Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Steinar Bragi
Źródło: krytyka polityczna
3
6,1/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
ur.1975 – zadebiutował tomem poezji pod tytułem Czarna dziura (Svarthol). W roku 2000 ukazała się Wieża (Turninn),jego pierwsza powieść. Opowiadanie Steinara Bragiego Niebo nad Ţingvellir zostało zamieszczone w antologii Best European Fiction 2010, do której wstęp napisała Zadie Smith. Szósta powieść w jego dorobku, Kobiety, została najbardziej doceniona przez krytykę i czytelników i przetłumaczona na kilka języków. Była nominowana do prestiżowej Nagrody Literackiej Rady Nordyckiej i do nagrody przyznawanej przez dział kultury „DV”, największego dziennika na Islandii.
6,1/10średnia ocena książek autora
253 przeczytało książki autora
409 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Publicystyka
18
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Picie było jak spojrzenie przez odwróconą lornetkę, odwrócenie ambicji czy zamiarów skierowanych na zewnątrz, sterujących zmaganiami z tym, ...
Picie było jak spojrzenie przez odwróconą lornetkę, odwrócenie ambicji czy zamiarów skierowanych na zewnątrz, sterujących zmaganiami z tym, co w mowie codziennej nosiło nazwę rzeczywistości, lecz było jedynie powietrzem; niezgodą na naskórkowość, przeciętniactwo i spojrzeniem do wewnątrz, gdzie plątania długich ciemnych korytarzy prowadzących donikąd jest prawdziwym stanem człowieka; wiedzą, że nic tak naprawdę nie ma znaczenia, a wszystko to – błahe i próżne – sprawia, iż człowiek czuje się dzieckiem przed obliczem cesarza, który podnosząc do ust kieliszek, wskazuje, że oto patrzcie – nic.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kata Steinar Bragi
6,2
Miała mi się podobać, miała być mocną odpowiedzią na #metoo i głosem w sprawie przemocy wobec kobiet. Po trosze tym jest, ale dla mnie to za mało, zwłaszcza gdy książka nie może się zdecydować, czym chce być. Bo jeśli ma być głosem w sprawie przemocy wobec kobiet, to jakoś gryzie mi się to z główną bohaterką, która wymierza sprawiedliwość na mężczyznach w brutalny sposób. Jeśli odpowiedzią na przemoc ma być przemoc... to ja tego nie popieram. Jest to natomiast z pewnością opowieść o zemście matki po zamordowaniu jej dziecka – ale jako taka niczym nie ujmuje i niczego nowego nie wprowadza. Ot, opowieść, jakich wiele. „Kata” ma momenty, kiedy brzmi dobrze i faktycznie dobrze mówi o niesprawiedliwości systemu – nomen omen – sprawiedliwości, o jego nieudolności, jednak ma też takie momenty, kiedy dosłownie nie wiadomo, o co chodzi, bo uczestniczymy w narkotycznych majakach głównej bohaterki, które... właściwie nadal nie wiem, po co się tam znalazły. Książka jest bardzo nierówna i przez to rozczarowująca.
Po więcej moich recenzji zapraszam na Instagram: https://www.instagram.com/niefikcyjna/
Kata Steinar Bragi
6,2
„Kata” Steinara Bragi to typowo skandynawska powieść w klimacie i akcji. Przyciągnęła mnie niepokojącą okładką i obietnicą analizy kobiecości, macierzyństwa i obrony praw kobiet. Czytałam z zapartym tchem, nie odrywając się ani na chwilę. Powieść mnie poruszyła, zszokowała i jeszcze bardziej otworzyła oczy na przemoc wobec kobiet.
Akcja książki obraca się wokół zaginięcia córki Katy, nastoletniej Vali, która pewnego dnia wyszła na imprezę do znajomych i zniknęła. Po roku znaleziono jej zwłoki, a ich stan wskazywał na to, że dziewczyna została zgwałcona. Policja podejrzewa trzech mężczyzn, jednak nie jest w stanie nic im udowodnić, dlatego Kata wszczyna własne śledztwo i planuje własną wendetę. W międzyczasie dowiaduje się szokujących informacji o swojej córce, jej korespondencyjnej przyjaciółce, która wywarła na Valę zgubny wpływ. Zaprzyjaźnia się również z Soley - młodą alkoholiczką, która, co prawda niezbyt konsekwentnie, ale jednak, stara się wyrwać z nałogu, aż trafia do szpitala, w którym pracuje Kata z obrażeniami wskazującymi na to, że została zgwałcona. Tak rodzi się znajomość, której silną spoiną jest chęć zemsty na mężczyznach i ukarania ich za okrucieństwo i przedmiotowe traktowanie kobiet.
Kata popada w obłęd. Przez chwilę zaczyna podejrzewać nawet swojego męża, że to on stoi za tragedią, która ich spotkała. Również mężczyźni ze wspólnoty religijnej, do której należały razem z Valą, wzbudzają nieufność. Śmierć córki, do której była bardzo mocno przywiązana, wyzwala w niej szaleństwo i niepowstrzymaną chęć stosownego odpłacenia jej oprawcom. Snuje więc makabryczny plan zemsty i realizuje go krok po kroku.
Sposób pisania autora bardzo obrazowo oddaje stan psychiczny Katy i jej motywacje. Autor miesza rzeczywistość z wizjami narkotycznymi, snami w taki sposób, że trudno odróżnić jedno od drugiego i te momenty wymagają od czytelnika uważności, aby nie pogubić się w tym, co jest prawdą, a co majakiem. Jednocześnie Bragi wykazał się rzetelną analiza kobiecej psychiki, w autentyczny sposób oddał to, co może dziać się w umyśle kogoś bezsilnego wobec krzywdy, która spotkała bliską, niewinną i bezbronną osobę.
Tak naprawdę książka jest krzykiem wołającym o działanie w kwestii przemocy wobec kobiet. Autor przytacza zatrważające statystyki, które wskazują, jak wiele kobiet jest gwałconych, a jak mało sprawców jest karanych za swoje czyny. Cały czas w społeczeństwie istnieje rodzaj przyzwolenia, czy też pobłażliwości wobec mężczyzn, którzy dopuszczają się przemocy, stygmatyzuje się za to ofiary i wmawia się im, że same są sobie winne. Aby zwrócić uwagę na ten problem społeczny autor sięgnął po środki mające wstrząsnąć czytelnikiem, przykuć uwagę – odnajdziemy więc w książce opisy wyuzdanego seksu i wulgarnych gwałtów, a także odrzucające wizualizacje aktów dręczenia mordowanych ofiar.
Ten efekt udał się autorowi w stu procentach. To nie jest książka dla wrażliwego czytelnika. Dla tych o mocnych nerwach polecam bardzo. Powieść pozostawiła we mnie swój ślad, zachęciła do głębszego zastanowienia i zwrócenia uwagi na problem okrucieństwa wobec kobiet i przestępstw na tle seksualnym. Pewna bezradność służb w tej kwestii jest zastanawiająca i rażąco niesprawiedliwa. Bogactwo wątków pobocznych, jak kwestia religijności, rzeczywistość szpitalnych oddziałów onkologicznych, istota dobrych relacji między rodzicami a dziećmi nie pozwalają zakwalifikować książki do kategorii zwykłego thrillera. To odważna, mocna, przejmująca literatura o istotnym problemie społecznym, który wszyscy musimy przepracować.