Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksander Janowski
5
7,6/10
Urodzony: 20.10.1866Zmarły: 09.10.1944
podróżnik, pionier krajoznawstwa, współzałożyciel i prezes Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Dzięki pracy na kolei miał możliwość podróżowania po kraju i pogłębiania wiedzy z dziedziny krajoznawstwa i geografii. Owocem jego podróży jest 70 książek, w tym czterotomowy ilustrowany przewodnik po Królestwie Polskim zatytułowany "Wycieczki po kraju" oraz ponad setka artykułów i wiele map.
7,6/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przypływ. Magazyn literacki, nr 001/2019
Aleksander Janowski
7,5 z 2 ocen
2 czytelników 2 opinie
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Warszawa Aleksander Janowski
7,7
Muzeum Historii Polski wydało na audiobookach całą serię "Cudów Polski" i chwała im za to. Aczkolwiek te książki, a szczególnie tę jedną należałoby chyba jednak czytać w oryginale - jest dostępna w kilku bibliotekach cyfrowych w tym na polona.pl. Wynika to z tego, że jest ona niezwykle bogato ilustrowana, na 200 stron jest przynajmniej 200 fotografii a może nawet i 300. W dodatku są to zdjęcia miejsc i budowli, które dziś wyglądają już inaczej a wiele z nich już w ogóle nie istnieje. Ta książka to jest nawet swego rodzaju pomnik Warszawy z końca lat dwudziestych ubiegłego wieku.
Jest to również pamiątka swoiście pojmowanego patriotyzmu, takiego, jaki dziś niektórzy próbują na siłę odtwarzać, ale dziś już chyba nie przyjmie się patriotyzm aż tak patriotyczny, że kompletnie oderwany od realiów.
"Niewątpliwie sfera wpływów i stosunków znacznie się rozszerzy, imię Warszawy się rozsławi. Będzie ona miejscem wszechświatowego znaczenia w handlu międzynarodowym, a przepowiednia Lessepsa, iż stanie się Warszawa największym miastem Europy, niewątpliwie się ziści.
"Jak uboga wioska mazowiecka, dzięki swemu położeniu geograficznemu prześcignęła inne grody Mazowsza, tak też w dalszym pochodzie i rozwoju prześcignie niewątpliwie sąsiednie centry wielkiego handlu i zapanuje jako wszechwładna królowa.
"Ku Warszawie zwracać się będą z niepokojem oczy wschodu i oczy zachodu, o jej względy zabiegać będą interesy Atlantyku i interesy Pacyfiku. Jej wola będzie władna na kontynencie Eurazji, a paromilionowe mrowisko jej mieszkańców trzymać będzie w swych dłoniach splot interesów świata.
"Do tej wielkiej roli Warszawa musi się przygotować, musi rozważyć swe potrzeby i starać się je zrealizować."
No życzę Warszawie jak najlepiej ale za bardzo ale to wszechświatowe znaczenie w handlu międzynarodowym to już trochę przesada...
Inna sprawa, że dziś to może nie jest do końca jasne ale w 1939 roku Warszawa faktycznie była jednym z największych miast europejskich. Oczywiście mniejsza od Londynu, Paryża czy Berlina ale już większa np. od Madrytu, Barcelony a chyba także i od Rzymu (o ile mnie pamięć nie myli).
W każdym razie: bardzo ciekawe świadectwo historyczne.
Warszawa Aleksander Janowski
7,7
Magiczna podróż w czasie. Ponad połowa książki to historia miasta w zarysie - dokładna, ale nie rozwlekła. Autor opisuje kwestie czysto podręcznikowe (jak czynniki geologiczne ukształtowania terenu) w sposób iście literacki. Nie jest to jednak książka, którą bez wahania można polecić każdemu, jest bowiem nieomal hymnem na część Warszawy. I jakkolwiek ja w odwiecznym konflikcie międzystolicowym zajmuję zdecydowanie warszawskie stanowisko, tak inni z pewnością nie byliby tak wzruszeni opisem doskonałej lokalizacji miasta i jego fantastycznych przepowiedni na przyszłość. Autor kocha Warszawę i widać to w każdym zdaniu, tym smutniej z perspektywy czasu czytać o prognozach, jakoby Warszawa miała się wkrótce stać największym i najwspanialszym miastem Europy, czy też o wszelkich inwestycjach jakie były planowane w czasach, gdy książka została napisana. Zastrzeżenia? Oświecanie chrześcijaństwem ślepych pogan. Ale ciężko mi tu mieć pretensje do autora, takie czasy, takie obyczaje.