Pisarz i wydawca norweski. Urodził się w Nord-Ordal. Był synem nauczyciela Larsa Antona i Elisy Dorothei Hoel. Dorastał w Odalen (Telemark),szkołę średnią ukończył w Kristianii (dziś Oslo) w 1909 r. Przez rok pracował jako sprzedawca ubezpieczeń. Jesienią 1910 r. podjął studia pedagogiczne i literackie na Uniwersytecie w Oslo. Początkowo utrzymywał się z udzielania korepetycji, od 1913 r. pracował w szkole średniej Ragny Nielsen w Oslo.
W czasie studiów redagował kulturalno-społeczny periodyk „Minerva”, w którym zamieszczał m.in. swoje recenzje sztuk teatralnych. W 1918 r. napisane przez niego opowiadanie Idiota wygrało konkurs literacki. Młodego obiecującego krytyka zatrudniło czasopismo Socialdemokraten. W 1920 r. Hoel wspólnie z Finnem Bø napisał komedię Den Endes Død, która nie okazała się jednak sukcesem. W tym samym roku Harald Grieg i Erling Falk, młodzi literaci podzielający lewicowe poglądy Hoela, zaoferowali mu posadę konsultanta literackiego w wydawnictwie Gyldendal i wydawcy socjaldemokratycznego pisma Mot Dag.
Prozatorski debiut Sigurda Hoela to rok 1922 i wydanie zbioru nowel Veien vi gaar. Dwa lata później opublikował powieść Syvstjernen. W latach dwudziestych pisarz podróżował po Europie, głównie do Paryża i Berlina, gdzie m.in. studiował dzieła tamtejszych socjalistów. W latach 1934–1939 współpracował z magazynem Zeitschrift für Politische Psychlogie und Sexualökonomie redagowanym przez Wilhelma Reicha, uchodźcę z nazistowskich Niemiec. Zamieszczony w czasopiśmie esej krytykujący procesy i czystki w Związku Radzieckim stał się główną przyczyną rozłamu wśród norweskich komunistów i socjalistów na popierających działania Stalina i potępiających je. Podczas drugiej wojny światowej pisarz współpracował z norweskim ruchem oporu m.in. pisząc artykuły do podziemnej prasy. W 1943 r., zagrożony aresztowaniem, uciekł z żoną do neutralnej Szwecji, gdzie przebywał przez dwa lata. Po wojnie działał w założonym w 1952 r. norweskim Związku Pisarzy (Forfatterforeningen),a w latach 1956–1959 przewodniczył radzie Rismålforbundet prowadzącej kampanię na rzecz odmiany języka norweskigo nazywanej riksmål. Zmarł w 1960 r. na atak serca.
Był dwukrotnie żonaty, w latach 1927–1936 z Caroline Schweigaard Nicolaysen (Nic Waal) lekarką o specjalnościach psycholog i psychiatra, a od 1936 r. z Adą Ivan.
We wczesnych książkach Sigurda Hoela widoczna jest inspiracja teorią psychoanalizy Zygmunta Freuda. W pochodzącej z tego okresu powieści Veien til verdens ende (Droga na koniec świata) z 1933 r. świat oglądany jest oczami dziecka z wiejskiej rodziny. Wśród jego doświadczeń znajdują się choroby bliskich, śmierć i narodziny – graniczne wydarzenia życia człowieka, niepoznawalne, a przez to groźne i zarazem fascynujące. Inna znana powieść Hoela Mote ved milepolen (Spotkanie u milowego słupa) z 1947 r., zawierająca wątki autobiograficzne, opisuje różne postawy Norwegów podczas wojny od czynnego oporu, przez zwykłą chęć przetrwania po kolaborację z okupantem i odnosi się do problemu powojennych rozliczeń. Natomiast powieść Trolleringen (Zaklęty krąg) z 1956 r. portretuje odchodzącą w przeszłość rzeczywistość norweskich wsi i małych miasteczek.
Żaden łgarz nie może równać się z tym, który wierzy, że mówi prawdę. I żadna prawda nie może mierzyć się z kłamstwem, w które wielu ma ochot...
Żaden łgarz nie może równać się z tym, który wierzy, że mówi prawdę. I żadna prawda nie może mierzyć się z kłamstwem, w które wielu ma ochotę uwierzyć.
Sigurd Hoel w "Zaklętym kręgu" naświetla czytelnikowi twarde, harde, niekiedy nawet okrutne realia codziennego życia prostych chłopów z pewnej XIX wiecznej norweskiej wsi. Twarde, nie do złamania zasady bytu, zniekształcone przekonania życiowe i ciekawe charaktery tutejszych mieszkańców, ukazują się czytelnikowi coraz to obszerniej im bardziej zgłębiana jest powieść.Tutejsi chłopi są świadkami ślubu chłopki z ich grona, z zakochanym w niej mieszkańcu innego rejonu. Przyjmują do swojego kręgu chłopskiego młodego mężczyznę i wraz z przeprowadzką tegoż Havarda, rozpoczyna się zupełnie nowy, dramatyczny etap w jego życiu. Ale czy człowiek pełen nadziei, wizji, pomysłów, może się nie wyróżniać z idącego i myślącego na oślep tłumu? Im więcej kartek książki zostawiałam za sobą, tym bardziej włos się na mojej głowie jeżył. Powieść polecam każdemu, kto chciałby poznać nawet na chwilę prawdziwe życie wsi, zapoznać się z okolicznymi chłopami i przeżyć wraz z nimi z całą pewnością niezapomniane chwile..
Ostatnie książki, które przeczytałam napisano niedawno. Postanowiłam więc sięgnąć po powieść historyczno-obyczajową Sigurda Hoela napisaną w 1958 roku. "Zaklęty krąg" opisuje losy młodego człowieka, który pojawia się w niewielkiej osadzie i próbuje zmienić odwieczny porządek istniejący w tym miejscu. Zmienić, by pomóc innym żyć lepiej. Poświęca swój czas i pieniądze, a w pewien sposób miłość. Ludzie są jednak niezmienni w swoich poglądach. Widzimy ich słabości i mocne strony. Powieść jest na pozór nieskomplikowana, ale przez to realna i okrutna. Wydaje się, że mimo upływu lat nic się w nas nie zmieniło. Jesteśmy po prostu dobrzy i źli. Ta norweska społeczność stanowi swoisty "zaklęty krąg", w którym my również istniejemy. Świat w pigułce. Ludzie nie zapominają.....