Gary A. Braunbeck (ur. 1960) jest amerykańskim pisarzem science fiction , fantasy , tajemnicy i grozy. Braunbeck urodził się w Newark, w stanie Ohio. Jest autorem wielu różnych gatunków, ale przede wszystkim horroru. Jego prace otrzymały wiele nagród, w tym Horror Writers Association Bram Stoker Award za Superior Achievement w Best Short Fiction w 2003 i 2005r. Zdobył też nagrodę w roku 2006 Best Collection Fiction. Prawie 200 opowiadań ukazało się w wielu publikacjach, takich jak Magazine of Fantasy & Science Fiction , Cemetery Dance , Sword of Ice i innych opowieści z Waldemarem oraz Year's Best Fantasy i Horror . Niektóre z jego najbardziej popularnych opowieści ukazały się w antologii Zbrodni serii Cat. W 2007 roku jego opowiadanie "Rami temporales" stało się adaptacją Stranger Things - krótki film "Jedna z tych Faces". Braunbeck także uczy kreatywnego pisania na uniwersytecie Seton Hill, w stanie Pensylwania.
Jak na „światową czołówkę” to poziom żenujący. Jedna gwiazdka za „Gaz do dechy”, reszta jak dla mnie dno i metr mułu. Miałam wrażenie, jakby zaproszeni do napisania opowiadań robili to na kolanie, byle szybciej, na zasadzie: „a tam, nie szkodzi że byle jak. Inni pewnie napiszą lepiej, więc moje wypociny wtopią się w tło.” Jeśli tak ma wyglądać „najlepszy możliwy hołd” dla Mathesona, to współczuję mu takiego „uhonorowania”.
Bardzo dziwna i chaotyczna historia. Zdecydowanym jej plusem była tajemniczość, ale nawet ona umarła, jako że ostatecznie właściwie nic się nie wytłumaczyło. Za dużo bohaterów jak na tak krótką historię. Jakieś czary-mary voodoo, chrześcijańskie duchy i pierwotne moce nie wiadomo skąd. Właściwie 50% czasu nie wiedziałam co czytam. Daję 5, bo napisana jest przyjemnym językiem.