i zachodu, oparł Isahakian próby uniwersalnego wyobrażenia przemijania i towarzyszącej mu samotności. Źródła natchnienia nadeszły bez pytania, niewiele krajów może się pochwalić tak wielką zdolnością wywoływania uczuć skrajnie refleksyjnych. Za sprawą przyrody, za pośrednictwem monumentalnych rysów górskich grani, w umyśle poety musiało powstać poczucie obecności potężnych sił, potrafiących zbudzić do działania każdy twórczy umysł. I stało się. Miraże życia prysły, ponure niebo zasłoniło przewidywalność zdarzeń, zwycięskie znaki smutku ogarnęły strofy prawie wszystkich wierszy Isahakiana z którymi miałem przyjemność przebywać w ostatnim czasie.
Czyżby gorzki smak tej poezji miał swoje źródło w wygnaniu ormiańskiego poety? Czy wszystkie dotknięte jego piórem uczucia muszą nabierać ciemnej barwy nostalgii? Tęsknoty za krajem, za śmiercią? Odniosłem wrażenie, że poetyka Isahakiana opiera się na pogardzie dla świata, w jej imieniu dokonuje się bunt wszystkich tych, dla których życie przestało mieć sens. Pisany dystychem Abul-Ala-Maari nie stanowi wyjątku. Ten poemat brzmi niczym omam egzystencji, zmierzającej do swojej zagłady. Byle bliżej do wypalającego wszystko słońca, do uwolnienia od ziemskiej beznadziei. Ulecieć w przestworza, to cel jednostki poranionej kontaktami z ludzkością. Ależ prosta i jednocześnie smutna jest towarzysząca temu refleksja:
"Wszystko jest tylko złudą, krótkim snem na jawie,
Zagasną w końcu gwiazdy, co kiedyś błyszczały,
Człowiek jest małym pyłkiem w olbrzymiej kurzawie,
Ale ból jego większy niźli wszechświat cały".
Wyjątkowo dobrze jest mi przebywać pośród poezji dalekiej od strachu przed niebytem. Chociaż jej filozoficzny przekaz co jakiś czas jest zakłócany przez tragedie narodu armeńskiego to wiem, że na "sypkim brzegu czasu" nic się nie zachowa, zgruchotaniu przez wieki ulegną zarówno dobro jak i zło. Poezja Isahakiana nie jest samotna w swym sięganiu do korzeni. Wypatruje prastarych znaków i poszukuje Armenii chodzącej w dawnych czasach drogami wolności. Gdy ormiański poeta tworzył swe rymy, to o samodzielności można było pomarzyć. Może teraz podszedłby inaczej do otaczającego go świata, sądzę jednak, że ukazany przez niego ból nie uległby istotnemu zmniejszeniu. Ten rodzaj spleenu jest niezniszczalny i ponadczasowy. Dzięki temu mogę napisać o Awetiku Isahakianie, że jego pisane w minorowej tonacji wiersze na długo pozostaną w mojej nasyconej melancholią pamięci.