Najnowsze artykuły
- ArtykułyNajlepsze kryminały dla słuchaczy: te audiobooki sprawią, że nie oderwiesz się od słuchawek!LubimyCzytać1
- ArtykułyRuszają castingi do nowego serialu o „Harrym Potterze”. Wśród wymagań dwa ważne punktyAnna Sierant6
- ArtykułyUwaga, konkurs! Wygraj „Głębokie rany“ – powieść kryminalną Nele NeuhausLubimyCzytać10
- Artykuły„W drodze do Nawii“ – przeczytaj fragment książki i rozmowę z autorką, Magdaleną WaląLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brenda Bellingham
1
6,6/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
126 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wodne strachy Brenda Bellingham
6,6
16-letnia Chloe nie wie co stało się z jej matką. Nie pamięta nic ze swojego dzieciństwa. Nie pamięta jak wyglądała jej matka. Ojciec też niewiele o niej mówi. Czy coś ukrywa? Dziewczyna w sumie nic nie wie o swojej rodzicielce. Zamierza to zmienić. Wybiera się do swojej ciotki (bliźniaczej siostry matki) i babci. Chce poznać tajemnicę, która kryje się za śmiercią matki. Ojciec mówi, że nie ma żadne tajemnicy. Że ona po prostu utonęła. Ale Chloe i tak wyjeżdża do swoich krewnych. Tam ma dziwne wrażenie deja vu. Kiedy widzi obraz swojej matki i ciotki próbuje odgadnąć, która z nich to jej matka. Myli się. Jest załamana. Czemu nie potrafiła rozpoznać swojej własnej mamy?
Tego samego dnia babcia dziwnie reaguje na spotkanie z nią. Najpierw myśli, że ona to Roz, a później, kiedy Chloe mówi jej kim jest, obwinia ją o śmierć matki... Czyli to jej wina... Ale jak to się stało?
Wkrótce dziewczyna dowiaduje się, że to nie jej wina. Jej matka sama się zabiła. Była chora. Kiedy dziewczyna to usłyszała była zszokowana.
Postanawia jednak zostać i nie wyjeżdżać do domu. Może jeszcze czegoś się dowie. Następnego ranka po śniadaniu wybiera się na spacer.
Właśnie w trakcie tego spaceru poznaje Danny'ego i rozpoczyna z nim rozmowę.
Wkrótce zbliżają się do siebie. Idą razem popływać i Danny proponuje jej pójście do kina.
Po spotkaniu z Dannym nad rzeką dowiaduje się od babci, że Anna również podkochiwała się w jej ojcu.
Przez kolejne dni dziewczyna codziennie spotykała się z Danny'm. Zbliżyli się do siebie. Pewnego wieczoru Anna prosi ją, żeby przypilnowała babcię podczas jej nieobecności. Zaczynają ze sobą rozmawiać. W końcu babcia zauważa, że Chloe to Chloe,a nie Roz. Mówi, że chyba wraca do teraźniejszości.
Chwilę później dziewczyna słyszy kroki na górze. Idzie sprawdzić, czy ktoś tam jest i kiedy zapala światło natrafia na czyjąś dłoń. Dziewczyna wraca na dół i dzwoni po pomoc.
Później, kiedy wraca do sypialni widzi, że wszystkie szkice są porozrzucane, a książka należąca wcześniej do jej matki, zniknęła...
Kolejnego dnia Chloe wracając do domu słyszy skrawek rozmowy Anny z panią Bass... "Po prostu pozbądź się jej."
W nocy wybrała się z Dannym nad jezioro. Popływać. Jednak obezwładnił ją strach. To tylko utwierdziło ją w przekonaniu, że jest chora psychicznie. Odziedziczyła to.
Chce przezwyciężyć swoje fobie. Idzie w nocy nad jezioro z zamiarem popływania. A tam odzyskuje pamięć. To mama chciała ją utopić przed laty. To jej własna matka chciała się jej pozbyć. Czy Chloe kiedyś też taka będzie?
Wkrótce wyrusza z Anną pożeglować. Tam okazuje się, że Anna to właściwie NIE ANNA, to Roz! Jej matka! I najwyraźniej znów chce ją zabić...
Książka w miarę dobra. Nieźle się ją czytało.
Wodne strachy Brenda Bellingham
6,6
Ta książka bardzo mi się spodobała. Nie tak bardzo jak moje ulubione książka ale na tyle aby móc dać jej wysoką ocenę. Prawie do samego końca nie przypuszczałam, że takie będzie zakończenie (nie powiem jakie). Bardzo mnie ono zaskoczyło. Ta książka podsunęła mi pewien pomysł, który pragnę zrealizować w moim opowiadaniu o serialu Violetta, które umieszczam w internecie.