Najnowsze artykuły
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Vladimir Aristo Gheorghiu
2
6,1/10
Pisze książki: popularnonaukowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Hipnoza. Rzeczywistość i fikcja Vladimir Aristo Gheorghiu
6,1
Jest to zbiór przemyśleń i opisów badań nad zjawiskiem hipnozy. Jeśli spodziewasz się czytelniku wskazówek jak zostać hipnotyzerem... Nie znajdziesz tu NICZEGO dla siebie. Jeśli szukasz dobrej książki naukowej opisującej zjawisko hipnozy... Nie znajdziesz tu wielu rzeczowych wyjaśnień. Książka sprawia wrażenie, jakby autor postawił więcej pytań, niż dał odpowiedzi na potencjalnie postawione przez czytelnika. Może to i dobrze, zachęca do zgłębiania tematu.
Konkludując - książce daleko do fikcji. Patrząc na datę powstania publikacji można też wnioskować, iż od tego czasu pojawiły się nowe badania na temat zjawiska hipnozy i ta książka jest dobrym wstępem, być może mniej już aktualnym.
Hipnoza. Rzeczywistość i fikcja Vladimir Aristo Gheorghiu
6,1
Treściwa, niewielka objętościowa publikacja poświęcona hipnozie, choć napisana w latach osiemdziesiątych, jest wciąż zaskakująco aktualna. Wynika to jednak z faktu, że od momentu wydania książki hipnoza jako forma terapii, została zmarginalizowana przez farmakologię i inne dziedziny medycyny, oferujące znacznie pewniejsze i bardziej przewidywalne efekty w procesie leczenie. Jak wyraźnie stwierdza autor - po prostu nie da się każdego zahipnotyzować, a nawet jeśli ktoś mógł być kiedyś zahipnotyzowany, to niekoniecznie z upływem lat zachowa podatność na ten rodzaj terapii. Stąd też od 1985 r. nie łożoną na nią wystarczająco środków, aby dokonał się jakiś przełom w tej dziedzinie. Zatem opisy technik hipnotycznych, jak i ich przeznaczeń w leczeniu zachowują sporo na aktualności. Dla mnie najciekawsze były jednak fragmenty poświęcone kształtowaniu się ewolucji hipnozy z szarlatańskiej sztuczki potępianej przez autorytety naukowe ku poważanej dziedzinie medycyny. Jako punkt wyjścia do dalszych lektur, dzieło Gheorghiu nada się, ale ze względu na skrótowe potraktowanie tematu, warto sięgnąć później to bardziej rozbudowanych pozycji.