Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Denise Seidl
2
6,9/10
Pisze książki: flora i fauna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
45 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zabawy z kotem. Najlepsze pomysły na zabawy dla domowych tygrysów
Denise Seidl
7,0 z 22 ocen
59 czytelników 3 opinie
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Zabawy z kotem. Najlepsze pomysły na zabawy dla domowych tygrysów Denise Seidl
7,0
Kocham koty, a koty kochają zabawę, dlatego uznałam, że książka Denise Seidl będzie niezwykłą przygodą – na tyle, na ile może być nią jakikolwiek poradnik. Oczywiście pierwsze moje wrażenia były po obejrzeniu zdjęć – nie są to statyczne koty, tylko zwierzęta w trakcie zabawy. Cudowne, rozczulające, bądź niezadowolone i groźne. Choć tych ostatnich jest znacznie mniej. Bardzo spodobały mi się te żywe zdjęcia. Później doszła treść.
Autorka zawodowo zajmuje się kocimi zachowaniami, sama ma w domu kilka zwierząt, dlatego jestem skłonna jej wierzyć. Czytałam tę książkę w oparciu o własne doświadczenia z kotami, ale również te, których chciałabym nabyć. Książka ta nie wylicza poszczególnych zabaw, ale daje też rady na temat bezpieczeństwa kota, jego zachowania a tego, co chce on przekazać. Można ugryźć trochę kociej psychologii, choć muszę przyznać, że dla miłośników tych zwierząt nie jest to raczej nic zaskakującego. Jeśli ktoś mieszkał z kotem, bądź kilkoma, wie to wszystko, choć czasem warto sobie uświadomić pewne rzeczy na nowo.
Zabawy się dzielą na kilka kategorii: sam kot, kot i człowiek, kot i kot. Jest podział na koty przyjacielskie i nieśmiałe. Zabawy można znaleźć dla każdego. Zaś każdy rodzaj zabawy jest rozdrabniany na różne wariacje. W trakcie czytania wyobrażałam sobie moje koty i ich preferencje. Niektóre zabawy znałam, innych nie, choć są naprawdę ciekawe. I zapragnęłam mieć kota od razu, by je wszystkie przetestować. W dodatku cudowne kocie oczy patrzące na mnie ze zdjęć nie umniejszyły moich odczuć.
Zdecydowanie polecam, to urocza książeczka, przydatna dla osób, które już nie mogą wymyślić, co zrobić ze swoim kotem, by się nie nudził i był aktywny. I te wszystkie koty - śliczne! Choć moja mama twierdzi, że brzydkie. Ja uważam, że się myli.
Zabawy z kotem. Najlepsze pomysły na zabawy dla domowych tygrysów Denise Seidl
7,0
Chyba większość osób śledzących tego bloga wie, ze mam bzika na punkcie swojego dziecka. Kociego dziecka, gwoli ścisłości. Mela jest tym dla mnie, czym dla matki jest jej własne, wyczekiwane i ukochane dziecko. Darujcie sobie kiwanie głową z politowaniem. Mela jest moim kociątkiem, rozpieszczanym i kochanym. Dlatego z taka radością powitałam kuriera, który przywiózł mi do domu tą książkę. „Zabawy z kotem”. Książka ta miała przemienić mojego tygrysa, w aktywne zwierzątko z ładnie poukładanym planem dnia. Niestety odniosła fiasko. Nie chcę powiedzieć, że książka jest zła, czy nierzetelna. Przeciwnie! Tylko moja Mela kot w słusznym wieku ma w nosie w zasadzie moje dyrektywy. Robi co chce i nie chce zmieniać swojego trybu życia i grafiku podporządkowanego jej chceniom. Chociaż powiem Wam, że do mnie odtarło jak ważny jest regularny układ dnia, kiedy pracuję i chcę mieć tą chwilę na zabawę z Melą. Może ktoś wie gdzie kupię kocimiętkę. Bo już miałam okazję się przekonać, że krokieciki kocie mój Potwor wcina z zapałem.
Książka jest świetną pozycją dla wielbicieli tych uroczych czworonogów. Opatrzona wieloma, wieloma zdjęciami, dokazujących kociaków, roztkliwia każdego czułego na kocie wdzięki mola książkowego. W książce tej pokazano wiele ciekawych propozycji zabaw, które pomogą zaktywizować kota domowego. Moja bestia jest kotem domowym, ale mimo wszystko ma ładny teren do wybiegania się i polowania. Więc ja jej nie muszę sztucznego polowania organizować, małpiszon świetnie sobie daje radę. Jednak w miesiącach zimowych gdy i moje bydlątko będzie siedziało więcej w domu, na pewno wykorzystam wiele pomysłów, które nie wymagają ogromnego nakładu środków, przemeblowań, aby kot i osoba którą kot ma mogli się do siebie zbliżyć i wesoło spędzić czas z korzyścią dla obojga.
Jest to książka genialna dla tych którzy koty kochają i chcą dla futrzaków jak najlepiej. Jestem pewna, że zacznę regularnie stosować zabawy, bo już mamy rytuał, ze po powrocie z pracy bawię się z Malutką kuciakiem na wędce. Wszystko zgodnie z zaleceniami. Domownicy mają z tego kupę radości a Mela może poszaleć przed spaniem.
Wiem, że jestem zakręcona, ale ja naprawdę tą mordkę biało-czarną traktuję niesamowicie sercowo i ważny dla mnie jest jej komfort. Więc polecam i innym kocio filom