Najnowsze artykuły
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sara Orwig
![Sara Orwig](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/47434/46572-140x200.jpg)
Znana jako: Daisy Logan
19
6,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Jako autorka dla Loveswept, Sara Orwig opublikowała 16 powieściromantycznych. Ma również w dorobku powieści napisane pod pseudonimem Daisy Logan. Jest adiunktem na University of Central Oklahoma. Jej książki zostały przetłumaczone na dwadzieścia trzy języki. Sara jest laureatką ośmiu nagród ROMANTIC TIMES, które obejmują nagrodę Best Western Writer Historical Romance oraz nagrodę dla najlepszego współczesnego pisarza.http://
6,1/10średnia ocena książek autora
219 przeczytało książki autora
306 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Słodkie więzy. Małżeńskie negocjacje
Sara Orwig, Emilie Rose
5,8 z 37 ocen
94 czytelników 6 opinii
2010
Wielka niewiadoma. Szokujące wyznanie
Sara Orwig, Kristi Gold
6,1 z 13 ocen
40 czytelników 1 opinia
2007
Tajemnicza nieznajoma. Pierwsze wspólne święta
Laura Wright, Sara Orwig
6,4 z 13 ocen
51 czytelników 4 opinie
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Wybór panny młodej Sara Orwig ![Wybór panny młodej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/144000/144193/241639-352x500.jpg)
5,3
![Wybór panny młodej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/144000/144193/241639-352x500.jpg)
Jeden z nielicznych romansów, typu Harlequin, który mi się spodobał. Ciekawie opowiedziana historia dwojga ludzi połączonych zapisem w testamencie i małżeństwem z rozsądku. Czy można się zakochać w obcej dla nas osobie? Czy namiętność i pożądanie wystarczą by zbudować związek? Czy jedno kłamstwo może zaważyć na całym życiu i doprowadzić do rozstania?
Polecam, mi osobiście bardzo się podobały dialogi, sposób narracji, wzbudzanie emocji w czytelniku. trochę scen seksu, ale z umiarem, dlatego powieść uważam za dobrą. Zakończenie - typowe - happy end. :)
Wybór Falcona Sara Orwig ![Wybór Falcona](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/112000/112196/352x500.jpg)
5,6
![Wybór Falcona](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/112000/112196/352x500.jpg)
Kiepski romans z nachalnym facetem z daddy issues i kobietą, która uratował z wypadku samochodowego. Po wypadku Ben, bo tak ma na imię, zabiera ją, Jennifer, do swojego domu, zamiast prosto do lekarza i opatruje jej rany. Dopiero, gdy odkrywa, że doznała urazu głowy, zabiera ją do szpitala. Podejrzewa, że kobietę przysłał jego ojciec, bo jest z nim skłócony i desperacko próbuje namówić syna, by ten do niego wrócił i przejął interes. Ben jest wściekły na Jennifer, ale ze względu na to, że jest jeszcze ranna i wpadła mu w oko, pozwala jej pomieszkać w jego domu. Jennifer przez pierwszy dzień miała problemy z pamięcią i Ben po zobaczeniu jej nazwiska myślał, że ta jest jego macochą, ale potem kobieta sobie wszystko przypomniała.
Co zrobił Ben, gdy dowiedział się, że Jennifer jest jego przyrodnią siostrą? Zaczął ją napastować seksualnie.
"Obejmował ją mocno jedną ręką, a druga wślizgnęła się pod koszulę i objęła jej pośladki.
- Ben... proszę...
Gdy tylko zorientował się, że Jennifer się boi, natychmiast odsunął się od niej."
Jak bardzo natarczywy musiał być, by sprawić, że kobieta się go przestraszyła? Autentyczne zrobiło mi się jej w tym momencie szkoda. Co potem zrobił Ben? Dalej napastował ją seksualnie, mimo że ona tego nie chciała. I to kilka razy. Potem doszło do ich zbliżenia, na które Jennifer także nie wyraziła jawnej zgody, a nawet na początku próbowała protestować:
"Przyciągnął ją mocno i stłumił pocałunkiem jakiekolwiek próby protestu. Przez chwilę tylko opierała się, stała sztywno, jakby chciała go odepchnąć, ale nagle zadrżała lekko i odpowiedziała na jego pieszczoty."
Nie jest nigdzie napisane, czy ona tego chciała. A może odwzajemniła tylko dlatego, że się bała?
Kolejną oburzającą rzeczą w tej książce jest szerzenie mitów o tym, że niby facet jest w stanie wyczuć penisem, czy kobieta jest dziewicą, czy nie. Co za kompletna głupota! Błona dziewicza jest cieniutka, elastyczna i dziurawa, a tutaj jest opisana, jakby była jakąś ścianą!
"Powoli zaczął wchodzić w nią i nagle poczuł przeszkodę. Wstrząśnięty przerwał i otworzył oczy, a Jennifer chwyciła go mocno i przyciągnęła do siebie rękami i nogami, szepcząc coś niezrozumiałego.
- Jenny, ty jesteś dziewicą!"
Faceci nie czują, czy ta błona jest, czy jej nie ma. Po co wypisywać takie głupoty w książkach? I po co w ogóle ten Ben zrobił z tego taką aferę, że niby jest dziewicą? To aż tak szokująca informacja, że musiał to powiedzieć na głos? Dziwne, że Jenny go nie wyśmiała. Dziewictwo i błona dziewicza to kompletnie normalne rzeczy, tak samo jak nie bycie dziewicą i nieposiadanie błony dziewiczej. Potem po seksie, Jennifer opowiedziała o swoich poprzednich związkach, a Ben powiedział "Widocznie tym mężczyznom chodziło tylko o seks [...]". Co za hipokryta, jakby sam wcześniej nie molestował Jennifer i nie przymusił jej do seksu. Ani razu nie było mu nawet wstyd za to, jaki jest nachalny, a powinien!
Cofam to co napisałam w pierwszym zdaniu, bo tego to nawet romansem nie można nazwać. Ja tam kompletnie nie widziałam żadnego uczucia, tylko pożądanie. Bohaterowie nie umieli ze sobą rozmawiać, ich działania i słowa nie miały sensu.