Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka dość przeciętna. Składa się z artykułów naukowych, które wbrew nazwie nie zawsze dotyczą Polski, część dotyczy historii np. brytyjskich grup satanistycznych. Artykuł na temat różnych definicji okultyzmu, satanizmu czy ezoteryzmu albo taki, który dotyczył przeglądu artykułów o satanistach w gazetach, wydawały mi się dość nudne i nie wiem czemu miały służyć. Trzeba zauważyć, że jest to praca naukowa, a nie reportaż śledczy. Nie ma tu żadnych wywiadów z satanistami czy okultystami ani szczegółowych opisów praktyk magicznych. Jest tylko analiza źródeł, a do tego wnioski odpowiadające dziedzinie jaką autorzy poszczególnych artykułów się zajmują na co dzień. Nie było to chyba do końca coś co chciałam przeczytać, ale dowiedziałam się kilku nowych rzeczy. Co ciekawe najbardziej mnie chyba zainteresował aneks do książki, w którym pan Maciej Miezian opisywał "pogańskie" ciekawostki o Krakowie np. o miastach Liry czy skąd się wziął zwyczaj rękawki.