Jedno słowo- FENOMEN. Przez przypadek wzięłam tą książkę do ręki, i po paru stronach wiedziałam już, że zostanie mi ona głęboko w pamięci. Autorka daje nam cząstkę siebie, pozwala wejść w głąb swojej duszy, odczuć to co ona sama czuła przeżywając te ciężkie chwile. Dzięki tej książce wiem teraz jak bardzo trzeba cenić życie które się dostało i jak warto je dobrze wykorzystać.
Wzruszająca opowieść o chorobie, cierpieniu, złości, żalu, samotności i bliskości z drugim człowiekiem. Autorka, mimo powagi tematu, uniknęła zbędnej ckliwości i zdała się na język naturalny, co jeszcze bardziej wzmocniło przekaz.
Książka dla wszystkich: zdrowych, chorujących i ich rodzin. Poszerza wyobraźnię i daje wyobrażenie tego, co dzieje się za okami mijanych przez nas szpitali i klinik.