Najnowsze artykuły
- ArtykułyJesienne Targi Książki – bezpłatne wydarzenie dla czytelników już od 20 do 22 września w WarszawieLubimyCzytać4
- ArtykułyPoziom czytelnictwa w Polsce: jak wypadamy na tle Europy? Jedna rzecz nas wyróżniaAnna Sierant52
- ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciakiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ryo Mizuno
11
7,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
131 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 7
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
6,5 z 15 ocen
22 czytelników 3 opinie
2020
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 6
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
7,3 z 16 ocen
23 czytelników 2 opinie
2020
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 5
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
7,2 z 18 ocen
25 czytelników 3 opinie
2020
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 4
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
7,5 z 21 ocen
30 czytelników 3 opinie
2020
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 3
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
7,3 z 21 ocen
31 czytelników 3 opinie
2020
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 2
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
7,4 z 21 ocen
31 czytelników 3 opinie
2019
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 1
Ryo Mizuno, Yotsuba Makoto
7,1 z 27 ocen
42 czytelników 3 opinie
2019
Record of Lodoss War t.3 - Szara Wiedźma
Ryo Mizuno, Yoshihiko Ochi
6,7 z 58 ocen
88 czytelników 4 opinie
2005
Record of Lodoss War t.2 - Szara Wiedźma
Ryo Mizuno, Yoshihiko Ochi
6,5 z 56 ocen
88 czytelników 4 opinie
2004
Record of Lodoss War - 1 - Szara Wiedźma
Ryo Mizuno, Yoshihiko Ochi
6,2 z 71 ocen
108 czytelników 5 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 7 Ryo Mizuno
6,5
Mocne, zaskakujące i widowiskowe wydarzenia ukazane w poprzednich tomikach, dość mocno nadwyrężyły nerwy Teo i jego sojuszników. Potyczka z bardzo groźnym przeciwnikiem mogła oznaczać dla niego prawdziwy koniec. Na całe szczęście los mocno się do niego uśmiechnął, rzucając mu na pomoc nieoczekiwanego sojusznika. W tym świecie nic nie jest jednak za darmo i taka interwencja musi sporo kosztować. Po odparciu sił Vardlind nowy tymczasowy sojusznik pragnie obsadzić Teo u władzy w Sevisse zaś Siluca zgodnie z pierwotnym założeniem stanie się jego magiem. Młody bohater ma jednak zupełnie inne zdanie na ten temat i nie ma zamiary nikomu oddawać swojej „towarzyszki”, nawet koszem wielkiej władzy. Konsekwencją jego decyzji ląduje on razem z Silucą w Villar, gdzie musi udowodnić swoją przydatność jako lokalny emisariusz odwiedzający tereny wilkołaków i wampirów. Nic jednak nie może iść nazbyt prosto i wplątuje się on w kolejną poważną sprawę. Ktoś musi powstrzymać ciężkozbrojnych z Vardlind którzy polują na wilkołaki. Okazuje się, że to wierzchołek wielkiej intrygi, która ma na celu umocnienie sił Chaosu. Szykuje się więc kolejna widowiskowa akcja, która będzie miała wpływ na wygląd całego świata i w której nie obejdzie się bez wielkich poświęceń. Znajdzie się tutaj również pewna wyrazista dawka pikanterii, przeznaczona zdecydowanie dla starszego odbiorcy. (18+).
Od samego początku w kolejnych pojawiających się recenzjach zawsze podkreślałem, że seria jest prostym, ale bardzo przyjemnym w odbiorze fantasy, które sięga po sprawdzone dla swojego gatunku schematy. Ostatnie tomiki mangi nic w tej kwestii nie zmieniają, serwują odbiorcy ciekawą i widowiskową treść, w której nie ma jednak nic bardzo zaskakującego. Dzielni bohaterowie o krystalicznych sercach nieustannie próbują zmienić „przyszłość” i przeciwstawić się szalejącemu „złu”. W świecie intryg, wielkiej polityki i niekończącej się walki o władzę, nie jest to jednak takie proste. Nie ma co ukrywać, że w kilku momentach ich motywacja (szczególnie Teo) jest dość infantylna, ale to przypadłość wielu dzieł tego gatunku. Na pewno nie można zarzucić tytułowi braku pomysłu na siebie i próby pokazania mocno skompilowanego świata gdzie nie zawsze da się łatwo rozróżnić dobro i zło. Nigdy nie był to poziom nowelki, na której kanwie powstała manga, jednak i tak twórcy na tak dość mocno ograniczonym miejscu udało się ukazać dość intrygujący świat.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-mangi-kronika-wojny-o-swieta-pieczec-5-7/
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 4 Ryo Mizuno
7,5
Polityka, intrygi, wojny, magia i Chaos zagrażający całemu kontynentowi. Wszystko to można znaleźć w mandze Kronika wojny o Świętą Pieczęć #3 – #4. Miłośnicy klimatów fantasy i dobrze napisanej dynamicznej historii, na pewno znajdą tutaj coś dla siebie.
Teo Cornaro i jego świeżo upieczona magiczna towarzyszka Siluca, zjednują sobie coraz większe uznanie pośród zwykłych ludzi i mniejszych lordów. To musiało zwrócić uwagę władcy Servisse, który niezbyt przychylnym okiem patrzy na rosnącego w siłę potencjalnego rywala. Najlepiej początek problemu zdusić, zanim on w ogóle powstanie, dlatego natychmiast zwołuje on podległych sobie wasali i wyrusza na kolejny podbój. Potężny przeciwnik z przeważającymi siłami wojskowymi i równie niebezpiecznymi sojusznikami, będzie dla Teo prawdziwym wyzwaniem. Siluca zdaje sobie sprawę z tego, że tym świecie nikt nie wygrywa walk samotnie, dlatego konieczne są „rozmowy” z innymi władcami i działanie na zasadzie „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”. Umiejętne lawirowanie w zagmatwanej polityce, nigdy nie było nazbyt łatwe i zmusi urokliwego maga do wspięcia się na wyżyny swoich zdolności. Nie wszystko idzie jednak tak, jak było zakładane i wątłe siły nowego młodego lorda, muszą stanąć naprzeciwko prawdziwej potęgi, jaką jest Vardlind. W tej potyczce nie będą liczyć się nawet więzy rodzinne, zwycięzca będzie mógł być tylko jeden.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-mangi-kronika-wojny-o-swieta-pieczec-3-4/