Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ajurweda. Co to takiego? To pierwsze pytanie, jakie nasuwa się na myśl wielu ludziom. Otóż ajurweda to tradycyjna medycyna indyjska, która pokazuje związek między ciałem, psychiką, a duchem i uczy, jak osiągać wewnętrzną równowagę, by cieszyć się dobrym życiem. Powinniście również wiedzieć, iż ajurweda uznana jest przez WHO za naukę medyczną. Książka Emily L. Glasler podzielona jest na trzy części. W pierwszej z nich autorka omawia, czym właściwie jest ajurweda i jak duże znaczenie w niej ma to, co spożywamy i czy robimy to zgodnie z cyklami natury. Kolejna rzecz, jaka pojawia się w tym rozdziale to rozróżnienie dosz, które w ajurwedzie są trzy – vata, pitta oraz kapha. Skąd będziecie wiedzieli, która z nich jest „waszą”? Pomoże Wam w tym test przygotowany przez autorkę. Gdy już rozszyfrujecie, która z dosz jest u Was tą dominującą, zapoznacie się z opisami tego, czym się one charakteryzują i jakie produkty ułatwią Wam zachowanie wewnętrznej równowagi, a które mogą ów równowagę zaburzać. Druga część to przykładowe trzydniowe menu dla poszczególnych dosz oraz przepisy, które są zalecane przez autorkę. Każde z dań zawiera kilka słów wyjaśnienia oraz, co oczywiste, listę składników i opis, jak daną recepturę „przekuć” w posiłek. Wszystko to jest zrozumiałe, więc czas w kuchni upłynie Wam bardzo miło i szybko. Ostatnia, trzecia część, jest najbardziej rozbudowana i wypełniają ją głównie przepisy. Część ta zatytułowana jest „przepisy uzdrawiające”, więc jak się zapewne domyślacie, znajdziecie tutaj całą masę receptur, które wspomogą nasz organizm w walce z przeróżnymi dolegliwościami. Znajdziecie więc tutaj m.in. potrawy, które mają Was wspomóc w walce z niskim libidem, endometriozą, bólem głowy, czy łamliwymi paznokciami. Przy każdym przepisie i „jednostce chorobowej” znajdziecie słów kilka o samym problemie, jak i tak zwane „rytuały pielęgnacyjne”, które można łatwo prowadzić w życie. Autorka podrzuca też wskazówki, co można dodać, by podkręcić dane danie i uzyskać jeszcze lepsze efekty. Co jednak najważniejsze Emily L. Glaser zaznacza, że wszelkie dolegliwości, z jakimi się mierzymy, powinny być konsultowane z lekarzem, a proponowane przez nią potrawy można stosować wspomagająco w leczeniu. I choć w tytule znajduje się adnotacja, że jest to książka „dla kobiet” - musicie wiedzieć, że absolutnie tak nie jest. Z tej książki możne korzystać każdy niezależnie od tego, jak się identyfikuje. Wszak zdrowie i równowaga nie znają płci. Cała publikacja ubrana jest w piękną szatę graficzną. Sam okładka sprawia, że nie sposób przejść obok niej obojętnie – czerń przełamana wielobarwnością warzyw, owoców, ziół i przypraw przyciągają uwagę i zapraszają do zapoznania się w tym, co można z nich przyrządzić. Wnętrze również zachwyca stonowaną kolorystyką i zdjęciami potraw, których receptury znajdziecie w środku. Jeśli więc jesteście ciekawi, z czym się je ajurwedę, to koniecznie zapoznajcie się z tą publikacją.