Lekcje życia. Specjaliści od śmierci i umierania zdradzają tajemnice życia Elisabeth Kübler-Ross 7,9
ocenił(a) na 513 tyg. temu Książka rozczarowała. Refleksje o życiu, śmierci, szczęściu podane po amerykańsku. Dużo banalnych obserwacji, życzeniowy optymizm, pozory głębi. Konstatacje w stylu: Życie to ekscytująca przygoda, a szczęście polega na doświadczaniu pełni tu i teraz. Sensem istnienia jest miłość, zaś celem – jej nauka. Nic odkrywczego.
Praca składa się z czternastu lekcji (autentyczność, miłość, związki, utrata bliskich, siła, poczucie winy, czas, strach, gniew, zabawa, cierpliwość, poddanie się, wybaczenie, szczęście, lekcja ostateczna).
Każda lekcja opiera się na rozważaniach autorów ilustrowanych przykładami z ich praktyki terapeutycznej.
Mimo pewnej wtórności przekazu wyłowiłem z tekstu kilka cennych myśli:
1) "Wyobraźmy sobie, że czas jest tęczą. Jeśli zgodzimy się układać nasze życie według wskazań zegara, by mieć pewność, że będziemy o odpowiedniej porze zaczynać i kończyć pracę, widzimy w ten sam sposób tylko jeden kolor tęczy czasu. Jednak inne kolory to już nasza indywidualna sprawa".
2) „Gdy w naszym życiu zamykają się jedne drzwi, zawsze otwierają się nowe, ale najgorsze są korytarze między nimi”.
3) "Strach to fałszywe dowody, które wydają się prawdziwe" (FEAR – False Evidence Appearing Real).
4) "Obawy można odrzucać niczym kolejne warstwy cebuli, aż dotrze się do podstawowego strachu, na którym zasadzają się wszystkie inne. Jest to zwykle strach przed śmiercią".
5) "Michał Anioł powiedział nam, że piękne posągi, które wyrzeźbił, już znajdowały się w blokach marmuru. On sam tylko usunął to, co zbędne, by odsłonić ich jakże cenną zawartość. My robimy to samo, przerabiając kolejne lekcje życia – odrzucamy to, co zbędne, by odsłonić to, co w nas najpiękniejsze".