Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gerda Wagener
1
8,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wilczek Gerda Wagener
8,0
||Czuć się Kimś pozostając Sobą. Tę myśl zabieram - jak kanapki na dalszą drogę - z tej poruszającej książki.
Niezrozumienie. Ośmieszenie. Odtrącenie. Tego wszystkiego doświadcza nasz uroczy tytułowy bohater. To wszystko tak bardzo odczuwasz Ty - mały i duży czytelniku, idąc przez leśne ścieżki stron.
Nie, wcale nie dlatego, że wyrządził komuś krzywdę, krzywo na kogoś spojrzał lub skradł wieczorny posiłek głodnemu. Co to to nie. Lubi szczaw, bawi się z królikami, przyjaźni z myszką, a nocne łowy nie cieszą go wcale. Po prostu jest nie taki, nie mieści się w schemacie i odstaje od wilczych algorytmów. Inny niż jego rodzeństwo, ale czy to synonim gorszego? Momentami odnoszę wrażenie, że takie uproszczenie jest rozwiązaniem najłatwiejszym. Przypięcie etykiety bez wysiłku - zwalnia z odpowiedzialności, starań, dążenia do poznania.
Za mało groźny, za bardzo przyjacielski. Zbyt, niedość, nadmiernie, niewystarczająco - hasła, które tak łatwo wpisać do bajkowego, ale i życiowego słownika. Znają je nasze dzieci, znamy je my. Zdarza się, że aż za dobrze. Czy takiej rzeczywistości chcemy?
To prostoduszna opowieść o nietolerancji, ale i przemianie. O próbie dostosowywania się, zakładania skóry innej niż swoja, która i tak zawsze będzie przyciasna, uwierająca albo za obszerna. Kolce jeża, tygrysie pasy i lwie kły - nijak mają się do wilczej fizjonomii. Nieco jak na balu przebierańców. Tylko czy ja w masce to wciąż ja?
Historia Wilczka uczy empatii, bo jego najbliżsi finalnie zmieniają perspektywę, a tej potrzeba nam w ilościach niezmierzonych. I ten ilustratorski inny wymiar, który nadaje ciepłego tonu i otula dziecięce emocje, które z pewnością się tu pojawią. Mój maluch bardzo się wzruszył, gdy Wilczek skulił się samotnie w ciemnym lesie, z dala od rodziców i poczucia bycia przyjętym. Rysunkowa opowieść zanurza nas w swojej bajkowości i do ostatnich stron łagodzi napięcie, by wreszcie stopić się z kojącą puentą, którą dla mnie jest wartość bycia wrażliwym - na odmienność, na współtowarzyszy podróży, wreszcie na drugiego człowieka, bo przecież to jest esencja. Eliksir prostego szczęścia razem, a nie osobno. Bez zakładania zbędnych kostiumów.
Wilczek Gerda Wagener
8,0
Baśni o wilku było kilka. Znacie na pewno „Czerwonego Kapturka” czy „Wilka w owczej skórze”. Czas jednak na coś zupełnie nowego! Co powiedzie na baśń o Wilczku, którego nie boją się nawet króliki? Co więcej, chętnie się z nim bawią w chowanego czy „koci, koci łapci”. Zapraszamy Was do recenzji wspaniałej i pięknie ilustrowanej książki „Wilczek”, która złamie leśne stereotypy.
Mały Wilczek był bardzo szczęśliwy. Uwielbiał biegać po łące ze swoimi króliczymi przyjaciółmi. Z ogromną przyjemnością pluskał się w stawie, gdzie ścigał się z rybami. Nawyki żywieniowe również miał dość nietypowe, bo uwielbiał szczaw, w przeciwieństwie do swoich braci i sióstr, którzy nie do końca rozumieli zachowanie Wilczka. Nie przeszkadzało mu to jednak zupełnie, taki był i już! Wszystko zmieniło się, gdy zmartwieni Rodzice zwrócili mu uwagę. Zatroskani i odrobinę zirytowani stwierdzili, że prawdziwy wilk nie powinien się zachowywać w taki sposób. Wilczek poczuł się skarcony i zrobiło mu się bardzo przykro. Może faktycznie coś jest z nim nie tak?
Zapłakanego i zmartwionego wilka znalazła Mysz Myszata. Gdy usłyszała o jego problemie, stwierdziła że coś faktycznie musi być na rzeczy. W końcu nawet ona, będąc zaledwie malutką myszką, wcale się Wilczka nie bała. Mysz, przy pomocy swoich mądrych przyjaciół, postanowiła Wilczka przebrać! Żółto-czarne paski od tygrysa, kolce od jeża i kły od lwa musiały pomóc! Wilczek niewątpliwie wyglądał groźnie, kolczasto i drapieżnie. Ale czy przebranie sprawi, że króliki będą się go bały? No i czy sam Wilczek będzie czuł się w nowej skórze dobrze? Sprawdźcie sami!
„Wilczek” to naprawdę piękna i bardzo wartościowa baśń o tym, żeby przede wszystkim być… SOBĄ! Mały Wilczek spotykał się z krytyką rodzeństwa i rodziców, gdyż nie spełniał ich oczekiwań. Ale czy oby na pewno to, jaki był oznaczało, że był złym wilkiem? Może po prostu był jedyny w swoim rodzaju? Dzięki wspaniałej opowieści, stworzonej przez Gerdę Wagener dzieci będą miały szansę zastanowić się, czy warto udawać kogoś, kim się po prostu nie jest.
Historii Wilczka towarzyszą bardzo okazałe ilustracje Józefa Wilkonia. Nie można im odmówić uroku, choć wprowadzają one nieco mroczny i tajemniczy klimat. W końcu, jakby nie było, wilki prowadzą raczej nocny tryb życia! Obrazki, wykonane pastelami, przyciągają wzrok i z pewnością zadowolą nawet najbardziej wymagających, młodych czytelników. Osobiście bardzo cenię prace Józefa Wilkonia. Te w książce „Wilczek” czynią baśń jeszcze bardziej magiczną!
Gorąco polecam książkę o Wilczku czytelnikom już od 3. roku życia, choć jestem zdania, że warto ją przeczytać także ze starszymi dziećmi. Jest to historia ponadczasowa, która każdemu z nas (A zwłaszcza dorosłym) przypomni, że każdy ma prawo być sobą!
Czytelnicze Podwórko