Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Często denerwowałem się czytając tę książkę, ponieważ dużo było błędów w nazewnictwie jak chociażby zamiennie „rajdy” z „wyścigami” jak i dziwne sformułowanie „stanowisko kierownicze” oznaczające stanowisko kierowcy. Ponadto dowiadujemy się, że najnowszy model Ferrari z lat 2000. - model 550 Maranello w tej książce miał bogate wyposażenie, jak np. elektryczne szyby, podwójne poduszki powietrzne czy centralny zamek. Dramat. Brakowało też rozdziału o limitowanych wersjach samochodów drogowych Ferrari. A na dodatek zdarzały się błędy w imionach i nazwiskach legendarnych kierowców jak chociażby Tazio Nuvolari. Bardzo streszczona historia próby przejęcia Ferrari przez Forda - zdecydowanie zabrakło pełnej informacji. I są podane błędy w wykształceniu syna Enzo Ferrariego - Dino. Na plus oddaję, że szczegółowo opisano silniki, skrzynie biegów i technikę w samochodach marki Ferrari oraz wiele cennych zdjęć.